co ja robie zle.

No u mnie maz jest jedynakiem tak wiec jak problemy to tez na niego spadnie, ale masz racje mamuska, nie mozna miec wszystkiego i trzeba sie cieszyc z tego co sie ma, nawet z nadprogramowych kilogramow bo to tylko oznacza ze sie dobrze je ;) Ale tak na powaznie, to wszystkiego najlepszego dla mamy, dasz sobie rade. Co do wyrzucania - zdolne kobietki jestesmy zawsze mozna pokombinowac, a to zapiekanke zrobic z tego co zostalo, a to w sloiczek, a to zamrozic. Ale jak juz trzeba wywalic to trudno. Zdarza sie i tak. Nic nie poradzimy i tez nie popadajmy w przesadna skrajnosc :)

Nie wiem juz - dawno się nie rozglądałam ale wiem że galanteria skórzana jest dostępna w house of fraser. Sklepy z takim asortymentem najczęściej ulokowane są w dużych galeriach. Przez internet możesz kupić tu http://www.ashliecraft.co.uk/purses/ Ja kupowałam tam torbę i jestem bardzo zadowolona, niestety wybór jak dla mnie ograniczony - ciężko trafić na klasyczne modele.

Co do tycia to jestem zaskoczona, że tak wiele kobiet ma z tym problem po przybyciu do uk. Myślałam, że tylko ja tak sie zapuściłam. W dwa lata wrzuciłam na siebie 17 kg :( 12udało się zrzucić ale pozostałe 5 jest uparte;) Muszę sie jednak przyznać, że jestem leniwiec i nie bardzo lubię ćwiczyć a już napewno nie robię tego regularnie.

No rzeczywiscie wybor dosc skapy, ale akurat jeden to mi sie nawet spodobal. Potrzebuje klasyczny wlasnie, raczej czerwony i problem. Pojade do galerii w weekend to moze cos fajnego znajde :) A noz widelec :) Ale stronka fajna,dziekuje. Tylko zastanawiam sie czy to nie lepiej dotknac, zobaczyc. I ja sierota mam problem zawsze czy to prawdziwa skora czy sztuczna, wiec wole isc do takiego wlasnie typowego skorzanego sklepu. A co do kologramow: moze to nie tabletki Polka w Belgii, a poprostu zagranica,inny styl zycia, wszystko nowe. Widac ze wszystkie mialysmy ten sam problem.

no prosze wy chudniecie w polsce a ja zawsze wroce z nadbagazem, ach te mamine obiadki:) ale to tez moja wina tu jest praca dom weekend, a tam jak pojade to totalne lenistwo 24/24 tylko spotkania przekaski drinki a pozniej jest ojejku;) na boczki naprawde szczerze polecam hula hop miejsca prawie nie zajmuje a przy regularnym stosowaniu daje efekty ja doliczam 5 f- polski sklep a na obiadek dzis kapusniaczek, jutro koncze bardzo pozno to bedzie pizza-maz ma 2 lewe rece do gotowana (dlatego te mamy obiady mi tak smakuja- bo robi je ktos inny niz ja) nie wiem juz- jak ci sie chce to wpisz jakis przepis w sumie to bez roznicy czy ja wyrobie czy maszyna, tez sie zastanawialam nad kupnem, ale stwierdzilam ze na razie dam sobie spokoj

nie wiem juz ---- dziekuje mam nadzieje ze bedzie lepiej u mnie 64 narazie mam nadzieje ze w 70 sie zmieszcze do soboty

1 tydz-----90 2 tydz-----100 3 tydz-----75 4tydz------95 5 tydz-----narazie 64

Oj podlaczona, nie my nie my, tylko mamuska nam w Polsce chudnie! Ja to tak jak ty tez zawsze wroce z 2 kg do przodu z Polski, a jeszcze tak jak teraz jedziemy na ponad dwa tygodnie i to swieta! Zas bedzie trzeba pododawac minutek na stepperze zeby szybciachem to zrzucic ;) Myslslam o hulahopie, ale ostatnio bawilam sie nim majac lat z 15, wiec obawaim sie ze wszyscy na okolo mogliby byc zagrozeni ;) Wlacznie z tv ;) Przepis na chlepek - nie ma problemu, chciec mi sie bedzie chcialo, zobaczymy jak tam skleroza - bo moze mnie dopasc ;) A i kurcze musze zas tabelke swoja uzupelnic, bo juz sama nie wiem ile to ja ostatnio wydalam ;) Do pozniej, pa

a to tak jak ja z dobre 15 lat temu, w zeszlym roku po namowach kolezanki i probie generalnej na jej hulahopie powiedzialam ze to jak z jazda na rowerze nie zapomina sie:) pobieglam do sklepu, a ze znalazlam tylko takie plastikowe dla dzieci kupilam, w domu chcialo mnie trafic bo za nic nie chcialo sie utrzymac nawet 2 obrotow nie zrobilam, no ale wkoncu znalazlam duze dla duzych dzieci i bylo git, tylko na 2 dzien nie moglam sie ruszyc, 1000 brzuszkow to przy tym pikus a ja tak z innej beczki sie zapytam--- byla z Was ktoras na wyspach greckich, szukam tej najladniejszej na wakacje?

nie wiem juz----a patrzylam za portfelem w m&s lub john lewis czasem idzie tam znalezsc cos ciekawego, a taki typowy sklep ze skora to najczesciej wlasnie w duzych galeriach

no i moj plan poszedl sie paść :( moj M byl z córka w sklepie po pieczywo i wydali 16 funtow wiec juz mam 80 :(

Hej, ja tak na chwilke na sniadanie ;) Ten chlebek przepisuje, niedawno robilam na niedziele:woda lub mleko 350ml, margaryna lub maslo poltora lyzki, sol 1lyzeczka, cukier 2 lyzki, maka 540 gram, paczka suchych drozdzy, rodzynki 100 gr, posiekane orzechy 3 lyzki. To akurat taki na slodko :) Drozdze - ja kupuje suche w asdzie. zasada - 15 gr na kilo maki, wiec akurat wychodzi paczka na 540 gr. Lece do pracy, do pozniej :)

I juz w pracy :) Pomysle o tym hulahopie, w sumie akurat wlasnie na boczki by sie przydalo :) Brzuszek spadl, nozki sie wyrobily tylko te cholerne boczki ;) Co do wysp Greckich: zalezy co lubisz, my bylismy na thassos, cala wyspe mozna objechac w jeden dzien bo to tylko 106 km :) cichutko, spokojnie, nie ma rozroby, piekne plaze, wrocimy tam napewno :) Polecam rejo Golden Beach, poprostu pieknie :) Daj maila, to ci podrzuce pare fotek :) popatrze wlasnie teraz w weekend w M&S i w john lewis, tak wlasnie myslslam o tych dwoch sklepach, powinnam cos fajnego znalezc :) Po pieczywo i wydali 16, domyslalam sie ze to tylko facet mogl tak zrobic ;) Ale to i tak malutko, nie przejmuj sie wogole :) Jak mama? Mam nadzieje ze jesz juz cos, hmm?

Ja tez mysle o hula hop ale chyba narazie skorzystam ze skakanki. Musze isc do sklepu po zakupy bo w lodowce troche pustawo, zostaly 2 jajka wiec chociaz jajecznica bedzie ;D

Jak ja bym zaczela uzywac jeszcze skakanki, to nie tylko tv w zagrozeniu ale i lampy ;) Co dzisiaj na obiad polka? U mnie wczoraj mial byc indyk, ale skonczylo sie na tagiatellie ze szpinakiem + boczek +cebulka+ czosnek+ pomidory, sol pieprz. Mezowi dodalam sera zoltego zeby sie ciagalo troche ;) Ale ze on dzisiaj idzie na go carting po pracy to ja sama zjem tego fileta z inyka (w folii+przyprawy) + salatka z pomidorow(+cebuka+pieprz)

dzisiaj warzywa na petelnie i kurczak curry a do tego moja ulubiona pomidorowa. zupelnie nie moge sie zebrac, zeby wyjsc z domu, juz 13 a a jak jeszcze szwendam sie szlafroku. zaraz zrobie te jajka ;P

No co ty 12.14, wiec jeszcze sbie spokojnie polaz w szlafroku ;) Kupilam ostatnio w polskim sklepei warzywa na patelnie, bede probowac niedlugo :)

Do tych warzyw na patelnie tak a propos to mozna poprostu dodac miesko i juz?

Hmm...nie wyswietla mi sie wogole strona 22, ciekawe czy to przejsciowe czy co...Widze w ilosci postow ze jest wiecej wypowiedzi, pewnie o moje dwie, ale nie wyswietlaja mi sie na ekranie...dziwne

O juz wyswietla sie :)

no u mnie tez sie nie wyswietlala. co do warzyw to tak - wystarczy pokroic w kostke piers z kurczaja, dodac warzywa i juz masz gotowe danie. mozna dodac ryzu a mozna nie. poniewaz jestem na diecie plaz pludniowych to narazie weglowodanow nie jem.

Dlugo juz na tej diecie? I jak idzie? No tak wlasnie myslslam bo mam dzisiaj ten filet z indyka, to dodalabym warzywa, tylko nie wiem co to zrobic zeby nie robic ich na patelni ;) Warzywa na patelnie nie z patelni ;)

nie wiem juz----dzieki za przepis, w sumie bardzo podobny do mojego tyle ze z rodzynkami:) cklaudia@o2.pl----z gory dziekuje, choc przegladajac oferty zastanawiam sie jeszcze nad turcja? do tej pory zaliczylismy bardziej hiszpanskie klimaty:)czas na odmiane a czemu warzywka nie z patelni?---ja tam bardzo lubie stir fry blyskawiczne i jakie dobre:) i robie z ryzem lub mieskiem albo z nodlami do tego sosik z lyz chili+oliwa +sos sojowy nie wiem jak u was ale pogoda dzis w londynie okropna w sumie to juz 2 tydzien nic tylko zimno i pada, ja tylko odliczam dni do weekendu

warzywka nie z patelni bo mi szkoda tego smazenia ;) Zrobilam w folii, i jednak z pomidorami :) Dobrutkie :) Przesle zdjecia :)

Daj znac czy doszly :) tam mi sie pomylilo troche wiec otwieraj wszystkie maile i wszystkie zalaczniki :)

a po co smazyc wystarczy doddusic na lyz wody:)

dziekuje za zdjecia:) w sumie widoki takie jak na majorce, piekne morze i zielone pagorki:) nie wiem co wybrac zawsze mam dylemat, najlepiej wszedzie, no ale tak sie nie da niestety

Zalezy co lubicie, nie ma tam imprez jak na majorce, tylko wszystko jakos tak jak w zwolnionym tepie ;) My akurat mamy wlasnie dosc halasu, hucznych imprez, tlumu. Wyspa zdaje sie yc jeszcze nie do konca odkryta przez turystow a co za tym idzie spokojnie bardzo. Polecam wogole Thomsona, swietna obsluga przystepne ceny :) U mnie dzisiaj makaron sobieski, wiec wystarczy ugotowac makaron :) Mezowi posypie serkiem, sobie serek daruje ;) Widac ze weekend idzie pomalu ldowoka zaczyna swiatlo przebijac ;) Zrobilam zupy chyba we wtorek. wyszly mi 2 ogorkowe i 2 pomidorowe :) Tak wiec zddaje sie ze do swiat juz zup gotowac nie bede, tym bardziej ze znalazlam jeszcze dwie zupy z torebki ktore koncza waznosc w styczniu (to a propos kupowania na zapas i zapominania ze sie je ma ;))

Cos nam sie wogole dziewczynki wysypaly ;) Gdzie jestescie :) ? A propos pamietacie pisalam o tm kurczaku co byl w promocji w asdzie za 50p no i? Oczywiscie zapomnialam o tym na smierc jak bylam w sklepie ;)

nie myl majorki z ibiza(tu zycie zaczyna sie w okolicach 20/21), tam tez wszystko w zwolnionym tempie, kazdy ma czas, powiem szczerze ze bylam deczko rozczarowana choc widoki piekne e tam nic straconego z tym kurczakiem pamietam jak w lecie widzialam oferte na przysmaki na grila mowie jedziemy zawsze to taniej przeszlam caly sklep i oczywiscie nic nie znalazlam bo dawno juz poszlo dzis bedzie losos w warzywach+ziem u mnie o dziwo jeszcze idzie cos znalezsc ciekawego w lodowce:)