Czy BIK ma informacje o istniejącym na koncie debecie?

Mam zadłużenie na koncie debetowym, a chcę kupić coś w kredycie. Kredytu miałby udzielić Żakiel przez pośrednictwo sklepu...

Żagiel

Nikt się nie orientuje?

up

A od kiedy masz zadłużone konto? ile to mniej więcej trwa?

Błędne koło w sumie...od pół roku mniej więcej, wypłata pokrywa istniejące zadłużenie i na przestrzeni miesiąca, wypłacając pieniądze znów mam dług i tak w kółko..

nawet pod latarnia jest juz krysys i mało pedałów kożysta z płatnego seksu

Generalnie sytuacja wygląda tak, że z pomocą rodziców chcę dokonać zakupu na raty - zaoferowali się dorzucić część kasy - resztę mam wziąć na raty. Zastanawiam się czy nie będzie w sklepie dymu, bo oczywiście nikt nie wie o moich finansowych tarapatach...

miałam taką samą sytuację i mogłam kupować na raty.

to mają informacje o Twoim zadłużeniu i to niezbyt pochlebną. Żaden bank nie zdecyduje się dać Ci kredytu z minusem na koncie. musisz najpierw zadbać o to, by pojawiły się na Twoim koncie jakieś środki (oszczędności), a jeśli ich nie ma trudno będzie udowodnić bankowi że jesteśmy wypłacalni...

Nie pisz bzdur, jeśli nie wiesz W sklepie, przez system banku, który ten sklep obsługuje, sprawdzają twoje ewentualne inne zobowiązania ratalne, a nie poufne info dotyczące ROR.

Polikpol, ale z tego co sklep pisze na stronie, to do uruchomienia sprzedaży ratalnej potrzebuję dowodu osobistego i zaświadczenia o zarobkach. Z rozmowy ze sprzedawcą dowiedziałam się, ze takie formalności trochę trwaja (ok 40.) bo Bank musii zdobyć informacje z BIKu...No i teraz zastanawiam się czy rzeczywiście TAM jest ta informacja o debecie czy też może tylko o zaciągniętych kredytach i czy te kredyty spłacam...

Z drzewa chyba dopiero zeszłaś. Każdy bank przetrzepie Twoje dane choćby nie wiem co korzystając z baz danych z informacjami dot klienta.

Dodam, ze spłacam z mężem kredyt hipoteczny - bez zadnych zadłużen w tym temacie i TE informacje BIK na pewno posiada, ale czy posiada też info dotyczące ROR. No właśnie, z tego co piszecie to raczej nie...

Dobra, zadzwonię sobie do Żagla tylko kurna wstyd się przyznać ;/

BIK nie ma takich info - ssij stara szmato niewydymana. Jak Ci coś nie pasi to strzel sobie z płaskiej.

mnóstwo ludzi ma debet na kartach i wciąż biorą na coś kredyty... Ja jednak na twoim miejscu nie pakowałabym się w kredyt, skoro już nie możesz wyjść z debetowego błędnego koła... Przecież kredyt to nie tylko kasa z nieba, ale przede wszystkim długie miesiące spłacania rat :o

i to czasem źle wprowadzone. Ja miałam taka sytuację , nie tyle ,że nie chcieli mi udzielic kredytu bo miałam niby debet ,ale musiałam troche wyjasniac w banku .A co sie okazało - rzeczywiście miałam przyznany debet taki w rachunku bieżącym , ale w sumie nigdy z niego nie korzystalam .A w BIK-u wyskoczyła informacja ma debet - MA. Sama widziałam ta informację , koles z banku mi pokazał ten raport

Spodziewam się przypływu gotówki ale to dopiero za ok 3 miesiące a teraz już muszę kupić fotelik samochodowy dla dziecka. 46 zł miesięcznie dam radę jakoś zorganizować... Ech... a rodzice ostrzegali "Żadnych debetów" ;/

stanowczo wszelkich debetów, kredytów itp., a jesli już potrzebuję i nie mam, to wolę pożyczyć od rodziców.

to wyżej ze szmatą to jakiś podszyw Postaraj się pożyczyć może lepiej w takim razie od rodziców by załatać dziurę w swojej karcie, a im oddawaj w małych ratach. Tylko bez efektu - "a później pożyczę od..." Jak się wyrównają Twoje możliwości płacowe- wtedy pomyśl o kredycie- nic na szybko!

bladzina, wystąp do BIKu o raport standard. Po wyroku NSA udostępniają go za darmo.

debet na koncie widnieje w Biku tak samo jak kredyt nie wiadomo tylko na ile jest wykorzystany i czy wogóle jesli ten debet przyznany jest np. na 5000 to liczy 5% czyli jako obciążenie w wysokości 250zł

Hehe :-) dzwoniłam przed chwilą do BIKu i...nie wiedzą :D a przynajmniej konsultantka nie wiedziała. Zatem pojade z rodzicami i najwyżej najem się wstydu

Ech oczywiście do ŻAGLA , a nie do BIKu

Dzięki za odpowiedzi :-)

Do rejestru Biura Informacji Kredytowej informacje wpisują wierzyciele, którzy udzielili nam kredytu. Pozostają w rejestrze nawet po spłacie zobowiązania (dobre i złe wpisy dotyczące regularności spłat). Po spłacie istnieje możliwość usunięcia negatywnych zapisów. Wystarczy złożyć odpowiedni wniosek w banku, w którym mieliśmy kredyt. Polecam generator takich wniosków, który znacznie ułatwi zadanie: czyszczeniebiku.pl/g/generator-wnioskow