Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to bardzo boli

czy mąż mnie zdradza ??

Polecane posty

Gość to bardzo boli

złapałam mojego męża na kłamstwie........ i to niepierwszy raz......... wyjechał w delegacje na 3 miesiące i od czasu do czasu wracał na weekend do domu.. przed wyjazdem było u nas kruchutko,ale po pierwszym tygodniu i powrocie do domu wyjasnilismy sobie wszystko i zaczeło sie juz ukłądac, anwet moge powiedzec ze bylo super... po jakis 3 tygodniach zobaczyłam w jego telefonie fotki jakies kobiety..wmówil mi ze to narzeczona kolegi i takie tam...uwierzyłam... ale rapem wczoraj doznałam szoku-- w komórce znalazłam widomosc od tej kobiety czy juz wraca (delegacje kończy 1 listopada)... zpaierał sie ze niewie o co chodzi...... zdobylam sie na odwage i zadzwonilam do niej........ przedstawila mi calkim inna wersje niz mój mąż.. okazało sie ze to on ja zaczepil w barze i dal nr telefonu.. zaczely sie esy i telefony, spotkali sie raptem z 5 razy ---pracowala w tym barze do końca wakacji a mieszka 50km od niego)... opowiedziala mi ze niechciala by cos miedzy nimi zaszlo i niby niezaszło poza tym ze pare razy sie do niego przytulila.. on chcial ja pocałowac aona niechciala ---sama jest po rozwodzie i ma 3 dzieci a facet jej 3 dziecka pol roku temu sie powiesil , wiec niechciala nic od niego.. pisal do niej ze teskni i mysli.. nawet jak o tym pisze to mi serce peka z bolu.. teraz pisza/pisali (obiecala mi ze zerwie z nim kontakt) sporadycznie i o zyciu codziennym...... jak mu o wszystkim powiedzialam to stwierdzil ze wymyslam i ze mnie bardzo mocno kocha i nigdy mnie niezdradzil........ w trakcie naszej rozmowy próbowal mnie atakowac az wkońcu sie rozłączył...a ja prosiłam go by wkońcu powiedzial prawde........ teraz ma tel wyłączony..... nie mam pojecia co mam zrobić, co myślec i wogole......... NAPRAWDE PROSZE O POMOC, PORADE!!!!!!!!!!! ps. dziś sprawdziłam jego bilingi i pojawil sie jeszcze jeden nr wybierany w miesiącu ponad 200 razy :( on jak zwykle twierdzi ze niewie o co mi chodzi ze wyssałam sobie to z palca i nic sie niedzieje i ze jak wroci w piatek to pogadamy.... odchodze od zmysłów jestesmy rok po ślubie a razem ze sobą ponad 10lat i mamy 2-letnia córcie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak zdradza cie
niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie tak na 2 fronty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
nie wiem co w tym śmiesznego........ ta kobieta pisze ze nim niemiała nic wspolnego.. i ze kontakt w polowie wrzesnia im sie urwal... (prawda bo sprawdzialm biling)... ale co mam zrobic teraz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to urwał im sie kontakt
czy pisza o zyciu?....bo chyba cos sprzecznie piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam_pytanie
Może i nie zdradził, ale on CHCE cię zdradzić, więc spakuj jego walizki i zrób z nim porządek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
ale to mieszkanie jest kupione przes slubem i stoi na niego ..wiec tak zrobic niemoge.. a tak wogole on zachowuje sie jakby nic sie niestalo... ze niby o co mi chodzi ...i z tego co widze płaszczyc sieniebedzie a razcej zachowywac sie bedzie jakby nic sie niestalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co ze przed slubem
dziecku sie połowa nalezy ,tobie również a wpuszczac go nie musisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak zdradza cie
Gadają o życiu a w między czasie on pstryka jej fotki telefonem. Pewnie sie wycwanil i ma drugi numer albo cos w tym stylu. A myslisz ze ta kobieta by ci sie przyznała ze bzyka twojego meza? Oj naiwna z Ciebie osoba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
najpierw próbował ja zaciągnąc do łożka (z tego co ona mowi probowal ja pocalowac) a jak ona sie niedala to pisali do siebie o życiu ale coraz rzadziej az wkońcu sie praktycznie urwalo niby... a teraz na dodatek jak zobaczylam biling i ten 2 numer to doznalam szoku..... o co tu chodzi.. jak dzwoni to mowia ze nie ma takiego numeru :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
powiedziala ze nie ma nic do stacenia i powiedzialaby mi.... ale na 100% niewiem... ze duzo w zyciu przeszla , a jej facet powiesil sie pol roku temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatatata...juz to widze
niezła jest..opowiadac ci tak ze ja do wyra ciągnął;/...a chociaz głupio jej było?...wiedziala ze ma zone? on jest chujem ale ona nie lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
predatorka ...masz racje ---tylko jak wytrzymac dopiatku??? szlag mnie trafia.. a co do odpowiedzi to ja znam----powie ze nie, niezdradza mnie............ tylko ku...kłami jak najęty....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamki zmień w drzwiach. jak przyjdzie z policja czy cokolwiek, powiedz ze zgubilas klucze i nie chcialas zeby ktos sie wlamał nie wierz mu... to poszło za daleko, i do tego on nie wykazuje skruchy i udaje ze nic sie nie stało...i tez nie mozesz wierzyc tej kobiecie...ona nie ma powodu by być z tobą szczera... trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
niebylo jej glupio...wiedziala z jego rozmow ze ma zone i dziecko...tylko moj kochany maz robil z siebie ofiare ze niby ja taka zla jestem dla niego.. staralam sie rozmawiac z nia szczerze..powiedziala mi bardzo duzo co sie zgadza.... ale nigdy nie bede miala 100% pewnosci.. i na dodatek ten drugi numer... a co do zmany swojego numeru to nie jest az taki bystry... co mam zrobic????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kory6
Miałam to samo rok temu.Zdradził,wybaczyłam ale nigdy nie zapomnę ...jest mi ciężko,bo stale zastanawiam się ,czy to się nie powtórzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
z tymi zamkami i zamykaniem drzwi niewypali ---od strony kotłowni mozna wejc (nie ma zamka)... ale wkońcu dojdzie do rozmowy.. co zrobic..?? czy złozyc pozew?? jak go dobrze postarszyc?? jak odejde to on zginie (ja wszytsko trzymam w kupie)., a on tylko kase daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
kory ---a wykazywal jakas skruche?? przyznał sie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to niby
pytasz co robic ale jak ci radza to na kazdą propozycje masz odpowiedz..a bo to nie...a bo tamto nie....no to go wpusc i olej sprawe bo i tak sie boisz zrobic cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
radza niewpuszczac, zmienic zamki......... ale to niemozliwe w tej sytacji... i tak dojdzie do rozmowy.. tylko jak sie zachowac/ stoicie z boku wiec mozecie racjonalnie myslec... i doradzic cos.......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kory6
Tak,płakał,przepraszał.Teraz też się stara ale ja i tak mam obawy o przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak z ciekawosci gdzie mieszka
ta kobieta? Wiesz moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
wiem dokładnie....... ale od mojego domu to jest ponad 300km.. a od niego niecale 60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
kory.. od poczatku jak mu powiedzialas to sie przyznal....... moj zachowuje sie tak ze jak zlapiesz za reke to ci wcisnie ze to nie jego reka ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz mi skąd ona jest
moze to zbieg okolicznosci tylko ale napisz jesli możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
koło grudziądza mieszka... a o co chodzi ????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kory6
Tak i nawet nie zaprzeczał,był w szoku,że dowiedziałam się.Byłam bliska obłędu,że po tylu latach (18)mi to zrobił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak napisał ktoś wy wyżej
nie płaszcz się przed nim, bo dasz mu znak, że może manipulować tobą psychicznie przejmij kontrolę zero telefonów to ty jesteś obrażona nie odbieraj nie dzwoń nie pytaj potraktuj go tak jakbyś miała pewność, że zdradza facet szybko podkuli ogon i będzie błagał o wybaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×