Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nonna24

Masakra!!!!mój problem z zaparciami rozwiązują papierosy....ktoś tak ma?

Polecane posty

Gość Nonna24
Dopiero dziś kupiłam ten len,zjadłam już jedną łyżkę popiłam wodą i będę czekać na wyniki do jutra.Teraz jeszcze mnie jeden problem przybył-kilogramy!!!I to przed świętami!!!Jak stanęłam na wagę dzisiaj to mało nie spadłam!!!!!49kg!!!!!!!!!!!!!!a problem zostaje-piję wodę rano z miodem,pale mniej zeszło do jednego...ale tak i zostanie...nie dam rady rzucić,nie teraz,nie jutro!!!!Muszę ograniczać się z słodyczami bo te kilogramy mi nie służą!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Teraz jem śliweczki z jogircikiem,a nie cukierki czekoladowe,ciastka i mięcho tłuste jak poprzednie dni...Nie wiem co na mnie taki apetyt ostatnio napadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to normalne z apetytem - organizm na nowo ''odkrywa'' smaki i sie nimi chce podelektowac :D Usiadz, wez kilka spokojnych ale glebokich oddechow i przemysl dokladnie czego tak naprawde chcesz, co Ci utrudnia zrealizowanie pragnien i zacznij je usuwac a jesli nie mozesz przeskoczyc jakiejs bariery, to ja oswoj, czyli dobrze poznaj i wykorzystaj dla swoich potrzeb. Pisze cholernie ogolnie ale to dlatego, ze takie myslenie i postepowanie mozna odniesc do wszelkich dziedzin zycia. Wszystko mozna zrobic ale nie nastawiaj sie na natychmiastowe efekty, takie sa zazwyczaj krotkotrwale a Tobie chodzi chyba o cale zycie? Nie przerazaj sie tymi kilogramami, codziennie wieczorem, bo zakladam, ze rano nie masz czasu, pobiegak w miejscu, mozesz przy tym ogladac jakis film, czy cos tam, wroc do poprzednich postow, moze przeoczylas jakies fajne rady, pomysly? Acha, jest jeszcze cos takiego jak gimnastyka izometryczna - mam nadzieje, ze nie przekrecilam nazwy :O Dasz rade 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Trzymam się!!!Jeden dziś rano i to bez potrzeby bo najpierw kibelek,a później był papierosek-czuję się dobrze-jadam cały dzień bogate w błonnik produkty-nie jestem ociężała.A jutro już postaram się z rana już w ogóle nie palić!Atem wielkie dziękuję za wspieranie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nonna, jestem CALY CZAS z TOBA, jesli nie cialem, to duchem ;) Jesli chcesz jeszcze czasem pogadac, to jestem - niestety, nie codziennie ale chetnie Cie jeszcze "powspieram" - w ramach swiatecznej promocji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Mmmmm...jest ciężko się utrzymać na jednej fajce....nikt zresztą nie mówi że będzie łatwo-dziś po wczorajszym przejedzeniu(miałam imprezę przy stole) czuję się okropnie i nawet nie mogę palić ,ale i nie mogę się wypróżnić gdzieś wszystko tam zalega w jelitach-nie wiem wypiłam już 2 szklanki wody niegazowanej z miodem i herbatę z miodem i cytryną rumiankową i nic .....Co za cholerstwo?Nawet parcia nie mam!!!!Ale chyba niema żadnych sposobów natychmiastowych żeby wypróżnić się ,oprócz lewatywy i chyba czopków,ale tego robić nie będę zaczekam jeszcze trochy .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona oliwka 33
Witaj Nonna24.............. Pozdrawiam serdecznie Nie rzucaj palenia od razu! http://rzucic-palenie.zlotemysli.pl/edwardstanislaw,1/ rano na czczo wypijam szkankę chłodnej , niegazowanej wody mineralnej..... po 10 min idę do WC....BEZ PAPIEROSA !!!!! Tam rozwiązuję krzyżówkę i nie myślę o wypróżnianiu.......Po paru minutach jest po kłopocie............ Przeczytaj koniecznie o nietypowej metodzie zakończenia z dymkiem.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsss12345
zapacia i papieros.... nic naten temat nir wiem........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość san Domingo
Zapalam papierosa i idę na posiedzenie..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Dawniutko nie pisałam!!!!Więc moje postępy w tej sprawie nie takie aż wielkie -zeszłam do jednego papieroska dziennie,czasami 2,jak kiedy ale staram się jak najmniej!Częściej mi się udaję załatwić się rano bez fajki,chociaż nie zawsze -nie wiem od czego to zależy??Wczoraj na przykład jadłopis był takim:Śniadanie kafe-ekpresso,12odz.-wafle ,17godz.-obiad ziemniaki ,surówka mięso w sosie,godz.19.oo-jogurt i jabłko.Rano -męka na kiblu,i nic...A przedwczoraj-jadłam przez cały dzień czekoladki,obiad-placki ziemniaczane ze śmietaną,kolacja-Princessa ,jogurt(jogobella jakzawsze)a rano gdzieś mnie tak" popchało "że 3 razy załatwiłam się-2 i 3 raz już z cygarem bo czułam parcie i kręcenie w brzuchu tylko się nie dało normalnie-naturalnie.Tak w ogóle staram się jeść racjonalnie-ten przykład to tylko dla tego że byłam poza domem-inaczej się nie dało zjeść.W summie-postęp polega na tym że -piję wodę z miodem rano,naszczo ,nie jadam po 19godz.-i co zauważyłam-ruch daje baaa!!!rdzo dużo!!!!na samopoczucie i na pracę jelit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie sie tez jakos nie pisalo ;) Ale powiem Ci, ze dzieki temu, ze z Toba pisze, sama tez sie troche przylozylam do swojego jadlospisu - jem wiecej jablek, sok z marchwii (glownie - czasem urozmaicam innym warzywkiem;) ) i przestalam kupowac ciasteczka :O I KILO POOOOOSZLOOOOO........ :D Gdzies tam wyczytalam, ze trzeba nieco oszukiwac wlasny organizm, czyli: - jesc na malym talerzu (optycznie wiecej jedzenia) - nie urozmaicac, czyli dosc monotonnie - warzywa z ryzem lub ryz z warzywami :D - jesc powoli, przezuwac godzinami kazdy kes - trawienie zaczyna sie w ustach, lepiej strawisz i szybciej osiagniesz uczucie sytosci, wiec mniej zjesz :P - duzo plynow ale nie naraz, caly dzien cos tam sobie saczyc (ale nie procentowo!!!! i nie gazowane) Chyba tyle tego bylo. No i ruch, sama to zauwazylas Trzymaj sie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
O!!!Są święta....Życzę wszystkim forumiczom wesołych zdrowych i pogodnych świąt Bożego Narodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Tak,tak święta mają swój urok ...ale przy takim świętowaniu jakie jest-jedzenie ,siedzenie,i śpiewanie, niestety, nasz organizm zatruwa się -majonezy,wędliny,ciasta z masami .....fuuuj!!!!I wszystko to ładujemy do naszego żołądka który nie może sobie poradzić z tym obżarstwem .Szczególnie mój.A jak tu nie jeść kiedy wszyscy sie objadają?Wróciłam do posiedzenia na kibelku z papierosem -niestety ...Ale tylko 2 dziennie ,na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Tripala to jest też chemia-odpada.Ja szukam naturalnych wyjść z sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim do lekarza, może do psychiatry. Może potrzebny jest psycholog, bo problem może też znajdować się w psychice. Nie warto potem umierać na raka. Masz może rozregulowany organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dodatku z całą pewnością jest udowodnione, że palenie powoduje raka, nie tylko płuc. Statystyki nie kłamią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!!!! Kilo wrocilo :O Swieta..... Ale z nowym rokiem - nowym krokiem :P Ide cwiczyc nie tylko palce na klawiaturze :D Nonna 🌼 damy rade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Myślałam o psychologu,ale najpierw sama muszę spróbować sobie pomóc!Też wszystkim życzę szczęśliwego Nowego Roku i spełnienia wszystkich postanowień!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Słyszałam że papierosy pójdą w górę o 30droszy !!!Może z tej przyczyny rzucę!!!Ale ...nie wiem bo 1 paczka ,w tym momencie,na tydzień to jakieś 10zł....Kilogramów przybyło i będzie przybywało dalej-bo u mnie święta Bożego Narodzenia będą przeżywane jeszcze raz-6-7-8-9.01.2010..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój problem z zaparciami
rozwiązuje seks :-) Poważnie :-) Po upojnej nocy mam rano rozwolnienie (chodzi o normalny, nie analny seks). Tę właśnie metodę stosowałam, gdy rzucałam fajki :-) Przyjemna i skuteczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nonna Sloneczko kochane - Nie poddawaj mi sie na Boga!!!!!! Biegaj w miejscu, rob rowerki, nie wiem. Nie zalamuj mnie. Dzielnie odmawiam szynek, poledwic, bigosow a TYYYY....... Raz sie tyje, czy raz sie zyje???? Wiem, ze jedzonko nalezy do przyjemnosci i to naprawde DUZYCH przyjemnosci ale w zwiazku z moja praca musze byc lekka, zwiewna i powiewna... :D Zartuje oczywiscie ale kazdy zbedny kilogram przeszkadza i to zdrowo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myslalam ze jestem sama z
tym problemem... U mnie wyglada to nieco inaczej. odkad pamietam mam problemy z zoladkiem. Refluks, zespol jelita drazliwego i wogole. Od ponad raku mam problem z wyproznianiem sie. Pale, pije kawe i nic... Potrafie sie zalatwic tylko RAZ na tydz. Od tego mam wzdecia, uczucie ciezkosci, cholerne kolki, zgagi itp. Byłam u lekarza poradzila narazie len (do sssania-okropny ale niby lepszy niz do polkniecia), szklanke wodey przed kazdym posilkiem, jedzenie malymi kesami, starac sie niechwytac powietrza jak sie je... Robie tak juz od miesiaca i od 2 tyg zalatwiam sie co 2 dzien. ale jak 2 dni nie palilam (milalam kaca) to nie dalo sie znow wyproznic. Potem kawa i fajka i co... bieguna na caly dzien... Masakra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Dziękuję Atam...,szczerze to nie tak dużo się przytyło jakieś 3-4 kilo...Ale w święta nawet nie miałam problemu z wypróżnianiem-po tych sałatkach mieszanych z ciastami i kawą miałam dobrą kupę(przepraszam za wyrażenie )Ale teraz coś znów ciężko-kupiłam z powrotem jelliton,len już nie jem -małe skutki z niego...Jakoś muszę radzić,nie jem wędlin-nie lubię.Na święta zajadam się rybami i niektórymi sałatkami(kapusta,por,papryka seler-nienawidzę!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
No teraz to już rzuce palenie na pewno!!!Od teraz i od dziś-dowiedziałąm się że jestem w ciąży-i nie mam bliskiej osoby żeby rozdzielić z nią radość -wszyscy tak daleko!!!!A mąż chyba zemdlał z radości czy z szoku jak mu powiedziałam przez telefon bo zamilkł i rozłączył się-obiecywałam sobie że rzucę jak będę w ciąży -tak zrobie.Ale co z zaparciamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULACJE!!!!!!! :D :D :D Ciaza wiele zmienia w organizmie kobiety, wiec byc moze i to matka natura Ci wyreguluje ? Noooooo... zero palenia i zdrowy tryb zycia - wszystko przed Toba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Dziękuję Atam za wsparcie!!!!To jest bardzo wielka radość,to jest szczęście na które czekaliśmy długo,z mężem i całą rodziną.A zobacze jak będzie ten mój organizm funkcjonował...Zero czipsów,kebabów,i ciężkostrawnych rzeczy-owoce i warzywka od teraz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne Nonna :D Ja tez na moje szczescie czekalam kilka lat... a teraz jest niemal dorosla ale dla mnie wciaz moje upragnione malenstwo :D Ciesze sie ogromnie razem z Wami !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubek
Nona na problemy z zaparciem polecam zioła.Proszę sobie zaparzyć 2 łyżeczki szałwii wieczorkiem .Po prostu zalać w kubku gotującą wodą.Po 25 minutach wypić.Rano na czczo powtórzyć.Po kilku dniach zobaczysz efekty działania ziół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×