Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nonna24

Masakra!!!!mój problem z zaparciami rozwiązują papierosy....ktoś tak ma?

Polecane posty

Gość *lalala*
* informacje mialo byc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *lalala*
dodam,ze mam ten sam problem,rano: kawa, fajka i kibelek :O zdrowo sie odzywiam, pije ponad 2 litry plynow dziennie glownie wody i jak miala okresy zebu rzucic palenie to ani widu kupy..i tak po 3-4 dni az mnie brzych bolal..wiec z dwojga zlego juz chyba wole palic dopoki nie znajde skutecznego sposobu na poranna kupke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Też zastanawiam się nad zakupem tego leku nie wiem, jest bardzo rozreklamowany ale trochy boje się-ja stosuję błonnik -ananas,jelliton, Lactulosum -syrop,ale bez fajki to nie pomaga-skutkuje tylko o większej ilości kup dziennie po tym że papierosie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Też zastanawiam się nad zakupem tego leku nie wiem, jest bardzo rozreklamowany ale trochy boje się-ja stosuję błonnik -ananas,jelliton, Lactulosum -syrop,ale bez fajki to nie pomaga-skutkuje tylko o większej ilości kup dziennie po tym że papierosie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam jak byłam dzieckiem
ale się skończył i wreszcie nie muszę palic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
ale co ty miałaś i co się skończyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam jak byłam dzieckiem
a o co sie pytasz w temacie, zapomniałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Nikt się nie odzywa...cisza taka...Dziewczyny proszę dawajcie wspólnie coś z tym robić!!!Nie możemy uzależniać się od tego syfu czyli papierochów na całe życie!!!!Może warto robić jakiś ćwiczenia czy zmienić diety!!!!Czy ktoś wyszedł z takiego stanu i jakim sposobem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Nikt się nie odzywa...cisza taka...Dziewczyny proszę dawajcie wspólnie coś z tym robić!!!Nie możemy uzależniać się od tego syfu czyli papierochów na całe życie!!!!Może warto robić jakiś ćwiczenia czy zmienić diety!!!!Czy ktoś wyszedł z takiego stanu i jakim sposobem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prada34
Ja takiego problemu nie miałam nigdy. Zaczął się dopiero gdy rzuciłam palenie. Zażywanie błonnika, picie wody sport nie pomagały, a jak poszłam do wc to normalnie poród. Dopiero colon slim mi pomógł, doradzono mi w aptece. I teraz jestem zadowolona ale rewelacji też nie ma, bo są wzdęcia. Ale normalnie załatwiłam się dopiero po colonie slim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Prada34-ty nie miałaś problemu z wypróżnianiem i nawet nie wiedziałaś że to papierosy temu pomocom ...a ja, niestety, -wiem, i może ,nawet, to jest już założone w moim umyśli.Rano po przebudzeniu lecę palić pierwsze o czym myślę to o tym czy zmogę po papierosie dobrze się załatwić.Tragedia!!!naprawdę!!!!Zażywam jelliton,błonnik-ananas ale to nie pomaga całkowicie się wypróżnić bez fajki.A te leki-colon,to jednak medycyna,zele ,czyli to co uzależnia tak samo jak i cygarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
A jeszcze strasznie sie boje przytyć-bo jak się nie wypróżniasz -to tyjesz...Rośnie brzuch i samopoczucie straszne!!!!Nie wiem ,dziś mnie się udało rano załatwić się samodzielnie ale nie było to pełne ,czułam że jeszcze coś pozostało,więc wypiłam kawę i jednak zapaliłam i jeszcze może ze 3 razy poszłam do kibla ,ale już z pomocą fajki.Tragedia i wstyd!!!!Wstyd komuś mówić ,nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
A jeszcze strasznie sie boje przytyć-bo jak się nie wypróżniasz -to tyjesz...Rośnie brzuch i samopoczucie straszne!!!!Nie wiem ,dziś mnie się udało rano załatwić się samodzielnie ale nie było to pełne ,czułam że jeszcze coś pozostało,więc wypiłam kawę i jednak zapaliłam i jeszcze może ze 3 razy poszłam do kibla ,ale już z pomocą fajki.Tragedia i wstyd!!!!Wstyd komuś mówić ,nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszecie o blonniku ale zle spozywany moze miec zupelnie przeciwny skutek po zjedzeniu blonnika (tabletce, platkach itp) trzeba wypic duzo wody. wtedy on pecznieje w zoladku i wszytsko przepycha. jesli blonnik nie ma wody to w jelitach tworzy korek i wyproznienie przychodzi duzo pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
colon slim - fakt jest niezly ale drogi. zdecydowanie bardziej polecam ISPAGUL - ten sam sklad, a kilkakrotnie nizsza cena. ale ja to wszytsko sprawdzilam na sobie i polecam jak najbardziej naturalne skladniki - platki owsiane (sa tez w formie blyskawicznej - wystarczy zalac woda) - koniecznie popite duza iloscia wody - ja pije wtedy min 2 szklanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Tak wiem...błonnik potrzebuje wody,a ja nie lubie pic wody kiedy nie jestem spragniona!!!! Fakt pije na siłę,ale to też nie wyjście-mało się ruszam bo moja praca biurowa-mało poce się.Ta woda też we mnie zalega-i po wodzie czuję się taka ociężała!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh... µPalilam ponad 25 lat. i to jak... Ta sam sytuacja, papieros, woda na kawe, WC, kawa i dopiero poczucie ze sie naprawde zyje... Bzdura... Przygotowywalam sie ponad rok do rzucenia i rzucilam. Z dnia na dzien. Nikt nie Na poczatku ten sam problem - bylam wsciekla, ze o tym sie nie mowi - ze zmienia sie metabolizm, ze sa problemy z wyproznianiem - jak sobie z tym radzic?!?! Koszmar... Ale powiedzialam sobie, ze jesli poradzilam sobie z niepaleniem, to i z niesr...m tez dam rade. Pare tygodni trwalo jablka, jablka, jablka i otreby owsiane mieszane z naturalnym jogurtem na czczo a na przepitke przegotowana szklanka wody z lycha mniodku - przygotowane wieczorem, coby sie dobrze 'przegryzlo', kilka tygodni z zacisnietymi zebami (to nie zaskakuje od razu - organizm po latach nikotynowej latwizny potrzebuje czasu by sie otrzasnac i przestawic ;) ) i teraz ok... Przytylam ok. 7 kilo (przy sporej niedowadze to wskazane) ale teraz czuje, ze znowu 'gubie' zbedny nadmiar, czyli jakies 2 kilo do pelnej satysfakcji. Wiesz, z calego serca, zycze Ci cierpliwosci, daj szanse swojemu organizmowi, nie wymagaj natychmiastowych zmian. Przypomnij sobie, jak zareagowalas na pierwszego papieroska? Byla natychmiastowa akceptacja? Powiem Ci, ze w ciagu tych 2 lat odmlodnialam o conajmniej 5 lat - wiec naprawde warto pocierpiec pare tygodni z pelnymi kichami. Trzytmam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh... µPalilam ponad 25 lat. i to jak... Ta sam sytuacja, papieros, woda na kawe, WC, kawa i dopiero poczucie ze sie naprawde zyje... Bzdura... Przygotowywalam sie ponad rok do rzucenia i rzucilam. Z dnia na dzien. Nikt nie Na poczatku ten sam problem - bylam wsciekla, ze o tym sie nie mowi - ze zmienia sie metabolizm, ze sa problemy z wyproznianiem - jak sobie z tym radzic?!?! Koszmar... Ale powiedzialam sobie, ze jesli poradzilam sobie z niepaleniem, to i z niesr...m tez dam rade. Pare tygodni trwalo jablka, jablka, jablka i otreby owsiane mieszane z naturalnym jogurtem na czczo a na przepitke przegotowana szklanka wody z lycha mniodku - przygotowane wieczorem, coby sie dobrze 'przegryzlo', kilka tygodni z zacisnietymi zebami (to nie zaskakuje od razu - organizm po latach nikotynowej latwizny potrzebuje czasu by sie otrzasnac i przestawic ;) ) i teraz ok... Przytylam ok. 7 kilo (przy sporej niedowadze to wskazane) ale teraz czuje, ze znowu 'gubie' zbedny nadmiar, czyli jakies 2 kilo do pelnej satysfakcji. Wiesz, z calego serca, zycze Ci cierpliwosci, daj szanse swojemu organizmowi, nie wymagaj natychmiastowych zmian. Przypomnij sobie, jak zareagowalas na pierwszego papieroska? Byla natychmiastowa akceptacja? Powiem Ci, ze w ciagu tych 2 lat odmlodnialam o conajmniej 5 lat - wiec naprawde warto pocierpiec pare tygodni z pelnymi kichami. Trzytmam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Dziękuję bardzo!!!!Atam!Masz rację-potrzebna siła duchu .Wiesz jakoś nie mogę przygotować się do tego aby wreszcie rzucić-do tego wszystkiego-lubię palić,ale nie pale dużo,ale już 7 lat! więc może się uda.Napisz dokładniej o swojej diecie-będę szła po twoich śladach.Po prostu potrzebuję pomocy-samej się nie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli z gory zakladasz, ze sama nie dasz rady - to nie dasz rady i tyle. Przeciez ja za Ciebie ani nie rzuce palenia ani do WC nie pojde ;) Nie mialam specjalnej diety - Tak jak pisalam, rano po przebudzeniu szklanka przegotowanej wody z miodem - to rowniez wzmacnia uklad odpornosciowy i jak mi sie nie zaspalo to naturalny jogurt ze spora porcja platkow lub otreb owsianych - blonnik. Poniewaz nie zawsze w ciagu dnia moglam zorganizowac wode (kranowy nie cierpie) przerzucilam sie na jablka, 3 - 5 dziennie. Pamietaj, ze owoce, zupki zawieraja spore ilosci wody, wiec nie musisz wypijac dodatkiwo 2litrow wody, to wg mnie zbedne obciazenie zoladka i przymus. W zasadzie nastawilam sie na sluchanie wlasnego organizmu - jadlam to na co mialam ochote ale w miare rozsadnie - odrzucilam slodycze. W zamian wloskie orzechy z miodem, jogurt naturalny zmieszany z odrobina soku z cytryny i miod lub cukier, do smaku. No i nieustanny ruch i szukanie zajec, tak zeby nie myslec. Tak bylo ok. 3 miesiecy, potem powoli sie przyzwyczailam. Oczywscie, bywaly chwile, kiedy na mysl o papierosku skrecal wnetrznosci ale to bylo chwilowe. Zabawne, nie przeszkadzalo mi, jesli ktos obok palil, nie przeszkadza nadal. Staraj sie wyobrazac sobie, ze wszystko co robisz, robisz BEZ papierosa a wiec i WC. Organizm mozna przyzwyczaic do wielu rzeczy, ja sie przestawilam na wieczor - nie smiac sie!!! Dobrze robi gazeta, ksiazka, krzyzowka. Siedz i sie relaksuj ;) bez papierosa. To Ty masz sie wyproznic nie ON i na tym polega roznica :) Jeszcze pytania? Odpowiem 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli z gory zakladasz, ze sama nie dasz rady - to nie dasz rady i tyle. Przeciez ja za Ciebie ani nie rzuce palenia ani do WC nie pojde ;) Nie mialam specjalnej diety - Tak jak pisalam, rano po przebudzeniu szklanka przegotowanej wody z miodem - to rowniez wzmacnia uklad odpornosciowy i jak mi sie nie zaspalo to naturalny jogurt ze spora porcja platkow lub otreb owsianych - blonnik. Poniewaz nie zawsze w ciagu dnia moglam zorganizowac wode (kranowy nie cierpie) przerzucilam sie na jablka, 3 - 5 dziennie. Pamietaj, ze owoce, zupki zawieraja spore ilosci wody, wiec nie musisz wypijac dodatkiwo 2litrow wody, to wg mnie zbedne obciazenie zoladka i przymus. W zasadzie nastawilam sie na sluchanie wlasnego organizmu - jadlam to na co mialam ochote ale w miare rozsadnie - odrzucilam slodycze. W zamian wloskie orzechy z miodem, jogurt naturalny zmieszany z odrobina soku z cytryny i miod lub cukier, do smaku. No i nieustanny ruch i szukanie zajec, tak zeby nie myslec. Tak bylo ok. 3 miesiecy, potem powoli sie przyzwyczailam. Oczywscie, bywaly chwile, kiedy na mysl o papierosku skrecal wnetrznosci ale to bylo chwilowe. Zabawne, nie przeszkadzalo mi, jesli ktos obok palil, nie przeszkadza nadal. Staraj sie wyobrazac sobie, ze wszystko co robisz, robisz BEZ papierosa a wiec i WC. Organizm mozna przyzwyczaic do wielu rzeczy, ja sie przestawilam na wieczor - nie smiac sie!!! Dobrze robi gazeta, ksiazka, krzyzowka. Siedz i sie relaksuj ;) bez papierosa. To Ty masz sie wyproznic nie ON i na tym polega roznica :) Jeszcze pytania? Odpowiem 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skleroza - zapomnialam dodac, ze owocow sobie nie zaluj, w tym rowniez suszonych, guma do zucia i wieczorem nawet ogladajac TV, poloz sie na podladze i rob rowerek, niezle masuje kiszki a przy okazji masz gimnastyke. Mozesz rowniesz polozyc sie calowicie wyprostowana i podciagac na przemian kolana do brzucha lub rownoczesnie oba. To cwiczenie mozna wykonywac rowniez na stojaco, rzecz jasna z wersja na jedno kolano ;) Jestem leniwa i niesystematyczna a jednak sie udalo, wiec i Tobie sie uda!!!! Wiem to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
dziękuję ,spróbuję jutro zacząć bez papierosa dzień-a czy ty próbowałaś coś takiego jak lewatywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Inna strona medalu-ci ty masz na myśli mówiąc :na paście dr budwig?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
Inna strona medalu-co ty masz na myśli mówiąc :na paście dr budwig?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh Nonna, nie zarzekaj sie - od jutra zaczne... To nie jest tak, wiele rzeczy, w tym palenie jest zwiazane z jakas czynnoscia, dla mnie np. kawa bez papierosa? Profanacja. Wiec najpierw wyobraznia, chodzilo o to, zeby organizm nie kojarzyl jakiejs czynnosci z papierosem. U Ciebie to WC (a propos - nigdy nie robilam lewatywy ;)), wiec staraj sie unikac najpierw paieroska, predzej szantazuj sama siebie, ze potem, po WC. Pal raczej swiadomie - czyli przerwa TYLKO na papierosa, zadnego czytania, gadania, rozpraszania uwagi. Pal i mysl co czujesz kiedy palisz. Powiem Ci, ze zebys nie wiem jak drogie fajki kupila, to i tak smierdza. Nasz przemysl tytoniowy jest denny, zachodniej (uuups....) marki tak samo szkodza ale mniej cuchna i tyle. Nic na sile, nie idz na latwizne, naprawde sprobuj zrobic to sama, daj troche powietrza swojemu cialku a z czasem Ci sie odwdzieczy. Nie wiem za wiele na temat lewatyw ale wydaje mi sie, ze to ostatecznosc i ze w ten sposob idziesz na latwizne. Pomysl o samej sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonna24
O!fajny pomysł-rzeczywiście możemy razem dbać o nasze ciała i razem zwalczać nasze problemy.Ja zauważyłam że nie jedzenie jest najlepszym rozwiązaniem na wszystkie dolegliwości-zawsze na zimę gdzieś mnie przybywa tych kilogramów...i jest ciężko i nawet humor się pogarsza.A chleba ja jem maks 1 kromka -kukurydzianego na 1-3 dni,to chyba nie wiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×