Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

jula...jak Ci poprawi humor to mogę trochę popłakać...buuuuuubuuuubuuu wystarcz? :P

dobra dobra Ty mi tu oczu nie mydl, niby tu buuu, a pod nosem hihi

oj tam oj tam...to się wytnie :P

ejjj... a może Ty mi te buty kupisz, skoro wiedźma się dzisiaj wygadała, żeś Ty druga po bossie :P

jula...drygą ma pozycję...niestety to się nie przekłada na finanse

pitu pitu :P

jula...jakbym więcej zarabiała to bym złapała faceta chociaż na kasę a tak..ni chu chu :(

bo wiesz... facet co leci na kasę to taki mało męski jest :P dlatego żaden nie skorzystał :D ale spoko, poprawimy Ci facjatę tu i ówdzie i będzie gites :D

ale jak Ty chcesz ideał poprawić ?:P

hej, mam pytanie??

dawaj :)

hęęęęęę ?????

a Ty leniwiec, niestety ale muszę Cię zasmucić.... ideałów nie ma :P dlatego jest coś takiego jak operacja plastyczna :P

czy normalna zdrowa ryba możne zgwałcić wieloryba ??:)

ależ owszem, czemu nie? rybie też należy się :P

Ale ..cytując Ciebie...mi takowa jest nie potrzebna :P Vagnozi....a miech sobie gwałci co chce...nie moja bajka :P

leniwiec Ty mi uwierzyłaś :D

julk44 a no właśnie ze nie..............

a no bo ryby ikrę składają, musisz kopić sobie książkę od biologi. akurat mam takowa wiec mogę ci ja za darmo dąć. Co ty na to, bo ja na to jak na lato??

jula...przecież byś nie okłamała swojej...Psiapsiółki, prawda?

Vagnozi mnie to ani ziębi, ani parzy Leniwiec, jak kuba .... no właśnie :P

jaka Kuba? czy może Huba?

a o czym tu tak gawędzicie??

Kuba Buba

Kuba-Buba Gruby Brzuch zjadł na obiad talerz kluch, sto kotletów, pieczeń z dzika, listonosza i rzeźnika, ciężarówkę, cztery woły, jedną szkołę, dwa kościoły, kocioł zupy, worek soli... Teraz płacze: "Brzuch mnie boli!"

Vagonzi...o życiu i w ogóle ;)

ja znam lepszy, nawet wygrałam konkurs recytatorski w zerówce Kto ty mieszka? Myszka Śmieszka Cieszy ją szare futro i obowiązki na jutro, i to, że deszczyk pluszcze, że w stawie prawie jak w lustrze przybrzeżna przegląda się trzcina, i - że się wiosna zaczyna! - Oj, w brzuszek łaskocze mnie trawka! Aj, szczęka szczypcami szczypawka! Och, cietrzew zaszył się w gąszcze! Jak śmiesznie brzęczą chrabąszcze! Ach, szczupak pokłócił się z leszczem! ... i tyle rzeczy jeszcze ... Ta myszka wszystkim się cieszy. Nawet kot ją rozśmieszył!

o tej lepszej czy gorszej stronie czy o całokształcie egzystencji życia??

jula...a gdzie w wierszyku jest Kuba? :P

Vagnozi skoro już tu jesteś, to Tobie też zadam to pytanie : Kupisz mi buty ?