Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona która nie chce byc mama

Rozwodzimy się, bo ja nie chcę być matką...

Polecane posty

Gość niechcąca nigdy
a ja myślę ze mąż autorki po prostu nie kochał tak bardzo...jesli by kochał bardziej zalezało by mui na zonie niz na dziecku... te co nie chcą---> a co matek już sie nie jebie???...debil z ciebie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelinka
oneeightyy Widzę ze wiesz już ze by mu się nie odmieniło:D ile ty masz lat?...dla mnie samiec który działa na instynkty(-wyobraź sobie ze posiadanie jak największej liczby potomstwa z jak największa liczba kobiet to tez naturalna potrzeba:D-)jest niczym u mnie spalony, ja szukam mężczyzny a nie przepełnionego chucią orangutana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelinka
na której katolickiej stronce wyczytałaś ze "wyzszą" potrzeba jest rozmnażanie się? a czy kolacje we dwoje podróże i czas z ukochanym nie jest czymś pieknym i nie zawiera w sobie uczyc wyzszzych które dane są tylko nam ludziom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te co nie chca
aleone sa tylko do poruchania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelinka
dobrze ze prześcigamy neandertalczyków i inne organizmy żywe w kwestii-"własny rozwoju" poprzez rozmnażanie się...:D Czy ty nie rozumiesz tego co napisałam? mówię tu o sposobach na spędzanie czasu z druga osobą, i nie ważne czy to restauracja,czy wspólny wieczór czy wyjazd, czy jedzenie frytków w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" w pewnym sensie można to porównać do seksu, np. załóżmy że pewna para umawiała sie przed ślubem, że nie będzie uprawiala seksu, z przyczyn religijnych czy tam innych i nagle po ślubie mąż oznajmia, że jednak nie wytrzyma bez seksu i rozwiedzie się z nią, jeśli ona go nie zaspokoi, no więc czyja byłaby tutaj wina? niczyja, chęć dziecka podobnie jak seks, jest naturalnym instynktem, poprostu tak jak w pierwszym wypadku nastąpiło nieporozumienie" A to nie ma znacvzenia bo facet po prostu łgał i nie dotrzymał obietnicy i jest po prostu niewiarygodnym oszustem:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bmblondyn
"nie chcesz dziecka , a skąd wiesz , że możesz je mieć? Myśmy bardzo chcieli mieć, a nie mamy, i mimo to jesteśmy małżeństwem od prawie 20 lat." czemu nie zaadoptowaliscie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oneeightyy
seks też jest instynktem, czyli, że jakby chciał się często z tobą kochać to byłby spalony? tu nie chodzi o dzikie, zwierzece instynkty, tu chodzi o instynkty w formie ludzkiej, że tak powiem, po prostu seksu dwojga kochających się ludzi nie da się porównać do samców kopulujących z każdą napotkaną samicą, tak samo jak chęciu posiadania kochanego dziecka, którym chciałoby się opiekować i go wychowywać nie da porównać się do zwierzęcia, które możliwie jak najczęściej rozmnaża się, a po 'odchowaniu' dzieci zostawia, i żeby nie było nie winię jej, bo oczywiście ma prawo być zła i mieć do niego wielki żal, no ale cóż, tak bywa, nikt według mnie nie jest tutaj winny i chyba najlepszym rozwiązaniem dla obojga bedzie rozstanie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez spacji
zelku ty to raczej się cofnęłaś... wiesz co to spędzanie czasu z druga osobą czy po prostu czepiasz się, z braku logicznych argumentów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oneeightyy
A to nie ma znacvzenia bo facet po prostu łgał i nie dotrzymał obietnicy i jest po prostu niewiarygodnym oszustem? skąd wiesz, że kłamał? wydaje mi sie, że po prostu dojrzał i zapragnął mieć dziecko co uważam za normalkę, jak napisałam wcześniej, ludzie nie krowy mają prawo zmieniać się jak i poglądy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez spacji
onieghtyyy to oczywiste ze to będzie najlepszym wyjściem...tylko szkoda mi autorki ze zmarnowała sobie życie z kimś kto nie umie dotrzymać słowa, i po racji sam nie wie czego chce...w zyciu nie chciałabym byc z kims takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez spacji
Onieghtyyyy dlatego tez uwazam ze jak znajdzie sobie taką która da mu dziecko będzie miał prawo ją zostawic po pewnym czasie... w koncu tylko krowa nie zmienia poglądów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qalicjbsdnhchdf
Ja myślę,że znalazł sobie taki argument,żeby cię zostawić. Gdyby cię kochał to szanowałby twoje zdanie.A z drugiej strony skoro go kochasz to może pomyśl o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona zostawiona
mam to samo.rozwod gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję. Być może kiedy ustalaliście przed ślubem, że nie chcecie mieć dziecka, każda z Was było uczciwe w tym, co mówi. Ale człowiek się zmienia, zmienia się podejście do wielu spraw. Może i tak jest w jego przypadku. A Ty nie chcesz mieć dziecka, w sensie, że nie chce ciąży, rozstępów itd, czy po prostu nie lubisz dzieci i czujesz/wiesz, że nie masz podejścia do nich? Zdumiewa mnie sposób i tempo działania Twojego męża. Chyba że to kwestia Twojej narracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyujjkjhgf
odgrzebany topic z przed roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż który nie chce być ojcem
...ja właśnie wnoszę pozew o rozwód,.autorko,pozdrawiam,z tego samego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie
rozejdz i kup se kota z kuweta,bedzie ci sral,a ty kupe po mimbedziesz sprzatac ,lizac mu pyszczek i zbierac po nim wloski z narzuty...i bakterie z blatu z kuchni,po ktorym bedzie ci latal,a moze nawet mysz w ryjku lub ptaszka zdechlego ci do kuchni przyniesie?To bedziesz go do ogrodka niosla,zeby zakopac.,,,,żal mi ciebie,bo jestes głupia...pomysl o tym kocie,twoj maz zasluguje na normalna kobiete,chce domu i rodziny a tobie pewnie szkoda rozciagnietych cyckow od karmienia i masz tipsy,wiec ich szkoda,zeby kupe dziecku sprzatnac...karierowiczka albo oschla dupa i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz jestes po rozwodzie?
dokladnie rok temu to pisalas ja bym taka babe olala ,nie chce dzieci niech spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryja Dziewica
Ja też jestem niedoruchana. JP2GMD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do macierzyństwa trzeba dojrzeć.Ktoś kto nie jest przekonany i nie czuje powołania bycia rodzicem słusznie postępuje nie godząc się na siłę, żeby pełnić rolę do której się nie nadaje. Potem takie KASIE I BARTKI dają igrzyska społeczeństwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy sobie uklada zycie jak
chce, ja tez niechce dzieci, to jest moja decyzja i nikogo to nie powinno obchodzic, nie lubie tylko jak kobieta ktora ma dzieci pyta mnie poraz 50-ty kiedy ja bede miala slyszac zawsze ta sama odpowiedz ze niechce.moja kolezanka wlasnie tak robi, niby zlosliwie ale sama siedzac za granica przez 8 lat i majac 2 dzieci chodzacych do szkoly nie wysilila sie nawet zeby przez tyle lat pojsc do szkoly jezykowej, niepracuje, nie mowi po ang. nawet w 21 wieku i bedac w unii nie poszla do szkoly, zeby wlasnie jak dojrzala mama dac dobry przyklad dzieciom, z dziecmi tez nie spedza czasu tzn nie bawi sie nie chodzi na spacery, tylko plotki i kawa z kolezankami...i to jest matka....ale jest zlosliwa wobec kogos kto niechce ich miec,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supremus Dux
Jesteś bezużyteczna wg. niego. Znajdź sobie kogoś, dla kogo będziesz użyteczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×