Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość church service

Czy ateisci moga mi odpowiedziec na kilka pytań lub odeprzec jakies stwierdzenie

Polecane posty

Gość pytanie o istnienie boga
lęk przed śmiercią (u ludzi i zwierząt) jest uwarunkowany ewolucyjnie - mamy to w genach, zwierzą które w genach miałoby pragnienie śmierci nie przeżyłobyi nie przekazałoby dalej genów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poza tym błąd podstawowy
Jeżeli ktoś dowodzi, że istnieje coś, czego nikt nigdy nie widział, to na nim ciąży obowiązek dowiedzenia, że tak jest, a nie na innych, że tego czegoś nie ma. Przykład: - "Są krasnoludki" - "Nieprawda" - "To udowodnij, że ich nie ma" :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytaniee
nie, moja wiara mi nie każe zabraniania czegoś ateistom, tyle, że chodzenie ateisty na grób zmarłej osoby jest czystą hipokryzją, po kiego tam idziecie skoro według was pod ziemią leży same nic niewarte mięso? a po co iść do tych martwych zwłok, albo zapalić znicza, skoro i tak to wdług was nic nie da? przecież nie wierzycie ani w duszę ani w nic, brak logiki i hipokryzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to ma do rzeczy
grób - to taki sam symbol, jak co innego. dlaczego niby miałby być zarezerwowany do celów religijnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytaniee
powtarzam, że zwierzęta nie czują żadnego lęku przed śmiercią, żeby posiadać lęk przed czymś co będzie po ich śmierci, musiałyby myśleć i mieć jakąkolwiek świadomość, a ani nie myślą i nie są świadome, a w genach mają dwa głowne podzmysłowe instynkty: prokreacji(czyli rozmnażanie) i samozachowawczy(jedzenie, picie itd.) czyli taki, żeby jak najdłużej przetrwać tu na ziemii, ale nie boją się ani nie myślą(bo nie mają czym) o tym co będzie jak zdechną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaniaaaaaaa
Ja sie śmierci w ogole nie boję.Boje sie tylko cierpienia zwiazanego ze śmiercia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a ja mam pytaniee" - ale Ty jesteś prymitywna. :( Ja już Ci odpowiedziałem na to Twoje pytanie - kilka wypowiedzi powyżej. A Ty dlaczego idziesz tam na grób? Przecież tam leży tak samo tylko ciało - dusza już jest gdzieś indziej! :P Rety, jak ta indoktrynacja katolicka potrafi ogłupiać ludzi. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlaczego zwierzęta
nawet muchy, uciekają przed niebezpieczeństwem? Przecież instynkt samozachowawczy to podstawa! A strach przed śmiercią u człowieka, to po prostu taki rodzaj instynktu samozachowawczego - jakby sie nie bał, to by nie uważał, jakby nie uważał, to by nie przetrwał, czysta biologia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
casanowa -> po pierwsze nie religie, a wyznania. religie mamy tylko dwie: monoteizm i politeizm. a wyznań mamy wiele. nie poniedziałkowa a PIERWSZEGO dnia tygodnia, czyli niedzieli (niedouczeniu katolicy?) szkoda, że nie ma już założyciela/-lki topiku... tak ogólnie w temacie: kim jest ateista? może od tego warto też zacząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiat a nie ma
takiej religii jak Islam, jest Wyznanie Islamskie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytaniee
może i symbol, ale bezsensu, w chrześcijaństwie jest wiele symboli, ale my wierzymy, że mają one sens, a po co chodzić na czyjś grób, skoro i tak nawet jeśli to symbol to i tak przecież się z tym symbolem nie zgadzacie, uważacie przecież to za coś absurdalnego, więc po co? dla mnie ateiści, którzy chodzą pierwszego na cmentarze, zapalają tam znicze, obchodzą święta, albo chodzą do kościoła jak im każe rodzina to zwyczajni hipokryci, którzy nie mają odwagi przyznać się, że tak naprawdę jednak boją się tego co będzie po śmierci i na wszelki wypadek wolą jednak zachowywać sie bardziej po 'chrześcijańsku'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie ma takiej religii jak islam. to jest religia monoteistyczna - czyli wyznająca że jest JEDEN BÓG a nie wielu bogów (monoteizm). islam to wyznanie monoteistyczne. to jest błąd, mówiąc religia katolicka, islamska i inne. to sa wyznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po to że mi się
tak PODOBA i robię to dla CELÓW TOWARZYSKICH - już o tym było, a ty nie czytałeś/łaś! Nie tobie orzekać o mojej hipokryzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aq ja mam pytaniee
a już Ci odpowiedziałem na to Twoje pytanie - kilka wypowiedzi powyżej. A Ty dlaczego idziesz tam na grób? Przecież tam leży tak samo tylko ciało - dusza już jest gdzieś indziej! no i co z tego, że jest gdzie indziej? wierzę w to, że widzi to, że ja tam stoję przed jej grobem i wspominam tą osobę, którą była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiaciku - dla mnie religia i wyznanie to jest to samo. Za Wikipedią: Religia – system wierzeń i praktyk, określający relację jednostki do różnie pojmowanej sfery sacrum, czyli świętości i sfery boskiej. Manifestuje się ona w wymiarze doktrynalnym (doktryna, wiara), w czynnościach religijnych (np. kult czy rytuały), w sferze społeczno-organizacyjnej (wspólnota religijna, np. Kościół) i w sferze duchowości indywidualnej (m.in. mistyka). To po pierwsze. A po drugie to nie wiem, o co Ci chodzi z tym pierwszym dniem tygodnia? 1 listopada Katolicy obchodzą Dzień Wszystkich Świetych 2 listopada Katolicy obchodzą Dzień Zaduszny (wszystkich zmarłych wierzących). 2 listopada wypada (w tym roku) w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala mi
danny decoy ; ale jesteś dety a głupi ze az mi Cię zal poprostu niewidzialem ze taki ktos jeszcze istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość church service się zwinęła
oczywiście :) Zwija się momentalnie każdy wierzący w momencie, kiedy zaczynają padać trudne pytania. Nie są w stanie na nie odpowiedzieć. Więc z poczuciem wyższości, życząc dyskutantom piekła, uciekają :O Wiele razy to widziałam. Bardzo bym chciała, żeby ktoś mnie przekonał. Żeby potrafił sprawić, że łyknę bez protestów zbór niespójnych, nielogicznych, wątpliwych bajań, którymi karmiono mnie przez lata. Chciałabym, żeby ktoś sprawił, że w nie uwierzę i uznam, że przestały obrażać moją intelignencję. Bo życie z wiarą jest łatwiejsze, to taka ucieczka i wytłumaczenie dla wszystkiego. Łatwiej się żyje z wiarą, to na pewno. Odpowiem na pytanie o strach przed piekłem. Bóg, który w swojej pysze i okrucieństwie, skazałby mnie na męki, tylko dlatego, że nie potrafiłam uwierzyć w coś, co obraża mój intelekt na każdym kroku, nie jest wart niczego. Mogę się bać, ale to nie sprawi, że polecę ze strachu do kościółka, udawać że wielbię takiego Boga. A ktoś, kto twierdzi, że w bibli jest napisane, iż nieobecność na cyt. "niedzielnym nabożeństwie", spowoduje potępienie, nie jest partnerem do dyskusji. Pomijając, że w biblii znajdują się po prostu różne kwiatki, których żaden współczesny człowiek nie mógłby brać za wykładnię, bo na przykład są nie do pogodzenia z moralnością współczesnego człowieka (np. całe biblijne okrucieństwo akceptowane, a nawet powodowane przez "łaskawego" Boga). Więc nawet gdyby w biblii było napisane, że jak nie polecę do kościółka, to się usmażę w piekle, to sorry, ale nic to dla mnie nie znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiat ale w ten sposób
Zrównujesz wyznanie islamskie z wyznaniem np. polsko-katolickim. A przecież to drugie - to część chrześcijaństwa, a nawet katolicyzmu, czyli "całkiem inna bajka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytaniee
ale strach u człowieka przed śmiercią, wynika z tego, że jest on uświadomiony i posiada rozum, to nie jest instynkt, ten strach nie jest częścią naszego zmysłowego wymiaru, tylko intelektualnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie świetna
Argumentacja!!! Gratuluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale ten wymiar
intelektualny też z czegoś zwierzęcego wyewoluował, nie został przecież "włożony" do głowy na pewnym etapie! Nie da się postawić kreski: "od tego i tego roku człowiek dostał rozumu" Małpy też mają pewien rodzaj inteligencji, i psy, i świnie nawet, tylko że człowiek jest na wyższym etapie, po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
casanowa -> "A propo's jutrzejszego "święta" (a tak naprawdę poniedziałkowego - niedouczeni Katolicy" 1 listopada obchodzimy pamięć WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH, czyli tych co są w niebie, są już u BOGA - według np. katolicyzmu. 2 listopada, jest ŚWIĘTO ZMARŁYCH, czyli tych, co umarli. trochę to dziwne, ale tak jest w rzyskokatolicyzmie. najpierw tych, co już są w niebie, a potem tych, co umarli. nie, nie zrównuje islamu z polsko-katolicyzmem (co to jest? nie ma czegoś takiego). Mówię o tym, że zarówno islam, jak i katolizycm (rzysko- lub greko- ), anglikanizm, prawosławie (babptyści, zielonoświątkowcy), wierzą, że jest JEDEN BÓG a nie bóstwa (Zeus, Afrodyta i inni z Panteonu), tylko w różny sposób to wyznają (pokazują)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytaniee
i ps. piekła nie ma, i tu wlaśnie widać wasze zacofanie, nie nasze, księża już od dawna odchodzą od takiego nauczania, jedynie dzieciom w przedszkolu, tłumaczy się, że jest piekło, tylko po to zeby były grzeczne, istnieje takie coś jak potępienie, ale na pewno nie wieczne i nie ma takiego czegoś jak piekło, w którym będzie sie ktoś wiecznie smażył, najpierw przeczytajcie choć jedną książkę, mądrą książkę, najlepiej jakiegoś filozofa o niebie, bogu itd. a dopiero później się wypowiadajcie, bo nie ma nawet najmniejszego sensu rozmawiać z takimi człekami, co nie znają pojęcia 'aluzja' (a biblia to jedna wielka aluzja) i wierza ze swiat powstal w 6 dni, bo tak pisze w biblii haha jakbyście choć małą wiedzę na ten temat wiedzielibyście, że teoria ewolucji pięknie pokrywa się z tym co jest napisane w piśmie św.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na groby swoich bliskich chodzę nie tylko raz w roku. I zawsze idę tam, by się wyciszyć, powspominać tamtą osobę, a na znak szacunku i pamięci zapalić lampkę i przyozdobić jej grób kwiatami. Zmarłe osoby są w mojej pamięci (mózgu), ale tak samo, jak wypada okazywać szacunek i uczucia osobom żyjącym (bliskim), tak ja okazuję to takze osobom zmarłym (którzy byli mi bliscy lub ważni). Katolicy sami nie wiedzą, co świętują. Jutro (w niedzielę), 1 listopada, jest Dzień Wszystkich Świętych, a oni chodzą na groby swoich bliskich - którzy (oficjalnie) tymi świętymi nie są. Bezsens, prawda? Natomiast drugiego dnia (2 listopada), czyli w poniedziałek, pójście na grób bliskich ma sens - i to jest ten dzień do okazywania zmarłym szacunku. A że to wypada w poniedziałek, to na groby chodzi się w niedzielę lub sobotę nawet. Żadna różnica - wszystko jest umowne. Tak samo, jak umowna jest data narodzin Jezusa - przecież Boże Narodzenie można by obchodzić dowolnego dnia, tylko Kościół tak sobie to wymyślił - bo tego dnia poganie mieli jakieś swoje świeto i je zaadoptowano na potrzeby Kościoła. :P Ja postępuję uczciwie bo tak chcę, a nie dlatego, że boję się piekła po śmierci (bezsens totalny zresztą). A jak się tak głębiej zastanowić nad tą religią katolicką - to pełna jest ona sprzeczności i bezsensownych wierzeń. To nie dla mnie - takie dyrdymały obrażają moją inteligencję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aluzja i iluzja
A księżom to się zmienia jak się chce i jak się podoba - i tyle w tym temacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ach odłam
wyznaniowy! czyli jednak jest coś takiego jak polsko-kat. No... szacun, szybko się dokształcasz! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro jest tu tak wielu ateistów, gnostyków, to może powiedziecie mi, czym jest ateizm i gnostycyzm? Bo można się pogubić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba A
A-agnostycyzm, bo gnostycyzm, to całkiem inna bajka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×