Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość church service

Czy ateisci moga mi odpowiedziec na kilka pytań lub odeprzec jakies stwierdzenie

Polecane posty

Gość Fiat ale zawsze możesz
zgłębiac, przynajmniej taką :-) Dobrze, że stać Cię na przyznanie się do błędu - to cenna cecha i nieczęsta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytaniee
ale na pewno nigdy zwierzęta nie panowały nad nim i to człowiek ostatecznie jest tym kimś kto może zrobić ze zwierzęciem to co mu się podoba, chociażby np. zwierzęta w cyrku albo małpy, które ''nauczył'' liczyć, chociaż wiadomo, że małpy, które 'potrafią' liczyć nie są wcale mądre ani inteligentne tylko wykorzystują do tego swoją pamięć (zmysłową)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idziesz do pracy - na początek zarabiasz marne pieniądze. Ale cały czas WIERZYSZ, że z czasem awansujesz, dostaniesz podwyżkę. Ta WIARA pozwala Ci przezwyciężać czasowe trudności. Ale może tak się zdarzyć, że tej podwyżki nie dostaniesz... :P Gdybyś na samym początku pracy miała pewność, że cały czas będziesz ciężko pracowała i nie zwansujesz i nie dostaniesz podwyżki, byłoby Ci o wiele cieżej, prawda? :P I stąd jest też wiara w coś po śmierci (taki awans). Wiara ułatwia życie, ale to tylko wiara, a nie pewność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie o istnienie boga
to co nazywamy "inteligencją" jest efektem ewolucji, zwierzęta również ją posiadają, oczywiście człowiek większą, to jeden z mechanizmów przystosowawaczych - nie mamy pazurów i zębów, dzięki inteligencji potrafimy przeżyć w świecie zwierząt, nad którymi rzekomo panujemy. Inteligencja u ludzi ewoluowała, nie była zawsze, ów pierwszy atom, o którym ktoś wspomniał nie miał inteligencji, ale ów pierwszy atom nie mógł być stworzony przez boga, bo bóg musiałby się też składać z jakichś atomów (jeśli bóg był zawsze równie dobrze mogę powiedzieć że atomy były zawsze - ale wolę poszukiwać wyjaśnienia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale za milion lat
małpy mogą być całkiem inteligentne - i co wtedy??? Strach się bać, jak wymyślą sobie jakiś "małpolicyzm" :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowy (nie wiedząc kim jesteś - tak piszę) - człowiek podobno uczy się przez całe życie. Ja staram się zgłebiać wiedzę szczegółową w tym temacie, który mnie interesuję i dodatkowo mieć jakąś wiedzę ogólną, żeby nie wyjść na ignoranta (choć nie zawsze się da) No cóż.. Errare humanum est, więc dlaczego miałbym nie przyznać się do błędu? Zdarzy się, ktoś poprawi - dobrze, znaczy, że muszę nadrobić braki lub źle przyswoiłem wiedzę. Chyba, że kogoś boli to, że ktoś mu zwróci uwagę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak oglądam Sejm, to mam wrażenie, że rzeczywiście niektórym małpom udało się opanować pewne ludzkie zachowania, ale wciąż nie dorównują ludziom inteligencją... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtrace sie znowu
Tym razem po raz ostatni bo jest pozno Zwierzeta nigdy nie panowaly nad czlowiekiem? A ile masz nawet dzisiaj przypadkow pokaszenia przez jadowite weze, zaatakowania przez rozjuszone slonie w czasie suszy i glodu czy drapiezniki? A co powiesz na insekty, plagi gryzoni, czy chociazby zwykle pluskwy? Malpki w cyrku to troche za malo aby uznac wladze nad swiatem zwierzat.Nawet w cyrku nie zawsze zwycieza torreador i nawet w cyrku byly przypadki pogryzienia /zaatakowania trenera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kogoś na pewno boli . . Oj ludzie boją się tego że ktoś moze być lepszy . .. bo nad kim miałby mieć władzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie Fiat w porządku
Ja się nie czuję dotknięta, ale dość autorytatywnie wypowiadałeś się w sprawach tych wyznań, czy też odłamów, więc przyjęłam, że w tym siedzisz i pociągnęłam trochę temat ;-) Nie wymagam od Ciebie wszechwiedzy, ale jak zadajesz konkretne pytania, to na nie odpowiadam, jak umiem najściślej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytaniee
to może inaczej, ja np. nie twierdzę, że jestem mojej wiary w 100% pewna, wierzący nie są pewni na 100%, tylko w większości jest tak, że nam się to po prostu wydaje za najbardziej logiczne rozwiązanie, natomiast część ateistów sądzi, że są tego na 100% pewni, ale jak można być tak pewnym czegoś czego się nie przeżyło? czy to nie jest głupie? (na 100% pewni są tylko fanatycy, są owszem i fanatycy religijni (choć przeważnie w islamie) ale jeśli jakiś ateista jest na 100% pewny, że boga nie ma, że nie ma nic, to wtedy też jest fanatykiem, tyle że ''antyreligijnym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowa, jestem katolikiem, rzymskokatolikiem (czyli według prawa kanonicznego podlegam pod Rzym i pod zwierzchnictwo Papieża - obecnie Benedykta XVI). Ale to nie przeszkadza poznawać inne wyznania. Religia (ogólnikowo) monoteistyczna mnie nie interesuję. Niestety, nie mam zbyt wiele czasu na pogłębianie wiedzy, dlatego nie wiem wszystkiego. A co do pytań: to zazwyczaj stawiam konkretne, bo konkretnych rzeczy chce się dowiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak samo jak fanatykom religijnym nie przeszkadza ich religijnosć, tak samo fanatykom antyreligijnym raczej nie przeszkadza ich antyreligijność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ad 2
Dusza nie istnieje zgodnie z nauką Kościoła. Kościół Katolicki zniósł wiarę w duszę nieśmiertelną już wiele lat temu (przeczytaj sobie w książce Benedykta XVI). Benedykt XVI tłumaczy tam, że zgodnie z nową wiedzą Kościoła nie ma czegoś takiego jak dusza czy duchy, ba nie ma nawet czyśćca! (dlaczego księża o tym nie mówią - po 1. ludzie się już przyzwyczaili do wiary w duszę i pewnie wielu by oponowało po 2. ludzka wiara w czyściec = dodatkowe pieniądze) Po śmierci człowiek leży w grobie czekając na nadejście Sądu Ostatecznego - to wtedy wszyscy mają powstać MARTWI z grobu (to nawet logiczne, bo jak miałyby przylecieć "skądś" jako dusze? - i gdzie te wszystkie dusze miałyby się podziać skoro czyściec nie istnieje? A gdyby już po śmierci każdy miał trafić do Nieba lub Piekła, to po co Sąd Ostateczny? Moim zdaniem Benedykt XVI bardzo logicznie to wytłumaczył) - tak mówi nasza religia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiat dobrze
że się chcesz dowiedzieć, toteż staram się w miarę możliwości "internetowych" podsuwać dostępne źródła (wyczułam lekką ironię z tą vikipedią) i nie wymagaj ode mnie cytowania źródeł naukowych, bo to już by była lekka przesada. Jak nie wierzysz vikipedii, to zawsze przeciez możesz te informacje zweryfikować samodzielnie. ;-) I tak, jak pisałam, trochę sprowokował mnie do dyskusji ten Twój autorytatywny ton - lubię wyzwania ;-) Poza tym - spoko, fajnie się gada. No nic, dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurdelebele
"to wtedy wszyscy mają powstać MARTWI z grobu" to przekichane mają ci skremowani i ci bez kończyn, albo z poucinanymi głowami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobranoc pomarańczowa. a co do źródeł - wikipedia nie jest dle mnie najlepsza. wole pójść do biblioteki i poszukać w wielu pozycjach książkowych, aż znajde, a później internet - ale z innych stron niż wiki (tak, to była lekka ironia). spij dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to może inaczej, ja np. nie twierdzę, że jestem mojej wiary w 100% pewna, wierzący nie są pewni na 100%, tylko w większości jest tak, że nam się to po prostu wydaje za najbardziej logiczne rozwiązanie, natomiast część ateistów sądzi, że są tego na 100% pewni, ale jak można być tak pewnym czegoś czego się nie przeżyło? czy to nie jest głupie? (na 100% pewni są tylko fanatycy, są owszem i fanatycy religijni (choć przeważnie w islamie) ale jeśli jakiś ateista jest na 100% pewny, że boga nie ma, że nie ma nic, to wtedy też jest fanatykiem, tyle że ''antyreligijnym)" sama na poprzedniej stronie pisalas ze jestes w 100% pewna tego i tamtego.... jakas schizofrenia? a co do tego ze nie ma zadnej osoby w 100% ktora nie boi sie smierci, to co powiesz na ludzi z ciezka depresja ktorzy popelniaja samobojstwo? i jeszcze na koniec dodam, ze jednak nie 100% osob boi sie smierci. ja sie nie boje smierci tej ktora ma przyjsc do mnie kiedy juz bede staruszka.. tak samo nie 100% ludzi ma nadzieje i sie boi tego co bedzie po smierci ja napewno nie wierze ze cos jest po smierci, i dobrze mi z tym, bo nie wyobrazam sobei po tylu latach trudu za zycia jeszcze potem sie dalej męczyc. nie wszyscy pragna wiecznosci... CO ZDZIWIONA?? pewnie zdziwiona bo uwazasz ze siedzisz we wszystkich glowach i wiesz o czym mysla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne że - wiki nie viki
Późno już, a ja też nie korzystam z niej często, więc mam problem z nazwą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytaniee
mylisz pojęcia, bóg nie mógł się składać z atomów, bo jest niematerialny, poza tym gdyby inteligencja faktycznie 'ewoluowała' to zwierzęta stawałyby się inteligentniejsze, a zwierzęta jakie były od początku gatunku takie są nadal, mają nadal takie instynkty jakie miały i brak inteligencji w przeciwieństwie do człowieka, który jako jedyny gatunek może być ponad swoją materię i panować nad swoimi popędami dzięki umysłowi, np. nie wiem czy słyszałaś, ale są ludzie, którzy potrafią nie jeść latami dzięki jakimś medytacjom czy sile podświadomości czymś podobnym , nie wiem dokładnie, ale to nie jest ważne, liczy się fakt, są matki, które nie chcą mieć dzieci, i są ludzie, którzy uważają się za aseksualnych lub świadomie chcą żyć w celibacie, i to jest dowodem na to, że człowiek dzięki swojemu umysłowi może 'wznieść' się ponad własne podstawowe popędy, instynkty(czego żadne zwierzę nie potrafi), a dzięki mocy podświadomości osiągnąć praktycznie co tylko będzie chciał, a skoro może zapanować nad materią, to musi mieć w sobie coś 'ponadmaterialnego', jakąś 'niematerialną' inteligentną cząstkę(czyt. duszę), która odróżnia go od wszelkich innych żyjących gatunków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytaniee
i ps. nie słuchajcie ani watykanu ani księży, tylko czytajcie, mądre, filozoficzne książki na ten temat, np. fromm jest agnostykiem a 100 razy lepiej i logiczniej tłumaczy te sprawy niż kościół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytaniee
po 1. nie pisałam nigdzie, że jestem czegoś pewna na 100%, czytaj może bardziej ze zrozumieniem 2. ja mówię o zdrowych ludziach, a nie o psycholach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A skąd ty wiesz
Jakie zwierzęta były od początku??? I co ty tak z tym Frommem, innych zacytuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie o istnienie boga
oczywiście że zwierzęca inteligencja ewoluuje, przodkowie dzisiejszych lwów były mniej bystre niż dzisiejsze lwy (podobnie jak miały krótsze zęby itp.) Bóg niematerialny a stworzył świat materialny? świat w którym sam nie może funkcjonować? I skąd się wziął? a matki bezpłodne, itp. oczywiście są, to wynik nie tylko genetyki ale też czasem cechy nabyte, a jeśli genetyczne, to na tyle rzadkie (w porównaniu do całej naszej populacji) że dość oczywiste jest że jeśli istnieją jakieś geny odpowiedzialne za "aseksualność' to są one bardzo słabe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytaniee
nie czytasz ze zrozumieniem, ja mówię o ludziach, którzy świadomie z własnej woli chcą nie jeść, nie uprawiać seksu czy nie mieć dzieci, pomimo, że by mogli, tak jak każdy inny normalny, przeciętny człowiek, ale nie chcą, bo tak postanowili i to nie popędy czy ciało rządzą nimi, tylko oni rządza ciałem i popędami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a ja mam pytaniee" - Ty twierdzisz, że człowiek posiada duszę - możesz sobie w to wierzyć. Ja Twojego wywodu nie akceptuję, bo jest nielogiczny. Ale "Ad 2" twierdzi, że Kościół Katolicki ogłosił, że duszy nie ma (po jakichś tam badaniach - he he). Ja nie czytam dzieł Benedykta XVI (wolę innych bajkopisarzy :P), ale może to jest prawda. A zatem K.K. twierdzi, że duszy nie ma, a Ty, że jest. I co Ty na to? Jesteś Katoliczką? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytaniee
a bóg pomimo tego, że jest niematerialny, to mógł stworzyć świat materialny, dlatego, że bóg może wszystko i niemateria jest ponad materią, wszystko musi mieć swoją inteligentną przyczynę i skutek, więc inteligentną przyczyną świata był bóg, który przyczyny swojego powstania nie mógł mieć, bo jest bytem, który istniał od zawsze(jest poza wymiarem czasu) i sam w sobie jest początkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie o istnienie boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a ja mam pytaniee" - ale mataria nie mogła się wziąć z niczego - bóg (niematerialny) nie mógł stworzyć materii, jak jej nie było. Wierzysz w czasy (Harrego Pottera na przykład)? :P A bajkę pt. "Zaczarowany ołówek" pamiętasz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×