Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elciunia

od poniedziałku zaczynam diete kopenhadzka kto zemną

Polecane posty

Gość elciunia
od jutra sie nie waze,bo jak zobacze ze nic nie spada to sie załamie. na razie zleciałam4.5kg. niedziela bedzie najgorsza bedzie niedziela trzeba zrobic obiad pyszny rosołek ktorego nawet nie spróbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elciunia
dziewczyny a wiecie co po kopenhaskiej,bedziecie robic? bo ja zaczne kapusciana znalazłam fajny przepis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny:(:( ja chyba wiem co bede robila po kopenhaskiej, wczoraj bylam na imprezie i moja najl kumpela pow ze jak nie zjem jej placka to sie smiertelnie obrazi,.....zjadlam malo na wiecej miejsca nie mialam a po 10 min bylam w ubikacjii...dostalam strasznego rozwolnienia, zeszla ze mnie kloacja i ten placek tez, ale...wzylam sie, jest0,3 kg wiecej, nie przejmuje sie bo malo spalam i wiem ze jeszcze spadne bo czuje sie pelna wody... co myslicie kontynulowac diete, no ja mam zamiar ja dokonczyc dzis chyba ogranicze porcje, jesc kolacje? jak myslicie? elciunia, myszka pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elciunia
aneczka nie przejmuj sie kazdemu moze sie zdazyc.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka, niczym sie nie przejmuj, kontynuuj diete jakby nic sie nie stalo. Wypadki chodza po ludziach :) U mnie dzis na wadze 60,9 kg. To 3,6 na minusie od poniedzialku. Jezeli dojade przez pozostale dni do 58 to tyle mi wystarczy, tylko nie mam pomysly jak to potem utrzymac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka62 ja na twoim miejscu nie ryzykowałabym . musisz zaczekać . napisze jeszcze raz to co już pisałam co było w opisie diety Jeżeli podczas kuracji wypijesz lampkę wina, piwo, zjesz słodycze albo żujesz gumę do zucia, jesz dodatkowe jedzenie, to przerywasz kurację od razu i w związku z tym ginie efekt. Jeżeli kurację przerwiesz przed upływem 6 dni, możesz ją powtórzyć od nowa po 3 miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dla twojego zdrowia . zacznij inna dietke bo wyraźnie zabraniają kontynuowania diety po jej przerwaniu. Trudno stało się tylko szkoda że twoja koleżanka nie doceniła Twojego trudu w tej dietce i zmusiła Cie do zjedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jenny_77 musimy poprostu patrzeć na to co jemy . możemy jeść wszystko tylko po mału bo teraz dostarczamy ok 600 kalori naszemu organizmowi i poprostu żeby nie przytyć trzeba powoli przystosowywać organizm do wiekszej ilości jedzonka a nie od razu pochłaniać jedzenie bo wtedy będzie napewno efekt jojo tak też zrobiła moja koleżanka o której wam pisałam gdzie ładnie schudła i nie przytyła nic przez ponad pól roku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zobaczymy, powiem wam tak ze w sumie zoladek mam teraz bardzo malutki, jestem nadal pelna po tym malym kawalku ciasta az mi sie odbija, rozwolnienie przeszlo,:) myszka ja zrobie tak ze dokoncze to diete, bede tez wiecej cwiczyla, mam czas moze zejde do 58:) tyle mi wystarczy a brakuje mi nie cale 2 kg. pisze tak pozno bo potem mi sie usnelo:P. to wy tam kobiety trzymajcie sie dzielnie, zobaczymy. ja bede eksperymentalnym krolikiem:P czyli kurcze czoje sie jak krolena sniezka co zjadla jablko od wiedzmy:) czuje obiad ale od tego mnie mdli.dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elciunia
czesc dziewczyny nic nie piszecie chyba zescie sie nie poddały.wyobrazcie sobie ze dzisiaj byłam w kosciele i nie poszłam do komuni no bo przeciez bym zjadła cos nie z jadłospisu. a co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elciunia no dobra jestes:):) podziwiam Cie heheheheh. no u mnie powiem ci super, wczoraj na obiad zjadlam tylko mrchewke, na jajka braklo miejsca, a jak u ciebie z brzuszkiem? wola o pokarm:) ja pije herbatke, czekam na grilowane miesko, potem rowerek, chociaz na 30 min:) Tez widze ze dziewczyny cos poznikaly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny no ja już po dietce schudłam 7 kg( czyli z 65 na 58 kg) ale jeszcze chce schudnąć 3kg i utrzymać wage . trzymajcie się dziś dzielnie po tym dniu już będzie z górki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elciunia
woła nieraz bardzo mocno ale zapijam go woda, ja pije zielona herbate nigdy jej nie polubie. a co do brzuszka to leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje myszka1987 ja mam jeszcze z elciunia 6 dni myusle ze zleci ze mnie jeszcze 2 kg, teraz ide trenowac na rowerku, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weekend zaliczony, w sumie na wadze po calym tygodniu minus 4,5 kg. A jak u Was dziewczyny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po weekendzie. W sobotę był kryzys. Ból głowy okropny, musiałam wziąć dwie tabletki, do tego biegunka z bólem brzucha. leżałam całe popołudnie, słaba, wściekła, i nie głodna. Wczoraj lepiej... nie czuję już głodu. Dzisiaj mam 7 dzień, bo zaczęłam od 3 listopada. I waga drgnęła - minus 4 kg :) nareszcie. czuję luźniejsze rzeczy, jest ok. Dzisiaj tylko mięso i kolacja nic - zaplanowałam porządki na wieczór, aby nie myśleć. Elciunia - z tą Komunią to przesadziłaś .... Planuje po tej diecie też pójść na kapuścianą. Zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja caly dzien dzisiaj tylko o kawie, wlasnie wrocilam nie mialam czasu nawet nic zjesc, trudno dzisiaj tez glodowka, jutro pewnie tez tak bedzie bo mam plan na miescie co do minuty, wroce kolo 22:( w srode mam lot czyli pobudka 0 6.oo moze zjem cos w samolocie.jakosc bedzie, zemdlec nie zemdleje, nawet teraz czuje sie swietnie...moze troche jestem spuchnieta od tego lazenia i nic nie zjedzenia:( chyba skoncze ta diete bo to nie ma sensu tak, ale zaczekam do soboty, co bedzie jak nie bede tyle jadla bo naprawde nawet po takim wysilku jak dzis nie czuje sie glodna ani slaba, nawet mam pelno energii. plan mam taki przez reszte 6 dni 1 rano kawa 2 potem jablko 3 zupa(jarzynowa, inna ale nie zabielana smietana, moze mleko 0.5 %) co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. I jak Wam idzie? Wczoraj 40 min aeroby - rower treningowy, który wykazał dystans 16,9 km, 400 kalorii spalone /... wow... mam full energii, jest ok. Wytrwamy!!!! Waga - stoi, ale rzeczy takie luźne. Musze dać radę - dzisiaj też zaplanowany rower.Piszcie jak u Was????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny!Ja zaczełam dzisiaj i jak narazie czuje sie dobrze.moja waga to 70 kg i mam do zrzucenia 7 kg-raz po tej diecie udalo mi sie osiagnac 64kg -waga wyjsciowa tez 70kg bo zostalo mi po pierwszym Synku ale zaraz zaszlam znowu i znowu waze 70 kg, ale 6 kg to by bylo SUPER i mam nadzieje ze na andrzejki bede znowu szczupla:)a i jeszcze jedno wspomagam sie czerwona herbatka pu-ehr spala tluszcz skutecznie i czaje sie na Aerobiczna 6 (cwiczenia na plaski brzuszek podobno sa super tzn efekt, tylko ze trwa to 42 dni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny czemu nic nie piszecie ??? jak trzymacie się na diecie ??? ja zaczynam kolejną 1000 kalorii bo niestety przytyłam kilogram przez ten tydzień ale to ponoc woda którą się nabiera po zakończeniu dietki ale i tak trzeba dalej uważać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka ja jestem na 1o dniowej:) po 8 dnich kopenhaskiej poszlo mi 4 kg...raczej 2 kg wody 2 kg tluszczyku, ale moje big stary sa luzne nie jak getry wiec jestem 100% happy:)))))))))) jak spadne jeszcze3 na tej 10 dniowej to bedzie zaj.......:P aha moj facet caly czas teraz klepie mnie po nowej pupce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalea
z własnego doświadczenie powiem Wam tak, aby nie było jojo po kopenhaskiej, należy bardzo powoli wracać do jedzenia. Praktycznie bazą jest kopenhaska, ale dodajemy produkty, np. do jogurtu jabłko, lub zamiast jogurtu nat. fantazja. itd. tak naprawde, po kopenhaskiej jemy odrobinke wiecej niz podczas niej, powoli przyzywczajac organizm do normalnych ilości jedzenia. Ponadto po kopenhaskiej w moim przypadku świadomość jojo i skurczony żołądek, nie pozwoliła mi na jedzenie słodyczy (zresztą nawet nie miałam ochoty) oraz jedzenie jak wcześniej. Jestem po kopenhaskiej 3 lata bez jojo, obecnie jem normalnie. a wracanie do jedzenia po kopenhaskiej trwało 2-4 miesięcy. Łącznie schudłam 11kg a na samej kopenhaskiej 4-5 kg :) Aha i pamietajcie, że na dietach typu kopenhaska należy brać multiwitamine jedna tabl. dziennie jak w ulotce jest napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonkka22
cześć wszystkim! ja od jutra zaczynam dietke..a do tego tanic trzy razy w tygodniu przez godzinkę..planuje zrzucić jakieś 7 kg..troszkę się boję ze przy tak restrykcyjnej diecie nie dam rady ćwiczyć.. trzymajcie kciuki..bedę pisać o moich osiągnięciach:) 178-70kg,cel 63kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Dieta - 13 dni skończona. Wynik -6 kg. Ostatni tydzień codziennie 40-45 minut na rowerze treningowym. Od jutra - kapuściana. Czuję się dobrze, lekko, nie mam napadów głodu, słodycze w ogóle mnie nie kuszą, nie mam ochoty. Było ciężko, chociaż spodziewałam się, że będzie gorzej. Szpinak zastąpiłam brokułami, za każdym razem, a befsztyk - gotowanym filetem z kurczaka, bez soli, trochę vegety. Warto- ale trzeba teraz pilnować się, zmienić sposób w jaki się odżywiamy. Postaram się Wam dalej pisać jak na kapuścianej, jakie wyniki etc. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×