Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta dorosła i powazna

co począc z niewdzieczna córką

Polecane posty

Gość kobieta dorosła i powazna

ma 20 lat jest w stosunku do nas chamska i bezczelna na kazde pollecenie odpowiada krzykiem i wszelkimi wymowkami len smierdzacy studiuje dziennie na 2 roku ,mieszka w wynajętym mieszkaniu za które oczywiście my płacimy nie zarabia ani grosza ma ogromne wymagania i zero poczucia obowiązku w domu juz ja prosiłam krzyczałam straszyłam nic do niej nie dociera co wy byscie z nia zrobiły na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latoyaa
Jak to co? Kazać iść do pracy, odciąć gotówkę i koniec. Księżniczka się znalazła :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krótka piłka - np: za mieszkanie jeszcze Ci zapłacimy, ale na swoje utrzymanie musisz od teraz sama zarobić. I dać jej "okres przejściowy", żeby nei było że z dnia na dzień nie będzie miała kasy na jedzenie. Dałabym 2 miesiące. Jest też opcja zamiany mieszkania na akademik czy stancję - coś co będzie Was mniej kosztowało, a dla niej będzie mniej komfortowe. Myślę że takie posunięcia sprawią, że młoda przestanie nosa zadzierać i zrozumie co dla niej robicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta dorosła i powazna
czuje sie jakbym grała w filmie wierzyc mi sie nie chce ze to sie dzieje tu i teraz moj maz jest po zawale ja po zaleczonej nerwicy ona sobie nic z tego nie robi nic zupełnie ma sie za najmadrzejasza na jej krzykach cierpi cała 5 osobowa rodzina maz nie chce sie denerwowac i milczy Kiedys dał jej w pysk to powiedziała ze sie zabije nie ma juz siły ani on a ni ja na tłumaczenie bo to trwa juz jakis czas ,raz bardziej raz mniej intesywnie nie wiem jak to z praca skoro ona studiuje dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to już trochę po tzw ptakach bo 20to latki raczej nie wychowacie od nowa.Więc macie co chcieliście bo najpierw poluzowaliście jej tak że ona straciła jakiekolwiek poczucie odpowiedzialności i szacunku ,a teraz chcecie jej to zabrać. Niemniej jednak musisz to jakoś stopniowo ukrócić i tyle. Bo to jest smieszne ona pluje wam w twarz ,a wy za to jeszcze przepraszacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha to musi być prowokacja. nie wierzę żeby normalna matka mówiła o córce "mąż dał jej w pysk" kobieto trochę kultury :] nie dziwię się że córka was tak traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty ile masz lat
dorosla kobieto, ze ten konflukt pokolen tak daje sie we znaki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta dorosła i powazna
mam 40lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta dorosła i powazna
niestety nie jest to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kiedys dał jej w pysk to powiedziała ze sie zabije" bardzo madre:/ jeszcze na dodatek ojciec:/ posluchaj mnie kobieto.Dziecko rodzi sie jak pusta kartka to od rodzicow zalezy co bedzie na niej napisane.Ludzie,ktorzy nie potrafia wychowywac nie powinni plodzic dzieci.Najlepiej popelniac blad za bledem w wychowaniu,wogole tego nie widzac,a na stare lata stwierdzic,ze corka jest niewdzieczna.Sama mam takich rodzicow. Pozatym jesli dziewczyna na dziennych studiuje to nie oczekuj od niej,ze bedzie tez pracowac.Studia dzienne to nie zaoczne.Trzeba bylo wczesniej ustalac z nia jak jestes w stanie jej pomoc.Moglas powiedziec,ze nie stac Cie by ja utrzymywac.Poszlaby na zaoczne i do jakiejs pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta dorosła i powazna
stac mnie na wiele tu własciwie nie chodzi o forse tylko o brak szacunku nawet dziwka jak dostanie od gacha pieniadze to jest dla niego miła przez powiedzmy godzine nawet szacunku nie moge u niej KUPIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta dorosła i powazna
Sama mam takich rodzicow. tzn jakich??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo przez cale zycie zamiast ja kochac, to ja oplacalas. Zamiast milosci- komputer, zamiast przytulenia- nowa komorka. CZego Ty oczekujesz? Cudow? Nie da sie. Wychowaliscie konsumpcyjnie nastawiona do zycia egoistke. To nie je, ale Wasza wina. Poszukaj pomocy u psychologa, zaciagnij tez tam corke, ale dopiero po tym, jak sama zaczniesz terapie. To nie je, ale wasze bledy wychodza na jaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodz i na zaocznych bys musiala jej pomoc:/ Moi starzy byli jeszcze lepsi:) Nie poszlam na studia,bo nie mialam pieniedzy.Nie moglam liczyc na jakakolwiek pomoc od nich,bo nie mieli pieniedzy w tamtym czasie.Wiec spakowalam manele i wyjechalam za granice.Matka oczywiscie kazala mi wrocic i pieniadze zarobine przeznaczyc na studia.Do tego liczyla jeszcze na pomoc finansowa dla nich:/ Najpierw wspomagala ja ciagle matka,teraz liczyla na corke:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty ile masz lat
powiem jedno: przesadne rozpieszczanie, pozwalanie dzieciakowi na wszystko, typu, kiedy sie drze, dawanie mu tego, co chce, aby miec swiety spokoj, nie pilnowanie, aby dziecko mialo obowiazki, typu sprzatanie po zabawie, a w pozniejszym wieku pomoc w domu...itd, itp.. TO WSZYSTKO, DROGA PANI, RODZI TAKIE SYTUACJE..!!! popelniliscie blad i teraz zbieracie owoce :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3333beata
Do kobiety doroslej i powaznej popelnilas tylko jeden blad - nie nauczylas jej szacunku dla siebie ani milosci do Ciebie. Za bardzo ja kochalas. Zobacz sobie definicje "psychopata" tak wlasnie te definicje a zobaczysz, ze znajdziesz tam opis Twojej corki. Ja mam podobnie. Tylko, ze moja juz skonczyla studia i pracuje. Byla naszym oczkiem w glowie. Zrezygnowalam z ambicji zawodowych by prowadzic dom, by miala zawsze mnie pod reka. Dzis licza sie kolezanki a nie my rodzice. Tylko wtedy, gdy cos potrzebuje, wie, gdzie nas szukac. Dostala wszystko doslownie na talerzu. Widocznie za duzo. Na 18-te ur nowy samochod, po studiach dom. I zawsze doasawala duzo milosci, czulosci i opieki. Nasz swiat krecil sie wokol niej.Nie umiem zrozumiec postepowania wlasnej corki. Nie zawsze taka byla a moze tego nie zauwalam, jak umiejetnie mna manipulowala. Robienie jej na zlosc typu odbranie domu nie lezy w moim charakterze. Pomalu godzimy sie ztym, ze nie mamy corki, ze musimy liczyc na siebie, bo ona nie zaopiekuje sie nami na starosc. Na szczescie sa domy starcow. Moja rada dla Ciebie. Powiedz jej, ze po skonczeniu studiow nie bedziesz jej wiecej pomagac finansowo, ale moze liczyc, ze jedzenie w domu dostanie. Masz jeszcze inne dzieci, wiec skup sie na nich. My miamy ja tylko jedna. Sa dzieci bardziej podatne na wplyw otoczenia. Kolezanki robia swoje, ale ja winie siebie, bo stawialam ja zawsze na 1-szym miejscu. Zadbaj o siebie i meza, bo razem bedziecie sie starzec i wspierac. Zycze Ci bys miala sile wytrwac. I przeczytaj prosze definicje "psychopata". Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie ma powód
że jest niewdzięczna, robisz jej łaske ze jej opłacasz mieszkanie, to twój zasrany obowiązek bo sie uczy. Ja też studiowałam dziennie a matka na drugim roku studiów odcięła mnie od pieniędzy po powiedziała zę nie ma, a miała. Jak dawała to robił wielką łache. Studia skończyłam a teraz ucze sie żyć od nowa i mam ją w doopie, wiem co to znaczy mieć pojebanych rodziców, tacy ludzie nigdy nie powinni mieć dzieci!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co zrobić? Zakopać Twoją i męża skarbonkę :)! Po Twoim wpisie jasno widać że aż za bardzo przychyliłaś córce nieba by jej dać gwiazdkę z nieba! Co chciała to miała i takie są efekty.... Ale na wychowanie nigdy ponoć nie jest za późno :P Pierwsze co bym zrobiła to niech panna po sobie sprząta,niech pierze i pomaga przy garach.Inaczej niech chodzi w brudnych i śmierdzących ciuchach oraz głodna :P - to oczywiście na początek.A potem ewentualnie przykręcić kurek z kasą -coś chce niech zarobi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądra glowa
Temat już trochę starszy, wiec pewnie mało aktualny, no ale nic. Jakbym o swojej siostrze czytała. Królewna była w czasie studiów zdania (studiowała japonistykę), że jak rodzice zrobili dziecko, to nie maja tylko mu zapewnic żarcia i ubrań, ale i rozwój typu wyjazd do Japonii, żeby sie osłuchała z językiem. Musisz stwardniec, kobieto. Rozpuściliscie ją, wychowaliście na ksieżniczkę, to bedzie teraz troche trudniej, ale to nie znaczy, ze sie nie da. Trzeba zapowiedzieć, że za 3 miesiące nie będzie dostawała x zł co miesiac, tylko np. 50% x. Tyle, zeby starczyło na akademik i skromne żarcie. Całą resztę - można zarobić. ma dwie rączki, jest dorosła, wiec w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie ma powód - no właśnie widocznie twoja matka miała powód, że cię odcięła od kasy, bo przypuszczalnie byłaś tak samo niewdzięczna jak i córka autorki.. ;/ takie dzieci to właśnie powinno się odcinać od wszelkich dogodności, żeby się szacunku nauczyły ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam,ja Cie rozumie.Mam podobny problem z corka.Poznala chlopaka wyprowadzila sie i nie kontaktuje sie prawie ze mna.Jest pod jego wplywem.Coz moge zrobic?Nie tak byla wychowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dziecko rodzi sie jak pusta kartka to od rodzicow zalezy co bedzie na niej napisane." Nie. Człowiek nie rodzi się jako pusta kartka. Człowiek się rodzi z okreslonym temperamentem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesteś nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×