szok na cmentarzu

fdziwnie, jakby pierwsi wience lecieli skladac jacys znajomi z pracy, a nie np wdowa i dzieci? Poza tym ja akurat bylam na takich pogrzebach, gdzie zalobnicy sami wience kladli. A nawet jak tak nie jest to ci co ukladaja najpierw wlasnie biora od najbl;izszych, a potem od reszty. I nie zauwazylam, zeby sie ktos wcinal. I jak zaczelam o wiencach to napisalam, ze o pogrzeb chodzi, a nawet jak nie napisalabnym to by oczywiste bylo chyba. I Ty to uznalas za dziwne. Wiec kto tu nie czyta ze zrozumieniem?

do autorki - ja (w przeciwieństwie do niektórych) czytam wszystko i staram się robić to ze zrozumieniem, i nikt nie jest w stanie mnie przekonać, że zdejmowanie znicza na oczach osoby, która go postawiła jest taktowne i odpowiednie, a tak naprawdę tego ten topik dotyczy, wkradło się przy okazji kilka innych wątków. po to jest forum by dyskutować a nie ulegać komuś kto mnie przekonuje o tym, że to ja nie mam racji. W tym względzie nikt mnie nie przekona z tego względu, ze sama mam ojca na cmentarzu i tak jak już napisałam, liczy się dla mnie to, ze inni pamiętają i przychodzą zapalić świeczkę czy położyć kwiatka, nie ważne w jakim kolorze, a ostatnią rzeczą która przyszłaby mi do głowy byłoby zdjęcia tego co ktoś przyniósł na ziemię. tego nauczyła mnie mama, która przez 18 lat była zarówno matka jak i ojcem i myślę, ze nie popełniła błędu w tym względzie i potrafię rozgraniczyć co można a czego nie, co jest taktowne a co nie i co stawiam w hierarchii wartości najwyżej a co na samym dole. i właśnie dla mnie u góry jest pamięć o bliskim a nie kolor świeczki na pomniku.

Kolejny raz pokazujesz, że niestety Ty.

Jeśli chodzi zaś o "wystrój grobów" to np. moja teściowa i ja wolimy skromnie, tata męża też tak by wolał:(:(:(. Nie odważyłam bym się zdjąć lampki którą ktoś Tacie zapalił, ale nie obraziłabym się, gdy rodzina zmarłego, przesunęłaby świeczkę zapaloną przez mnie.

najwazniejsza to po co w ogole chodzisz na cmentarz? Pamietac mozna w domu - jeszcze lepiej!!

No teraz to przesadziłaś/eś. Tak się składa, ze nie pamiętam tylko gdy jestem na cmentarzu, ale zawsze! Ale najprościej odwrócić kota ogonem, żal.pl :o

chodzic na cmentarz, skoro sie pamieta w domu. Niczego Ci nie zarzucilam. Powiadaja, ze na zlodzeju czapka gore...

wszedzie powinnismy dbac o estetyke, to nie próznosc! Dlaczego groby maja wygladac niechlujnie, jak zbiorowisko byle jak ustwionych ozdób? Doceniam ludzi ktorzy dbaja o wspolna ,badz co badz , przestrzen. Ubierasz się okropnie,zeby cie nie posadzono o proznosc? W domu masz byle jak, a przed domem smietnik zamiast ogrodka? Przychodzisz do kogosc z kwiatami do domu, to sama je ustawiasz w czym i gdzie chcesz, czy czekasz az zrobi to gospodarz? jesli nikogo przy grobie nie ma, to oczywiscie sama wybierasz najsensowniejsze miejsce, ale gdy juz ktos jest, mozna sie poradzic. Gdy stawialam znicz rodzinie kogos, kto akurat jest przy grobie zawsze sama pytam gdzie postawic, zeby nie psuc jego koncepcji i kompozycji. Akurat kwiaty, ktore dzis przynioslam akurat nie pasowaly kolorem, więc sie pomęczylysmy,z kolezanką zeby jakos je srozsadnie postawic, a nie byle gdzie. Jestem plastykiem i tym bardziej dbam o to, zeby nie dzialac przypadkowo w przestrzeni. Poza tym jesli juz niesiemy kwiaty, dbajmy tez, jesli potrafimy, o estetyke grobu, to szacunek wobec naszych zmarlych .

Skoro pamiętam w domu to chodzę tez na cmentarz i zdziwię Cie nie tylko 1 listopada.

to zdziwi? Sama chodze co tydzien, wiec absolutnie zaskoczona Twoja "nowina" nie jestem. Juz zapytac nie mozna? Ciebie dziwi, ze dla kogos wazna jest estetyka grobu. Mnie to nie dziwi. Rozni sa ludzie. Caly czas probuje Ci to przekazac, a Ty swoje... Temat na forum zalozylas po to, zeby sie poprzekomarzac chyba ;) Tez mozna.

jejku nie chodzi o problem, napisałam przecież i nie chce mi się pisać po raz kolejny, ze zrobiło mi sie przykro jak na moich oczach zestawiła znicz z płyty. ja zostałam uczona czego innego i być może moim błędem jest, że patrze na innych przez swój pryzmat. Ale w tej kwestii nie ulegnę, jest to dla mnie próżność.

Po to by podyskutować na ten temat, po to jest forum prawda? a nie ma dyskusji bez odmiennego zdania czyż nie?

dla niej estetyka. Ona inaczej byla wychowywana. Byc moze nauczona jest by pytac czy mozna, na nie swoim "podworku" ;)

Autorko,nie przejmuj się takimi zachowaniami!Prózność przemawia przez tych ludzi!A niektórzy tutaj niech darują sobie te dyrdymały,że ta koleżanka miała prawo przestwić!Miała,bo jej tego nie zabroni nikt.Ale KULTURA I SZACUNEK POZOSTAWIA WIELE DO ŻYCZENIA!Ja również dbam o grób swojego rodzica,ale w życiu nie przestawiłam i nie przestawię znicza od kogoś.Zabieram do kosza,wtedy jak spełni swoją powonność!TAM ZAWSZE STOI,GDZIE GO TEN KTOŚ POSTAWI!Mam szacunek do osób,którzy go stawiają i miło mi,że pamiętają!To grób,nie butik!!!Czy wystawa!Ludzie,pomyślunku trochę.

Autorko,Twoja koelzanka postapiła nietaktownie.Mogła poczekac az całkowicie zniknies z pola widzenia i wtedy dopiero przestawic znicz.

trzeba bylo kolezance powiedziec co o tym myslisz tam na cmentzarzu a nie teraz sie nakrecac. i co ci to da ze o tym napiszesz nam jak nastepnym razem ona zrobi to samo bo ty jej nie powiedzialas ze tak sie nie robi? idiotyczne.

nie rozumiem o co Ci chodzi? Twój post w którym piszesz, że po takim czymś nie powinnaś więcej zapalić tam lampki jest żenujący. To po co ty tam stawiasz znicz? Żeby koleżanka widziała? A co jest w tym złego, że chce by grób wyglądał ładnie i estetycznie? Jak twój bialy znicz stanie na niższej półce to straci znaczenie?

teraz zapanowała moda na groby jednokolorowe ! to jest totalną bzdurą i głupotą bo grób to nie choinka ,którą ubieramy według własnego gustu ! estetyka wymaga żeby nie było chwastów i brudu a nie żeby znicze stały w równym szeregu a kwiaty były w jednym kolorze! cóż ,głupota ludzka nie ma granic!

I tylko i wyłącznie o to mi chodzi, że zrobiła to na moich oczach w momencie gdy odmawiałam pacierz.

najndżits>> przykra sytuacja ale nic nie poradzisz :o układają znicze w "fantazyjne" wzorki ale chwasta koło pomnika już nie widzą...

ze "moja racja jest najmojsza". Ja probuje Ci wytlumaczyc dlaczego ta kolezanka tak postapila. I wg mnie wcale w tym przypadku az tak duzo empatii nie trzeba, zeby zrozumiec jej postepowanie ;)

To,ze jest sie na "swoim podworku"nie oznacza aby postepowac nietaktownie.Jezeli autorka byłaby dłuzej przy grobie,to jej kolezanka mogął sie po prostu zapytac czy autorka nie miałaby nic przeciwko gdyby znicz ktory połozyła przestawic w inne miejsce.Wtedy nei byłoby sparwy.

moze faktycznie ten znicz mógł pęknąć i zawartość zalałaby kamień; takie znicze zawsze stawia się na podkładce ze szkla lub praktyczniejszej, ale brzydszej plastikowej. Zresztą, sama dobieram znicze do koloru kwiatów, a kwiaty w kolorach pasujących do siebie. I też przestawiam znicze, stawiam je równo, itd. Lubię symetrię i prostotę; na grobach bliskich też :)

Twój post w którym piszesz, że po takim czymś nie powinnaś więcej zapalić tam lampki jest żenujący. Następny, który wykazuje się umiejętnością czytania ze zrozumieniem... proszę przeczytaj jeszcze raz: W zasadzie powinien to być ostatni raz kiedy zapalam tam świeczkę, ale ja tak nie umiem, jak czuję, że ktoś był mi w jakiś sposób bliski to pamiętam i zawsze idę, ale coś takiego mnie jeszcze w życiu nie spotkało... i jeszcze raz ten fragment: ale ja tak nie umiem, jak czuję, że ktoś był mi w jakiś sposób bliski to pamiętam i zawsze idę

bo teraz nie chodzi sie aby odwiedzic zmarlego, tylko pokazac jaki ma sie gest i wyczucie elegancji.

dbalosc o ustawienie zniczy od chwasta obok pomnika? I jedno i drugie mozna zaliczyc do proznosci albo do poczucia estetyki - jak kto woli ;)

super topik,czytamy ze znajomymi i lejemy z was po nogach,czy wy jesteście normalni ,przeczytajcie całość jeszcze raz i zobaczcie o co się kłócicie,gdzie kto znicz postawił,gdzie wieniec położył,jak nawiedone dewoty!hahahaahaa

kolezanki byl Ci az tak bliski? Czy zrobilas to raczej z mysla o niej?

ale dostawiony znicz ot tak sobie, ktoś może odebrac jako "spełnienie obowiązku" i tez mieć pretensje ;)

sa po to by moc sie posmiac przeciez ;) wiekszosc z nich to prowokacje i tylko dlatego tu zagladam ;)