szok na cmentarzu

"W zasadzie powinien to być ostatni raz kiedy zapalam tam świeczkę, ale ja tak nie umiem" . Ja nadal nie rozumiem dlaczego powinien to być ostatni raz? (mimo że tak nie potrafisz)

Znamy się od zerówki, jej ojca tez dobrze znałam, często bywałam u niej w domu i do dziś bywam. Ja nie pale świeczek tylko u rodziny, ale i u osób, które są mi w pewien sposób bliskie jeśli nawet nie łączy nas pokrewieństwo. Uznałam, ze chce tam zapalić lampkę i zrobiłam to.

chyba nie widzisz jak kiczowato i nieporzadnie wygladqaja cmentarze. ogrodki, balkony itd - o to tu wlasnie chodzi, nie o jeden konkretny znicz.

i polozylas znicz dlatego, ze stala tam kolezanka. Nie zrobilabys tego jakby jej nie bylo, bo nie wiedzialaby ze to bylas Ty. W zwiazku z tym zrobilas to na pokaz...

a co w tym złego, że chce żeby było schludnie i estetycznie? To tak jakby nakrywać do stołu tą samą zastawę dla wszystkich!

No widzisz, mało mnie znasz a oceniasz, zapalam co roku nawet gdy jej nie ma. Zapalam tez u pradziadków których nie znałam, czyli w zasadzie nie są mi bliscy tak? dziwnie rozumujesz, i odwracasz kota ogonem bo nie masz argumentów. Kobieta zagadka zrobiło mi się przykro, jak zdjęła znicza którego przyniosłam, poczułam się tak, jakby nie chciała bym go tam zapaliła, dlatego to napisałam, z reszta być może w przypływie emocji.

przestawila! Jak idziesz w gosci i dajesz gospodyni kwiaty to kto je wklada do wazonu?

schludnie i estetycznie a ze złota kompozycją i ostentacyjnym zdejmowaniem świeczek innych to chyba zasadnicza różnica?? Z resztą chodzi o kulturę i takt, nie o to, że zdjęła tylko, ze zrobiła to przy mnie.

dlaczego twierdzisz, ze ostentacyjnie? :O

zwyczajnie?? nie widziałaś, nie byłaś, nie mów.

jak mam nie mowic, trzeba bylo nie pisac ;)

no kurwa. skoncz juz babo. idz do niej i jej to wykrzycz. ile mozna wkolko czytac :przestawial, przestawila.... plyta ci sie zaciela czy co/ nic nie poradzisz . i albo idz i przestaw w to miejsce gdzie chcesz i po klopocie. dzis jest dzien zadumy. daj nam odetchnac po wizycie u bliskich...........:O

zwyczajnie byłoby gdyby odczekała aż skończę zmawiać pacierz i odejdę.

no cos mnie juz trafia skoro Cie tak to męczy po co tu zaglądasz??

Ale macie problemy.Ja nie chodze na takei spedy ludnosci na cmentarz.Gdy mam ochote to ide,gdy nie mam ochoty to nawet dwa lata nie musze isc na groby bliskich.Postawiłam pomniki(tanie)abym nie musiała biegac i dbac o groby.Groby bliskich posiadam,bo innego wyjscia w naszym kraju nie ma,ale gdyby była tak mozlkiwosc,to po kremacji rozsypałabym prochy w ulubione miejsce moich bliskich.Ja sama chciałąbym aby po mojej smierci mnei skremowano i rozsypano moje prochy,ale nie doczekam sie tego,bo nasz kraj jest zasciankowym krajem. Nie musze isc na groby aby pamietac o moich bliskich ktorzy odeszli.

bo sie nie przejmowala Twoja obecnoscia. Byc moze nawet nie zauwazyla, ze to Ty go postawilas...

rozczulasz się nad sobą.

Na grobie moich rodziców także było mnóstwo dziwnych zniczy i wiązanek Nie wszystkie mi się podobały a niektóre wydały mi się wręcz brzydkie ale ani przez moment nie przyszło mi do głowy żeby je usunąć. Ktoś był pomyślał o zmarłym zostawił ślad a kogo obchodzi że nic nie pasuje

skoro tak sie denerwujesz... Jak ja sie modle na cmentarzu to wiem o tym tylko ja (z osob obecnych na cmentarzu). Nie robie tego tak ostentacyjnie, ze wszyscy widza. A Ty masz do niej waty, ze zrobila to podczas Twojej modlitwy.

a jedynie o przestawianiu ;)

Być może, co nie zmienia faktu, że ja uważam to za nietakt i brak kultury.

nikt nie mówi o usuwaniu, przeczytaj wpis osoby którą trafia. Nigdzie nie użyłam wulgaryzmu tak jak ta osoba, ani przez chwilę nie byłam zdenerwowana, w przeciwieństwie do niektórych, którzy w zasadzie denerwują się na własne życzenie zaglądając tu.

wub-tak trzymać! nareszcie ktoś rozsądny :)

wub, mam takie samo zdanie.

o jakich wulgaryzmach mowisz? Ja jeszcze ani razu nie uzylam :)

autorka dazy do nabijania topiku. zalosne........:O

Miałam podobnie ale nie pierwszego listopada tylko w zwykły dzień. Poszłam na grób znajomej i była tam akurat jej córka. I wielce oburzona mi pokazywała jak szwagierka zmarłej położyła kwiaty niepasujące do kompozycji i się mnie pytała czy może je wyrzucić. Szczerze powiedziałam, że nie bo to by było nienormalne zachowanie. Ludzie są straszni. Znam też osoby, które kredyty biorą żeby pomniki stawiać. A te różnego rodzaju kapliczki z figurkami, zdobieniami to wielka przesada.

no k**wa. skoncz juz babo. - o takich Do osoby która to napisała- Ty tez go nabijasz mimo, że Cie to denerwuje, a to jeszcze bardziej żałosne.

masz tu znicz , zapal i postaw obok zoltych. na gorze, nie na ziemi. http://wirtualnyznicz.pl/

jak Twoj Pan z Indii? jak wam sie dalej uklada, on jest twoim mezem bo juz nie pamietam :)