czy faceci po 40 są dla was atrakcyjni fizycznie

i to jak :)

dla kobietki 56 -letniej

to zależny od wyglądu faceta, 40 latek czterdziestolatkowi nie równy, spotykam się z facetem 45-letnim i muszę powiedzieć że kreci mnie niesamowicie, dawno żaden facet nie zrobił na mnie takiego wrażenia

czy atrakcyjni fizycznie? w sensie ich ciała i wyglądu? Nieeee, absolutnie nie ..........tacy po 40-ce nie są atrakcyjni fizycznie, zwłaszcza bez ubrania i jak widać pomarszczoną szyję.............ale poprawia im wygląd noszenie golfów i drogich markowych ubrać.do tego jakaś droga fura i prestiżowe stanowisko............(to tez zaliczam do atrakcji fizycznej) Nie świadczy to wcale że kobieta jest materialistką jeśli ujmują ją atrakcyjne gadżety towarzyszące oprawie starszego faceta............ustrojona brzydota wygląda korzystniej niż nie ustrojona brzydota........to oczywiste. Więc ..dla młodej kobiety....atrakcyjni fizycznie są młodzi przystojni faceci .........a starzy faceci w bardzo atrakcyjnej oprawie są "atrakcyjni inaczej". Nie wystarcza atrakcyjnych młodych mężczyzn dla wszystkich kobiet............i trzeba sięgać po tych dostępnych ...czyli starszych i nie atrakcyjnych....to taki rodzaj desperacji...jak już ma być stary to niech mu chociaż towarzyszą dodatkowe materialne walory poprawiające wygląd i umożliwiające bycie z takim starszawym gościem..................... Wtedy pomaga przywiązanie i dzieci....dla rodziny wiele się da zrobić Ale pewnie taki starszy 40-latek jest jeszcze dość atrakcyjny dla rówieśniczek i starszych kobiet.....co prawda im też się podobają bardziej młode świeże ciastka, ale wiedza że nie maja szans więc szukają czegoś dostępnego , godząc się na coś niezbyt młodego................trudna sprawa...bo starszawe męskie po 40-ce szukają młodych dziewcząt.......jakichkolwiek ale młodych ciałem

pomarszczona szyja hehe są w każdym wieku

wczoraj znajomy 48 latek krytykował kobiety zeswojego otoczenia zone siostry kolezanki wszystkie byly grube brzydkie pasztety.a sam chudy z brzuchem piwnym łysy odkąd pamiętam bez zęba z przodu ze wstrętnymi wąsami ,nie rozumiem czy faceci siebie nie widzą

po 45 to już zmurszali emeryci atrakcyjni tylko w swoim mniemaniu

Ja mam faceta który ma 49,ja mam 35 i wiecie co on jest nawspanialszym partneem jakiego spotkałam.Można z nim pogadać i się wygadać,można z nim pożartować,rozumie mnie bez słów,toleruje wszystkie moje wady.Gdy mu coś nie pasuje to się nie złości tylko rozmawia o tym ze mną.W łózku jest boski,dokłanie wie gdzie i jak mnie dotknąć,nigdy nie miałam takich orgazmów jak z nim.Facet super bo wkońcu dojrzał a takie słodziutkie dojrzałe "truskawki"są najlepsze.

zaraz ta truskawka nieżle zwiędnie

Facec**** 40 tce sa super tylko trzeba wiedziec gdzie szukać. Znam wielu atrakcyjnych 40 latków:)

Czytam, czytam. przebrnąłem przez cały wątek i oczom nie wieżę. Momentami odnosi się wrażenie jakby odpowiedzi pisały panie, które 40-latków oceniają na podstawie wyglądu swoich ojców czy dziadków. Drogie panie jestem 50-latkiem, ale nie mam pomarszczonej szyj czy obwisłej skóry. Takie zmiany u mężczyzn zaczynają się zgodnie z naturą po 60-siące. Pod-warunkiem, że facet nie jest styrany ciężką fizyczną pracą, nie żre za przeproszeniem jak świnia i nie jest alkoholikiem. Cały paradoks polega na tym, że kobiety zostały oszukane przez naturę. Starzeją się szybciej i jedynym ratunkiem są makijaże, botoksy i inne upiększenia.Większość Pań szczycąc się 30-toma wiosnami już wygląda ja 40-letni facet. A im dalej w las tym ta zależność jest coraz większa. Więc ocena mężczyzn po 40 przez 20-parolatki jest nie na miejscu. Drogie młode Panie, można wykonać prosty eksperyment, aby przenieść się w czasie i sprawdzić jak będziecie wyglądać w określonym wieku. Wystarczy przejrzeć rodzinne zdjęcia swoich, mam, babć i wyciągnąć odpowiednie wnioski jak wyglądały mając 40 lat. Genetyka nie kłamie.

hej Lary wpisałam się już na Twój temat. To prawda z tym szybszym starzeniem kobiet. Ciało u facetów równolatków jest jeszcze fajne, kobiety niestety szybciej fizycznie się starzeją, no ale przynajmniej żyją dłuzej hihi. Ja od zawsze lubię starszych mężczyzn, sama kończę 43, mężczyznę mam młodszego :P ale sentyment do starszych pozostał ... :) Facec**** 40, 50 są super! Nawet niektórzy po 60 sa nieźli :D Daleko nie patrząc na moim ojcu wieszają oko moje rówieśnice, a nawet jedna 30 powiedział, że grzechu wart :D

Lary stary pryku to co ty właściwie robisz w tej wieży bo nie wieżę? wyjasnij to dokładniej. Aaaa i kup sobie lepsze lusterko albo wyczyść porządnie to usyfione lustro co masz w łazience, i polecam też wizytę o okulisty.

Fakt, faceci żyją krócej z korzyścią oczywiście dla ZUS ;-) Chyba za rzadko chodzimy do lekarza, a kiedy już tam docieramy jest za późno.

Drogi gościu, zważaj na słowa :-) Może będę zarozumiały, ale niejeden 30,40-latek nie dorasta mi do pięt.:-) Luster nie muszę zmieniać, ani iść do okulisty to dopiero po 70- tce jak zdrowie pozwoli. :-)

Oczywiście, że tak. Nie jeden facet po 40 wygląda lepiej niż 20-latek albo 30-latek. Np. mój lekarz ginekolog, o losie, facet tuż po 40, ale jest mega przystojny, przyprószony siwizną, szpakowaty, szczupły, zadbany... Możecie się śmiać, ale mimo tego, że mam faceta, to własnie ON jest moją fantazją : )

Po pierwsze: nie mogę powiedzieć o żadnej tak licznej GRUPIE, że wszyscy jej przedstawiciele (albo żaden) są dla mnie atrakcyjni fizycznie. Po drugie: trudno mi rozróżnić atrakcyjność fizyczną od atrakcyjności jako takiej. Po trzecie: czy atrakcyjność fizyczna obejmuje tylko walory lub ułomności samego ciała? czy także jego "opakowanie" (ubiór, fryzura itp.)?

Generalnie - w większośc**przypadków - ich atrakcyjność fizyczna zaczyna stawać się schyłkowa ;) Może jeszcze intelekt być pociągający (o ile delikwent go cokolwiek posiada), pozycja społeczna, zawodowa. Atrakcyjność ma wiele aspektów, nie jesteśmy tylko mięchem, mamy jeszcze psychikę/intelekt.

Mi się podobali faceci o chłopięcej urodzie i dla mnie raczej 40 to już stary mimo że ja mam 32 lata

Mój mąż jest bardziej sexy teraz niż przed 40tka, a w łóżku robi naprawdę super rzeczy :-D Jak dobre wino. Jak tak dalej pójdzie to się jeszcze dorobimy dzieciaczka :-D

Dla mnie u faceta najseksowniejszy jest mózg.....o czymś trzeba rozmawiać i PRZED i PO...:):)

Seksi jest to co człowiek ma w głowie i co sobą reprezentuje,a nie to jak wygłąda.

Mój mąż ma 42 lata,nigdy nie był specjalnie przystojny ale ma to "coś" co mnie w nim pociąga.Jesteśmy 20 lat po ślubie i nadal jest dla mnie atrakcyjny,kocham go i chciałabym spędzać z nim więcej czasu niż dotychczas-niestety praca na to nie pozwala.Po powrocie z pracy razem gotujemy,sprzątamy i cały czas gadamy i jest nam z sobą dobrze.Mam nadzieję,że pociągam męża w podobnym stopniu jak on mnie-przynajmniej cały czas mi tak mówi.Myślę,że jesteśmy szczęśliwi i mam nadzieję,że tak pozostanie na zawsze

NIE. Sama mam 33 lata.

Mam 30 lat, mój facet 29, nie chciałabym 40latka bo chyba za stary dla mnie, ale jakbym się zakochała to kto wie? Co do wieku i starzenia się to napisze tak, mój ojciec ma 60tkę a jest przystojniejszy od niejednego 30latka, chodzi mi o sylwetkę. Mój tata jest szczupły, szerokie bary, wyprostowany niczym wojskowy jakiś, bez brzucha. Podczas gdy większość 35 latków ma już brzuchy, są garbaci, mają zakola (mój tata nie ma zakoli jeszcze), kurza klata, więc co z tego że są wiekowo młodsi skoro wyglądają gorzej. Mój ex ma 25 lat a jest garbaty i chudy, nie umie chodzić prosto tylko chodzi jak stary dziad 80letni przygarbiony (bez obrazy bo przecież taki dziarski dziadek ma 92 lata a jest wyprostowany). Wiec w sumie różnie z tym bywa bo czasem ktoś starszy lepiej wygląda od młokosa. Tak samo z kobietami. Szczupła zadbana 40latka jest ładniejsza od 18 latki z nadwagą wyglądającej jak taka larwa.

Mężczyźni sa do niczego a polacy to już są wgl najgorsi... Ehh to juz jest nudne

Do jaktojak To ciekawe. Ty uważasz 40 latka za za starego, a tym samym 20latki i 30 latki uważają ciebie za starą babę, to kto ci zostanie?

Wypowiedzi samych gimbusów,może oni nie wiedzą ze też będą starsi,ciekawe co wtedy będą o tym sądzić!

Nie gimbusów. Mam 27 lat i dla mnie i moich kolegów w podobnym wieku lub starszych kobiety po 30 są za stare i kompletnie przeźroczyste. Dlatego ciekawi mnie skąd tej pani przekonanie, że ona ma wybór w młodszych niż panowie po 40.

To zależy od tego ile mają pieniędzy.