Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czarna ściana

DWA MIESIĄCE DO SYLWESTRA-OSTATNI DZWONEK-MINUS 5 KG

Polecane posty

Gość minerwa*
Hejka! ..5 kg to nie tak dużo,a jednak ciężko to pokonać... ...bez ćwiczeń każda dieta bierze w łeb.. tylko tak ciężko robić je systematycznie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puchaty baranekkk
ja nie neguje skutecznosci cwiczen, ktore sa defacto bardzo przyjemne:) ja nie mam narazie na to czasu.... ale sama dieta da sie schudnac... tylko oczywiscie wtedy trzeba ja stosowac caly czas a nie przez 2 tyg.. to raczej zmiana typu odzywiania... ja tak schudlam.... apropos cwiczen... jakie najlepiej aerobowe stosowac w domu? jak sie np nie ma kasy na silownie?;) macie jakies swoje cwiczenia? p.s jeszcze 4 lata temu wazylam 49 kg... buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minerwa*
:classic_cool: i jak dieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minerwa*
Dziewczyny, co z Wami? nie zaglądacie! mam sama się zmagać? wieczorem coś tam poskakałam, pomachałam nogami i sadełkiem...ale waga bz Powodzenia....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puchaty baranekkk
hej hej:) ja wczoraj jakoś przezyłam:P na obiadek warzywka i jajka a zamiast kolacji jabłko i mała woda mineralna:P nawet troche powyginałam ciało:P ale jeszcze się nie ważyłam , będę to robiła raz na tydzień, żeby sobie zbędnych nadziei nie robic:) dzisiaj zaczęłam rano od bardzo ukruconych cwiczen i zaraz bedzie sniadanie-jogurt:) i mala czarna:) a jak u was? waga drgnela?;) pozdrawiam ciepło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie ciesze. przez 2 tygodnie spadly mi 4 kg! moj cel to 55 kg do sylwestra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny. Czy można się jeszcze do was dołączyć? Mam 165cm i ważę 60 kg. chcę schudnąć do 52kg. Mam nadzieję,że do Sylwestra schudnę te 8 kg. życzę Wam powodzenia w odchudzaniu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puchaty baranekkk
ja jestem teraz w pracy:P każdy się myślę może dołączyć:) ania1989- ja tez chce tyle schudnac:) mam nadzieje,ze nam wszystkim sie uda:) jaki macie plan dzialania??:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ograniczam slodycze i reszte swinstw. dieta 1000kcal. ruch, cwiczenia, herbatki ziolowe + blonnik. juz jestem lzejsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie MŻ, wiecej ruchy, zero słodyczy. Zaraz wypiję zielona herbatkę i pocwiczę trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny,wczoraj zarezerwowałam miejsca na bal sylwestrowy, żarty się skońcyły,trzeba wziąc się za siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuszek-pączuszek
hejka chciałabym się przyłączyć!!!! wzrost 166 cm waga 65,3kg cel ------>>> 60 kg marze marze marze!!! zaczynam do dzis: woda woda woda , ćwiczenia ograniczenie jedzenia aczkolwiek od dwana jem mało , ale równoczesnie za mało mam ruchu i stad moje oponeczkii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! ja tez się przyłącze. 5 kg byloby dla mnie super. Tyle, ze najpierw zainwestuje w wagę bo NIE WIEM ile waze ( ale wiem ze za duzo ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś wypiłam szklankę świeżo wyciśnietego solu z marchewki o pocwiczyłam troszkę. Ciekawa jestem jak długo wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już po kolacji salatka owocowa i zielona herbatka:) dzis nic nie ćwiczylam bo głowa mi pęka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minerwa*
:P pooglądałam moje zdjęcia z wakacji 1-2 lata temu i dręczy mnie pytanie, jak mogłam się sama do takiego stanu doprowadzić????!!!!! nie wiem, jak Wy? ale ja ostro walczę....a jak nie dam rady to robię głodówkę, bo na brzuch to najlepsza dieta...i w końcu muszę się wcisnąć w ciuchy z ubiegłego roku!!! nie ,żeby jakieś odlotowe, ale dla zasady, muszę wrócić do wagi sprzed roku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puchaty baranekkk
he :) ja też ostro walczę:) mnie oprócz zdjęć ,na których jestem chuda ,opalona i uśmiechnięta:P motywują jeszcze ubrania:) mam jedne jeansy, w sumie w miare nowe , ale niestety tyłek za duży i nie mogę w nich chodzić... Sylwester to symboliczna data, taki deadline, ktorego chcę się trzymać,bo niestety chyba nigdzie nie pójdę i nie będę miała okazji żadnej fruzi udowodnić parę rzeczy:) a szkoda bo też motywujące:) wczoraj udało mi sie nie przegiąć, z małym wyjądkiem- pieczone udko kurczaka...ehh... no ale bylam u siostry i biedna się postarała, więc jedno poszło, ale za to nic słodkiego i o godz 19.00 finito z jedzeniem:) dzisiaj jogurcik, kawka, woda i herbatki ziołowe.:) aha i zdąrzyłam rano troche poćwiczyć:) jupi:) ok 12.00 tunczyk i herbata a potem pomysle:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minerwa*
Cześć! mam dużo fajnych ubrań, gł. spodnie i spódnice, których nie dam rady wcisnąć, a generalnie wyglądam jak przy nadziei z moją oponą:P niestety , wczoraj przegięłam, 3 placki ziemniaczane ok. 23, bo...komus je smażyłam i ...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minerwa*
zaraz zrobię sobie kawę, jeszcze nie jadłam, może śniadanie opuszczę przez to wczorajsze obżarstwo! zastanawiam się czy nie wziąć xenny? chociaż kalorie i tak się wchłoną, no ale chociaż jelita mogę przeczyścić ech:O te diety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puchaty baranekkk
minerwa* nie załamuj się:) lepiej może zjedz śniadanie a odpuść sobie kolacje:) nie wiem do końca jak to jest z tym jedzeniem wieczorem....wszyscy tak mówią,że si ę od tego tyje a ja znam mnóstwo osób, któe na noc wtrążalają różnostki i są chude jak palec... tylko fakt faktem, że w ciągu dnia odżywiają sie racjonalnie... każdy organizm inny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszo-Misio-Mucha
Hej dziewczyny ... ja podobnie jak Czarna Sciana ..prawdopodobnie bede spedzala z osoba do ktorej nie zywie wiekszej sympatii sylwestra i chetnie nie bede czula sie przy niej jak barylka...zawsze to jakas dodatkowa mobilizacja ..:P ...Z tego co widze to tu wiekszosc dziewczyn jest dosc szczuplych ale chetnie sie przylacze... Mam 169 cm wzrostu i 65 kg wagi ...i te piec kilo do zrzucenia ..[wiem wiem jest tu mnostwo fanatyczek dla ktorych to pewnie o 1Okg za malo ale jak dla mnie to wystarczajaco ].. ...Zalezy mi najbardziej na zrzucenia brzuszka ..ktory w jakis czarodziejski sposob sie powiekszyl po wakacjach ;]... ...Bez zadnej konkretnej diety ..po prostu ..mniej jesc a wiecej sie ruszac :D... . ...Pozdrawiam !...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puchaty baranekkk
Myszo-Misio-Mucha- witamy w gronie jedzeniomaniaczek:) kochamy jedzenie ale kg juz mniej:P każdy najlepiej wie jaka dla niego waga jest dobra:) ja bym chciała ważyć 50 kg i znowu wchodzić w biodrówki z LO:P hehe zobaczymy:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minerwa*
w sumie nie jem dużo, tylko głównie wieczorem, jak wracam do domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minerwa glowa do góry ja tez wczoraj wieczorem wcisnęłam kanapkę a wyrzuty sumienia że masakra:( idę zaparzyć zieloną herbatkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!do Nowego Roku powinno sie udac...5 kg niby niewiele, ale nie zawsze łatwe do zrzucenia...okaże sie...to do Sylwka 5 kg, a po Nowym Roku kolejne kolejne kg albo utrzymanie wagi...przyłączam sie do Was i zaczynam walke, nie od dzis, ale od zawsze ;-) 173/66 kg...by czuć sie lepiej...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny,ja wczoraj też trochę podjadałam i to słodycze............zjadłam 3 delicje do kawki bo ja niestety do kawy musze coś wszamac słodkiego i jeszcze piłam ją z teściową a ona bacznie mnie obserwuje i pyta czemu się nie czestuje,czy żle się czuje,bo ponoć w jej oczach zmizerniałam, jesli baba z moją wagą (78kg)może wyglądać mizernie to chyba jest to komplement.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluejeans177
Dziewczyny ja tez zaczynam z wami.Schudlam ostatnio ok 5 kg teraz mam 50 kg i w dodatku przed okresem.Stawiam na jedzenie w malych ilosciach 5 posilkow a ostatni o godz 18 to pomoglo mi wczeniej.Do sylwka chce schudnac powoli ok 5 kg, acha 158 wzrostu mam, pozdrawiam.Narazie kawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×