Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadowa dziewczyna

Dzisiaj sobie zdałam sprawę jak wiele straciłam, przez to, że byłam grzeczna

Polecane posty

Gość bojabojaboja
A ja nie żałuje ani tych wszystkich imprez które przegapiłam, ani upijania się i rzygania na imprezach. Też przechodziłam taką fazę jak nieraz słuchałam opowieści innych, żałowania, że coś przegapiłam. Ale minęło mi to. To co przeżyłam i jak z czasem się zmieniałam składa się an to kim dziś jestem - a z tego jestem zadowolona. Dopiero teraz (a jestem w Twoim wieku) przeżywam pierwszy poważny związek. A w ostatnich latach poznałam więcej ludzi niż przez całe życie - przez swoją pracę i wcześniej studia. I od roku jestem samodzielna, do czego przymusiła mnie sytuacja życiowa. I dopiero od tego czasu tak na prawdę czuję że żyję. Ale żeby czegoś żałować? Bez sensu. Jestem dumna z siebie, z tego kim jestem, co mam w głowie, co sobą reprezentuję. A to wszystko wynika również z przeszłości. Jak chcę się zabawić to zbieram swoich długoletnich i sprawdzonych przyjaciół i idę z nimi imprezować albo zbieramy się u kogoś na popijawę dla odstresowania. A poza tym nie brakuje mi za bardzo znajomych, bo w sumie dla tych których mam nie mam za bardzo czasu. I może tu jest właśnie Twój problem. Że masz za dużo czasu z którym nie wiesz co zrobić i w głowie Ci szukanie wrażeń. A lepiej zająć się czymś pożytecznym zamiast tego. Na szczęście żyjemy w takich czasach, że wybór zainteresowań mamy spory. W Twoim przypadku może warto też pomyśleć o jakiejś dodatkowej pracy. Chociażby głupie rozprowadzanie kosmetyków. Gwarantuje i zajęty czas i mnóstwo znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmien cos
jesli tak zle ci z tym jaka jestes to zacznij powoli sie zmieniac, chociaz zacznij probowac, a nie mow, ze z gory za pozno.... ze przywyklas, ze taka juz jestes.... masz DOPIERO 20 kilka lat... masz jeszcze jakies 40-60 na proby zmiany :) lepsze to niz nie probowanie i zycie przez nastepne kilkadziesiat lat nie tak jak chcesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmien cos
>Brak mi wiedzy życiowej. A z czego to się bierze? Właśnie z tego, że nie zaznałam prawdziwego życia. Dla mnie to logiczne. A czy to takie dziwne, że ktoś odczuwa potrzebę posiadania znajomych, potrzebę rozrywki? wiesz, zyciowa wiedze zdobywa sie cale zycie... wiec poraz zaczac ja zdobywac i zaznac tego jak mowisz "prawdziwego zycia" skoro ci go brakuje :) nic dziwnego, ze masz potrzebe posiadania znajomych i rozrywki.... tylke, ze JEDYNIE od ciebie zalezy co z ta potrzeba zrobisz.... poza narzekaniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa dziewczyna
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×