Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona231986

Jego była dziewczyna - co mam robić?

Polecane posty

Gość zagubiona231986

Cześć.. Mam pewien problem i założe się, że nie ja pierwsza i nie ostatnia... ale przechodząc do konkretów.. Od 2 miesięcy spotykam się z pewnym facetem bardzo mi na nim zależy może nawet powoli zaczynałam do niego czuć coś więcej niż tylko zwykłe zauroczenie. Wszystko było fajnie do ostatniej niedzieli... Był u mnie na weekend spędziliśmy fantastyczną sobotę , został na noc i wszystko było dobrze do niedzieli popołudniu tj. do momentu gdy uparcie nie zaczął ktoś do niego wydzwaniać.. On nie odbierał zapytałam czemu tego nie robi ..A on na to że z niektórymi osobami nie należy rozmawiać.. pomyślałam ok nie dopytywałam .. potem za jakiś czas sam przyznał ze to dzwoni jego była dziewczyna..powiedziałam, że może lepiej czasem odebrać i powiedzieć że nie ma się przyjemności rozmawiać.. pod moim wpływem w końcu odebrał..po rozmowie tel. z nią powiedział, że ona chce się spotkać a nawet przyjechać po niego do mnie!!!! ale tupet .. on na to ze nie .. na koniec powiedziała mu ze się zawiodła na nim i idzie porozmawiać z innym ( wiadomo po co to dodała by wzbudzić zazdrość)..Oni rozstali się( po raz 2) ok. miesiąc przed tym jak my zaczeliśmy się spotykać.. To była jgo pierwsza dziewczyna kochał ją i coś tam w nim zostało ona ma na niego jakiś wpływ wie jak na niego wpłynąć .. manipuluje.. miesza ..robi to z czystą premedytacją bo to już drugi związek w który się wcina.. za 1 razem zaczęło się coś psuć między nimi na początku roku pokłocili się i rozstali.. on kogoś poznał i po miesiącu była się odezwała i jak gdyby nigdy nic zapytała go czemu się nie odzywa .. miała hasło do jego maila .. przeczytała wiadomości od tej drugiej dziewczyny zadzwoniła do niej i zwaliła wszystko.. wrócili do siebie wiadomo stara miłość nie rdzewieje po 2 miesiącach bycia razem stwierdziła ze ona jednak nie moze z nim byc jak z facetem bo on ją zdradził ( ciekawe jak przecież się rozstali !!) i zerwali ponownie no a po miesiącu pojawiłam się ja .. napisał mi ze spotka się z nią w poniedziałek i nie wiem co mu powiedziała ale on na mojego wczorajszego smsa że tęsknie napisał :" nie wiem co Ci napisać, Mam męntlik w głowie " Mieliśmy się wczoraj spotkać pogadać wyjaśnić bo ja tak nie mogę a on zadzwonił i powiedział że jest b. zmęczony ( wymówka ) i że spotkamy się jutro .. ja na to czy to jedyny powód? powiedziałam ze chce wiedzieć o co chodzi na czym stoje... w końcu nie wytrzymałam i powiedziałam że jak w pon. to miał dla niej czas i siłe a dla mnie już nie i ze.. moze z śpi z nami obiema..a on na to dobranoc.. od wczoraj od 17 cisza nic zero kontaktu ja tylko po tym tel. napisałam smsa : " Dlaczego tak sie zachowujesz? chce tylko spokojnie porozmawiać..mnie tez to wszystko dotyczy.. jak się obudzisz to się odezwij" .. już nie wiem co robić.. nie mogę przestac o tym myśleć.. tak mnie korci żeby napisać czemu się nie odzywa.. proszę bądźcie szczere/ szczerzy i napiszcie co myślicie i jakbyście postąpili.. bo ja mam bałagan w głowie.. Dziękuję z góry za wszystkie komentarze..Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuu to nieciekawie, ale myusle ze wszystko w duzym stopniu zalezy od Twojego faceta, jak zależy mu na Tobie to to utnie, jesli nie to wróci do byłej. Przynajmniej nie bedziesz traciła czasu z dupkiem, który nie jest wart Twoich uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam tak samo jak Extravagina.jesli zostawi Cie dla tamtej to ciesz sie,bo to bedzie znaczylo,ze jest dupkiem i szukal tylko plastra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona231986
dzięki za komentarze.. wiem i zdaje sobie z tego sprawę.. uważacie, ze powinnam zapytać czemu się nie odzywa? Czy czekać aż sam napisze albo i nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisz do niego. On na dobrą sprawę już dał Ci kosza. Nie bądź jego zapchajdziurą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, lepiej nie pisz, jak mu żalezy to sam się do Ciebie odezwie, wyjaśni Ci co trzeba żeby Cię nie trapić. Nie martw się tego kwiatu jest półświatu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłego dnia życzę
Heh, rzeczywiście nieciekawie...Może On nie powinien w ogóle tak od razu po zerwaniu z tamtą angażować się w coś nowego, chyba, że stosuje metodę "klin klinem", ale mimo wszystko miesiąc to niewiele czasu na poukładanie sobie wszystkiego i może nie do końca myśleć o Tobie poważnie. Różnie z tym bywa, Ty najlepiej wiesz, czy wspominał CI kiedykolwiek wcześniej o byłej, czy "odchorował" tamten związek. Ale dziwię się też Jemu, że już raz był w takiej sytuacji i chce znów popełnić ten sam błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłego dnia życzę
Tak czy owak, jeżeli będzie chciał być z Tobą, powinnaś postawić jasno sytuację, że tylko Ty albo tylko Ona, żeby przypadkiem nie wyniknął z tego jakiś trójkącik, a Ona nie wchodziła między Was. Jeżeli jest mężczyzną a nie chłopczykiem to powinien podjąć decyzję zdecydowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaprzemądrzała
Kochana! Usłyszałam kiedyś takie baaaardzo mądre słowa: "Nieważne jak bardzo zależy Ci na mężczyźnie, nie możesz tego dać po sobie poznać, bo potem zrobi z Tobą co chce i nie będzie się o Ciebie starał." I nie mam wątpliwości, że to się w życiu codziennym sprawdza. To facet powinien starać się o kobietę a nie odwrotnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaprzemądrzała
I dodam jeszcze - widać że facetowi nie zależy na Tobie tylko na byłej, która zresztą owinęła go sobie w okół palca, bawi się nim, rzuca go, wraca. Błędne koło. Skoro nawet nie raczy się z Tobą spotkać, to nie trać na niego czasu i nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona231986
do małaprzemądrzała .. Oczywiście całkowicie się z Tobą zgadzam ja też tak zawsze uważałam.. ale czasem jak się jest w stanie zauroczenia nie myśli się logicznie niestety :( ... Jeszcze raz dziękuję wam za komentarze.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani W
nie zachowuj się jak idiotka Jego odgrzewany związek na pewno nie smakuje najlepiej, ale podejrzewam że była jest głębiej w jego sercu niż ty 2 miesiące to za mało, zwłaszcza po "związku życia", on nigdy nie będzie dla ciebie taki jak był dla niej zostaw telefon, zapomnij że istnieje facet na 100% spotkał się już z byłą może planują powrót?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostaw pacana, niech tkwi w toksycznym związku, na taki zasługuje znajdź kogoś normalniejszego i żyj bez takich problemów taka trochę cipa,nie facet, nie umie podjąć decyzji, nie widzi, że jest manipulowany daj sobie spokój, nie pisz, nie dzwoń jeśli Ci zależy mimo to- też nie dzwoń, on powinien ktoś tutaj pisał o związku życia :D a co Ty wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona231986
Znam teorię - wiem że tak nie postępuje facet tylko mały podatny na wływy chłopiec ale jak to w życiu bywa teoria ma się ni jak do rzeczywiatości..prawda jest taka, że oni nigdy nie będą szczęśliwi ona zachowuje się jak pies ogrodnika" sam nie zje i drugiemu nie da".. ona go niszczy jest toksyczna.. Do zołza jakich mało co miałaś na myśli pytając A ty co wiesz? w sensie o jego związku? Czy pytasz o moje przeszłe doświadczenia? dzięki Wam powoli otwieram oczy i patrze rozumem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani W
Jest między nimi jak jest szkoda ciebie czy jakiejś innej dziewczyny teraz on raczej nie liczy się z uczuciami innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 1 nie pakowac sie w zwiazki z chłopcami ktorzy nie potrafią poradzić sobie z ex... zwlaszcza jesli to ich rozstanie było bardzo swieże. po 2 - nie dzwonić, nie prosić sie, nie poniżac - to on powinien teraz stać pod twoim domem z bukietem róż i przepraszać Cie za to, ze jest idiota. Nie odwrotnie. Ty czekaj az napisze, az przerosi. po 3 - już chyba zawsze bedziesz się zastanawiać z kim i co robi... czy czasem mowiac ide z kumplami nie pojdzie do ex. jesli ex sie wtraca to pewnie bedzie się wtrącała cały czas. Skoro on zostawił poprzednią bo ex włamała mu sie na maila i miedzy nimi namieszała to ten facet jest tyle samo wart co ona. Zaden normalny, dojrzały, inteligentny facet nie da soba manipulować. po 4 - 2 miesiące to mało czasu - lepiej poszukaj sobie wolnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klapki na oczy i leci do tamtej jak wytresowany piesek:/ Swoją drogą co ona robi, że facet tak się jej słucha? Też bym tak chciała:D... No ale nie czas i miejsce na żarty. Wydaje mi się, że on jej nie przestał kochać, albo po prostu bardzo ale to bardzo pociąga go fizycznie - może modelka jaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa jeszcze jedno - jak ja sie dowiedzialam, ze moj facet utrzymuje kontakty z ex to po 1 przeprowadziłam z nim poważną rozmowę, po 2 miał mało czasu na zdecydowanie na kim mu zalezy. Wybrał mnie, bo przecież EX znaczy EX, temat zamknięty. Prawda jest taka, ze jesli facet nie potrafi zerwac kontaktu z ex tzn ze nie ma sensu zawracac sobie nim głowe - zwlaszcza jesli ta ex to wredna suka (o czym on dobrze wie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawda ...
Co robi? To oczywiste ... co widać na załączonym obrazku ... a mianowicie ... nie czuje się przy niej pewnie ... nie wie, co będzie jutro... nie ma jej na 100% jak autorki ... i to jest to .... :classic_cool: Autorka już przegrała w tym układzie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz juz nic nie rob
on z tych, co lecą na słowko byłej jak na alarm. Szkoda marnować czasu. U mnie też była próbowała namieszać, odesłał ją z kwitkiem przy pierwszej próbie, nawet sama nie zdążyłam zareagować. A ona była jak pies ogrodnika, sama nie chciała, ale gdy juz zobaczyła, że on jest zajety, nie chciała też zeby był z kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona231986
dziękuję Wam za komentarze :) jeszcze nie wiem co z tym wszystkim zrobić .. wiem że potrzebuję konfrontacji i powiedzenia w twarz nie nie chce z Tobą być a nie ciszy.. wkurza mnie to że nawet nie ma odwagi się spotkać i porozmawiać..to ma być facet .... Taaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×