Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcin z lublina

samodzielnosc polskich kobiet polega glownie na wprowadzeniu sie do faceta

Polecane posty

Gość marcin z lublina

Polska kobieta zazwyczaj mowi: wyprowadzilam sie od rodzicow, wzielam kredyt, kupilam meble ,jestem samodzielna,zaradna a pod tym kryje sie 1. Poznalam faceta z mieszkaniem 2. Wzielam kredyt z facetem ( bo z moja pensja 1500 brutto nie mam zdolnosci kredytowej) 3 Gdybym nie poznala faceta ktory zarabia 2 razy wiecej ode mnie,to bym mieszkala do 40 z rodzicami 4Dlaczego polskie laski sa takie zalosne?:) Nie wszystkie ale spora czesc? Zaradna kobieta to taka ktora potrafi sama kupic mieszkanie, utrzymac sie a nie wprowadza sie do urzadzonej chaty:P Ja poznalem w tym roku 3 kobiety, ktorych jedynym celem bylo wprowadzenie sie do mojego mieszkania( kupione bez pomocy rodzicow)Kazda miala powyzej 27 lat! Kazda mieszkala z rodzicami ! Kazda miala duze wymagania ...porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli rozumiem ze oceniasz ok.20 mln kobiet w Polsce na reprezentatywnejgrupie 3 ex. brawo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale niestety dużo w tym
prawdy jest... Tak jakos się porobiło, że młode kobiety w Polsce maja bardzo wygórowane wymagania, nie chcąc nic z siebie dać,....a potem płacza w wieku 30 lat, że są same, ...itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
oj, Marcin; bo Ty nie wydajesz tyle na kosmetyki, ładną bieliznę, ciuszki, buty i torebki - to zebrałeś na mieszkanie;) z resztą, z tego, co pamiętam - znalezienie nawet roboty za 1500 w Lublinie to nie taka prosta sprawa ;) w związku z tym, ja się z Lublina wyprowadziłam i mieszkam w SWOIM mieszkaniu; tyle, że dużo pracuję - no i się zastanawiam, czy nie lepiej, zamiast robić drugi fakultet, itd., nie byłoby poszukać sobie zaradnego męża na studiach?;) bo w tym SWOIM mieszkaniu mieszkam sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia krysia
marcin z lublina, pada snieg za oknem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacobs
Moja córka ma własne ,urządzone mieszkanie,samochod, świetną pracę i to do niej wprowadził się chłopak i co ja mam o nim myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
z resztą - chyba po prostu musi być w przyrodzie równowaga; i dlatego niunie typu "złamana lilija" znajdują sobie zaradnych facetów (którzy, z resztą, na nie lecą); a zaradne babki trafiają na ciapciaków, różnego rodzaju złamasów, ewentualnie - starzeją się w samotności;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest latwo kobiecie cokolwiek osiagnac w tym glupim kraju! studiuje taka zalozmy dziennie do 25 roku zycia i zeby mogla isc do normalnie platnej pracy wymagaja od niej conajmniej 3 lat stazu pracy i najlepiej zeby znala 5 jezykow i mial do 22 lat.no sorry...a o magistrze nie wspomne... facet na byle budowie moze zarobic bez wyksztalcenia a kobieta gdzie ma isc do pracy? do spozywczaka za 700 zl? i mieszkanie kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja chyba zostane singlem
Mam 30 lat i prwawie małżeństwo, ale po kolei... Związek rozpadl się 2 lata temu, po prawie 4 latach znajomosci i 2 wspólnego mieszkania. Gdy sie otrzasnałem, zaczałem sie umawiac od czasu do czasu...i robic pewien eksperyment. W czasie pierwszego (i w wiekszości przypadków ostatniego) spotkania, staram się zrobic wrazenie (nie mówiac wprost oczywiście) raczej ubogiego gościa.... i patrze jak w miarę spotkania słabnie zainteresowanie potencjalnej partnerki. Ale najlepszy mam ubaw (bo tak to chyba mozna nazwac), gdy po spotkaniu proponuje odwiezienie i.....dziewczyna się ozywia, staje sie zainteresowana, gdzy tylko wsiądzie do samochodu (niezłej marki, niecałe 2 lata - prawie pachnie jeszcze nowością) i czasta pada stwierdzenie: A przecież mówiłes, że jestes niebogaty??? - czy to Twoje auto??? Jeszcze bardziej naogół dziewczyna się ozywia, gdy już się dowie, że mam też własne mieszkanie..itp.... Tylko dla mnie jest ju z spalona - bo nie chce dzielic zycia z kims, kto ocenia wszystko przez pryzmat pieniądza... I niestety moje doświadczenia potwierdzają opinie Marcina Moze gdzieś są inne dziewczyny - ale ja jeszcze żadnej nie spotkałem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do perelka90
a facet ma niby latwiej ? mowisz o budowie, kobieta moze isc do pracy na produkcje zarobki calkiem dobre, moze byc PH i wiele roznych oba podane "zawody" nie sa trudno dostepne ale wolicie siedziec na dupie i czekac az sie znajdzie frajer. zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polska kobieta wedlug mnie i tak duzo znosi, uwierzcie ze jest im napewno ciezko... znam osobiscie takie ktore poszly na studia z nadzieja zyskania bardzo dobrego zawodu, dobrze platngo, zyly z miesiaca na miesiac, pracujac popoludniami i w weekendy,odmawiajac sobie imprez bo przeciez 19-25lat to mlody wiek w sam raz na szalenstwo. tylko praca nauka i co? i poszla jedna z druga i trzecia na rozmowe o prace i 800zl miesiecznie oferowane lub 2 jezyki srednia znajomosc to za malo, lub brak stazu pracy... i co zrobic? isc chyba na sprzataczke co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdurybezdury
"oj, Marcin; bo Ty nie wydajesz tyle na kosmetyki , ładną bieliznę, ciuszki, buty i torebki - to zebrałeś na mieszkanie" bzdury, facet nie kupuje ciuchow ? a wiesz ile kosztuje silownia i odzywki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do perelka90
"polska kobieta wedlug mnie i tak duzo znosi, uwierzcie ze jest im napewno ciezko... znam osobiscie takie ktore poszly na studia z nadzieja zyskania bardzo dobrego zawodu, dobrze platngo, zyly z miesiaca na miesiac, pracujac popoludniami i w weekendy,odmawiajac sobie imprez bo przeciez 19-25lat to mlody wiek w sam raz na szalenstwo. tylko praca nauka i co? i poszla jedna z druga i trzecia na rozmowe o prace i 800zl miesiecznie oferowane lub 2 jezyki srednia znajomosc to za malo, lub brak stazu pracy... i co zrobic? isc chyba na sprzataczke co?" ta bo od facetow nic nie wymagaja wystarczy, ze pokaze uja i juz ma prace, szanse sa wlasciwie rowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mieszkam u faceta, moj chlopak nie ma swojego mieszkania. jest o 4 lata starszy i mieszka u rodzicow. wiec nie poszlam na latwizne jak widac... chce wraz z nim, pol na pol o ile sie uda kiedykolwiek wybudowac dom...ale to odlegla przyszlosc......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety nie mają zbyt dużych szans na poważne zarobki.Ja np część wypłaty odkładam na studia, a z części dokładam się do kredytu, który wzięliśmy z moim i prawie nic mi nie zostaje.A studia są konieczne, żeby kobieta więcej zarobiła, bo jak ktoś wcześniej wspomniał pracując w sklepie nie dasz rady spłacać kredytu, opłacić rachunków i mieć na jedzenie.Taka prawda.A na produkcji wcale nie zarabia się takich kokosów jak się komuś powyżej wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja chyba zostane singlem
Nie chodzi co kto lubi, tylko przez jaki pryzmat się ocenia. Jesli ten sam facet mający kase jest o wiele atrakcyjniejszy niz bez kasy? to coś jest chyba "nie teges". A może powinienem przestać się zastanawiać, tylko sobie sponsorowac co ładniejsze niunie,....tak po 2-3 tygodniach zmiana. Bo mi najładniejsze nawet ciało z którym trudno rozwinąc jakakolwiek dyskusję - nudzi się. Jak dziewczynom chodzi tylko o kasę - to niech nie maja pretensji, ze facetom chodzi tylko o seks - W PRZYRODZIE MUSI BYC RÓWNOWAGA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, wymagaja. w takim razie nie generalizujcie. rownie dobrze kobieta moze miec swoje mieszkanie jak i facet.. ale nie uwierze ze facet po studiach pracujacy w Polsce, w swoim zawodzie, bez pomocy nikogo innego postawi swoj dom przed czy kupi wlasne mieszkanie przed27 rokiem zycia.bez kredytu. wiec czego wymagacie od kobiet w tym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta jasneeee
ta jasne najlepiej wszystko zwalic na plec, faceci maja kariere zawodowa uslana rozami a biedne kobietki sa dyskryminowane... prawda jest niestety albo stety zupelnie inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do osoby powyzej - istnieje cos takiego jak seksizm , czyli dyskryminacja kobiet (mniejsze zarobki, mniejsza emerytura) natomiast nie powinno to byc wymowka. jak ktos jest zaradny to da sobie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do perelka90
a teraz to powiedz kobieta, a jak myslisz dlaczego sa tak czeste zwiazki kobiety 20-23 letniej z facetami po 30-stce ? odpowiem ci bo chca isc na gotowe, zerowanie i wyrachowanie nazywaja miloscia a gdyby koles byl golcem to by na niego nie spojrzaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu chodzi o kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja chyba zostane singlem
Ja mam niecałe 30 ( 29 i 10/12)..;) i mam własne mieszkanie Skończyłem studia (za pieniądze rodziców w wiekszości - bo dawali mi na studia i skromne utrzymanie, a na piwo, kino, itp musiałem sobie dorobic , mi.in. w McDonaldzie też pracowałem), Mieszkanie jeszcze będe pare lat spłacał - ale i tak spłacam 2 -3 raty w tej chwili. W Polsce da się o wiele wiecej, niż się mówi. W obecnej firmie jeszcze na studiach robiłem 6 miesiecy za darmo jako stazysta...dzisiaj zarabiam naprawdę dobrze, a poniewaz czasem ztrudniam też ludzi, to jak ktos w pierszym zdaniu pyta za ile, zamiast co będe miał robic - to wiem, ze go nie zatrudnie.... A najgorsze własnie są naogół kobiety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
aj tam; jak ktoś napisał: po prostu - natura;) babce z dużym biustem, itp, łatwiej znaleźć faceta (chociaż DOSTAŁA TO OD RODZICÓW, wcale sobie na to sama nie zapracowała :D), zaradnemu facetowi - łatwiej sobie znaleźć babkę; tym niemniej - i te mniej atrakcyjne, i ci mniej bogaci też sobie często jakoś życie w parach układają; nie ma co się zatruwać jadem, tylko szukać swego szczęścia - i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do perelka90
"do osoby powyzej - istnieje cos takiego jak seksizm , czyli dyskryminacja kobiet (mniejsze zarobki, mniejsza emerytura)" pracowalem w kilku firmach i w kazdej zarobki zarobki kobiet i mezczyzn byly rowne, a co do emerytury to jest ekonomicznie wytlumaczalne, z jakiej racji kobiety maja orzymywac takie same emerytury jak: a) krocej pracuja b)dluzej zyja przeciez to jest logiczne i nic seksistowskiego w tym nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie chodzi co kto lubi, tylko przez jaki pryzmat się ocenia. Jesli ten sam facet mający kase jest o wiele atrakcyjniejszy niz bez kasy? to coś jest chyba "nie teges". A może powinienem przestać się zastanawiać, tylko sobie sponsorowac co ładniejsze niunie,....tak po 2-3 tygodniach zmiana. Bo mi najładniejsze nawet ciało z którym trudno rozwinąc jakakolwiek dyskusję - nudzi się. Jak dziewczynom chodzi tylko o kasę - to niech nie maja pretensji, ze facetom chodzi tylko o seks - W PRZYRODZIE MUSI BYC RÓWNOWAGA!!!" Jak facet wybiera sobie dziewczynę, która jest tylko ładna, a w głowie pusto i leniwa to później sam musi na wszystko pracować, a ta się zadowoli pracą za 800 zł, żeby tylko nikt się jej nie czepiał(co i tak wyda na ciuchy i kosmetyki).Ja jestem dumna i nie lubię jak ktoś płaci za mnie, dlatego kredyt spłacamy na pół z mężem.Kobiety jednak mają ciężej z zarobkami i nie oszukujmy się.Ja muszę jeszcze dorabiać robiąc tipsy i mam nadzieję, że jednak po studiach będę miała trochę czasu wolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbghjhjhj
Jako kobieta niestety ze smutkiem przyznaje racje:( Wiekszosc moich kolezanek wprowadzila sie na gotowe.Z duma oglaszaja jakie sa zaradne,kreatywne...Nie zazdroszcze, czy nie czuje zalu ale wkurwialo mnie jak slyszalam wkolo: kup sobie mieszkanie w warszawie, wyjedz ze xwego miasta i poszukaj pracy w stolicy ( od kolezanek ktorych mezowie zarabiali po 5-10 tys a one marne 1-2 tys)..Na szczescie udalo misie wkonuc samej kupic mieszkanko i jestem dumna.. mam tez kilka kolezanek kolo 30( mieszkaja z rodzicami nadal), ktore za nic w swiecie nie umowia sie z facetem bez wlasnego mieszkania czy samochodu(a jak z samochodem to samochod nie starszy niz 5 lat). Nadal sa same....nie dziwie sie wcale...same wymagania, zero wlasnej inicjatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to ze kobieta boi sie zajsc w ciaze zeby szef sie wkurzyl jest w porzadku? powiem wiecej - bywa tak ze majac do wyboru pomiedzy mezczyzna a mloda kobieta pracodawca woli zatrudnic mezczyzne z tego wlasnie powodu ze kobieta to potencjalna strata finansowa (urlop macierzynski , ciaza).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co powiesz o takim facecie po 30 czy 40 ktory leci na laske dwa razy mlodsza? owzem sa kobiety i sa kobiety. jedna bedzie harowac czy za duza czy za mala kase, ale bedzie to robic bo nie chce byc czyjas utrzymanka, a druga tak jak mowisz pojdzie na gotowe. bez uczuc, bez wzgledu na to czy gosc jest tepy czy niewiadomo jaki, wazne ze ma kase. brzydze sie czyms takim. Ale sa takze faceci ktorzy w tym wieku nie maja wlasnego kata.. i co o nich powiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×