Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Studencinka1986

Koleżanka ma romans z wykładowcą. mam milczeć?

Polecane posty

Gość zycietoniejebajka
Uwazam ze to nie Twoja sprawa a mieszanie sie w to jest strasznie niskie. Jak zaczniesz gadac i tak wyjdziesz na najgorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnal007
Kiedyś to przerabiałam i wierz mi siedź cicho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatamm
bym zrobiła tak, by się wydało, no kurcze po pierwsze to nieetyczne, nie apetyczne, zbliżają się egzaminy to laska będzie miała fory, pomyślcie o żonie tego wykładowcy, zdradza ją z małolatą, no bez przesady, i każdy myśli że im to się tak upiecze..no proszę Was,zdrada to chamstwo, zdradę trzeba tępić i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnieee
zrób tak żeby nie było, iż wyszło to z Twoich ust, a powiedz jak się zorientowałaś że mają romans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci , że to byłoby głupie.Po co masz to komuś mówić? U mnie w szkole dwie nauczycielki upierdoliły sobie że mam romans z nauczycielem , który był też życzliwy dla innych ludzi a niektóre dziewczyny wręcz rzucały się mu na szyję , no ale padło na mnie. Co za idioci! Na szczęście nikt nie miał kłopotów , ale nie wiem która nauczycielka rozpowiadała takie durne ploty :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamasuterrrr202
Jasne bo On napewno musi miec Żone. Poza tym donosza tylko zazdrosnice które same nie sa atrakcyjne albo zbyt inteligetne. To co ze z tego przedmiotu moze ale nie musi miec fory? Oprucz satysfakcji ze zniszczyłas cos co mogło byc piekne nie masz nic bo Tobie napewno lepiej nie bedzie a jak koles sie zdołuje to całej grupie sie dostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensuuu
Moralność innych pozostawmy im, najlepiej jak każdy zajmuje się swoją moralnością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzdz
o tym ,no sory zdradę trzeba tępić jak wspomniał ktoś wyżej, ciekawe gdyby to wasz facet was zdradzał też byście tak pobłażały..żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez senuuu
O rany będzie miała fory z przedmiotu :D, jakie to dziecinne, a co Cię, to interesuje, niech ma i 5, takie to małostkowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studencinka1986
no dobra, chociaż tyle musze przyznac, ze ten wykładowca to akurat nikogo nie zdradza, żony brak. No ale to pieprzenie, że miłość może się przydarzyć w każdych okolicznościach, że oni mogą tak szczerze się kochać itd. itp. to naciągane jakieś. Są zasady! jak się ma odpowiednie podejście do sprawy, to nigdy nie patrzy się na nauczyciela jak na potencjalnego faceta ''do życia'', tudzież na taką gówniarę z ławki jak na potencjalną partnerkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamarriiaia
a ja i tak uwazam, ze to nieetyczne. skoro to taka wielka milosc (jesli oboje sa wolnego stanu) to niech chociaz poczekaja az ona skonczy studia, albo chociazby zajecia z nim :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajakkk
się dowiedziałąś że mają romans???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez senuuu
O kochana, to jeszcze nie wiesz co to jest siła miłości, jakby na Ciebie nagle spadła, to byś inaczej pisała...może jeszcze się przekonasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popierammm
Cię AnnaMar...raja nie etyczne i tyle, stary zgred i młoda siksa ..bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karczofelek
Uwielbiam ludzi którzy sądźą że niszcząc kogoś poczują się lepiej. Cholera może Ty też byś chciała przeżyc coś tak fascynującego pomyśl że nie wiesz co cie w życiu spotka i że komus to może nie leżeć i cie zniszczy żebyś nie miała za dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensuuu
Owszem to że ma zajęcia z nim, to nieetyczne, mogli by poczekać, ale tylko w tym widzę ten problem, który pewnie niedługo przestanie istnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamarriiaia
juz nawet nie mowimy o 5 (chociaz to tez wazne- slyszalas o czyms takim jak stypendium naukowym i rankingu na wielu uczelniach gdzie KAZDA ocena jest wazna?) ale o samym fakcie zaliczenia gdzie np ona moze pojecia nie miec o przedmiocie i go zaliczyc? kazdy normalny i powazny czlowiek wie, ze istnieje etyka zawodowa i wszedzie gdzie jest zwiazek podwladny-przelozony jest to potepiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studencinka1986
ktoś się pytał jak wyczaiłam całą sprawę. Otóż któregoś dnia wpadam do sali wykładowej już po skończonym wykładzie, bo zapomniałam jednej rzeczy. a on ją tam całuje w policzek, odskoczyli od siebie jak oparzeni. później raz widziałam ich razem na mieście, daleko od uczelni, za rączkę, roześmiani. ale akurat wtedy mnie nie widzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefanwranhler
annamarriiaia jak sie zakochasz to poczekaj 5 lat wtedy bedziesz miała pewnosc ze to prawdziwa miłosc. Boże od razu widac ze nie masz pojecia o uczuciu współczuje ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensuuu
Ale co kogo obchodzi, kto co umie i czego nie umie, to nie szkółka niedzielna, na studiach są dorośli ludzi, nie uczą się dla ocen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POPIERAMMM
Racja racja!!!zazdrość wy to jesteście żałośni, a czego tu zazdrościć że laska się szmaci dla oceny..bo na bank tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego miała byś mówić?? Po co, z jakiego powodu. Na studiach ludzie są już dorośli a związek z wykładowcą, to już nic takiego! Sama mam dobrą koleżankę, ktora związała się z jej i moim wykładowcą (tyle ze ona byla o rok starsza) i teraz są małzenstwem i mają dwójkę dzieci. Przyjmij to jako normalna rzecz i daj im spokój, naprawdę niech będą razem i tyle. To juz nie to samo co związek nauczyciela z uczennicą z podstawówki. Zdziwiło mnie Twoje oburzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingusia2608
moim zdaniem nie powinnaś robic sobie kłopotów. Niech robią co chcą to na dobre i tak im nie wyjdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro facet nie ma żony to nikog nie zdradza.Jak ja studiowałam to Pan dr też miał dziewczynę która była jego studentką,cały wydział o tym wiedział włącznie z ''górą'' nikt z tego nie robił afery mało tego Pan dr został awansowany na dyr.od spraw studenckich jak się rozstali to też cały wydział o tym trąbił.Nie rozumiem w czym problem masz?Chyba jedynie w tym że myślisz/uważasz że koleżanka będzie miała łatwiej na egzaminach,i to jest jedyny powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurattt
wiem czym jest miłość jestem dojrzała i od wielu lat tworzę cudowne małżeństwo, i także jestem zdania że takie nie etyczne zachowania trzeba tępić, no sory,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamarriiaia
no popatrz, wyobraz sobie ze wiem co to milosc, mam faceta ktorego kocham,ktory kocha mnie i jestem szczesliwa (w przeciwienstwie do 3/4 tego forum:o) co nie zmienia faktu ze zwiazek student-wykladowca jest niemoralne. skoro to nie takie zleto czemu sie ukrywaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensuuu
Rozumiem że może Ci byś dziwnie z tą wiedzą, ale na prawdę nic dobrego nie wyniknie, jak puścisz pogłoski. A to Twoja dobra koleżanka? Możesz z nią porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studencinka1986
no wlasnie? czemu sie ukrywają? niby wielka, gorąca milośc (jak niektórzy tutaj mnie przekonują) i że nic złego nie robią. a jakby się wydało, to mieliby problemy. więc robią coś złego czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żebysieca
całowali w uczelni, normalnie nie mają fantazji a może właśnie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefanwranhler
Nie no a donoszenie jest moralne i etyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×