Mało przewidujący facet, kiepski w pracach typowo-męslkich

Jak bym powiedziała mojemu facetowi, żeby wymienił kran to spodziewam sie ze prawdopodobnie mnie wyśmieje. Kiedyś gdy zwracałam mu uwagę, odp. Czemu sama tego niezrobisz? A ja (w szoku oczywiście dodam że to była męska robota) odp. bo jestem kobietą poprostu. A on ; jest równouprawnienie!!

moze dopasc kazdego - wcale niekoniecznie starsze osoby. Ponad to jest wiele innych chorob, ktore uniemozliwic moga nawet swiadome oddawanie moczu, co dopiero inne czynnosci :P

Podział obowiązków? Jasne, ale ustalany indywidualnie między konkretnymi osobami, a nie z góry narzuconwe przez społeczeństwo "kobieta sprząta i gotuje, mężczyzna przynosi mamuta i naprawia kran"

Regres moja odp. - ponieważ jest coś takiego jak podział obowiązkami' więc idz i napraw ten kran , jego poproś o posprzatanie , umycie okien , zrobienie prania ... podział obowiazków :)

obowiazkow. Kazdy ma swoj, czy to zle?

"oswiece Was - reumatyzm moze dopasc kazdego - wcale niekoniecznie starsze osoby. Ponad to jest wiele innych chorob, ktore uniemozliwic moga nawet swiadome oddawanie moczu, co dopiero inne czynnosci " No i wtedy, stosując logikę tutejszych Pań, wymienia się taki egzemplarz na nowszy, ze sprawnymi łapkami. Bo to już nie facet, a ciota :]

mój też nie ma lewych rąk, ale ma jeszcze wybór, może coś zrobić ale nie musi

kolorowe jarmarki a umiałabyś zbudować dom dla swojego faceta?? bo znam 1 faceta który sam zbudował przepiękny dom dla swojej rodziny. Jakoś nie widze cie noszącej pustaki...wybacz...

podzial obowiazkow. Skad wiecie ze on jest najbardziej prawidlowy? :O

Tez mi sie wydaje, że facet który nie potrafi sobie poradzić z prostymi rzeczami i udaje sie z tym o pomoc do kobiety to wstyd. To jest tak samo gdybym to ja musiała pytać mojego faceta jakie mięso mam kupić na rosół!!?? Dla mnie to sa rzeczy oczywiste, typowo kobiece. Tak jak wymiana koła dla faceta czy wiedza na temat remontu. I nie chodzi mi o Bóg wie co ale o zwykłe pojęcie o podstawach.

a logika innych pan to: wymienic wczesniej, jak juz nie moze uprawiac seksu :O To nie ja wymyslilam, ze "musi być dobry w łóżku" ;) A moj musi umiec wymieniac kran. Dlaczego uwazacie, ze to bardziej wymagajace? Powiedzialabym nawet, ze mam duzo nizsze wymagania niz wiekszosc z Was ;)

i nie tylko... Jakbym miala za co kupic pustaki to tez z mila checia bym nosila ;) Zwlaszcza, ze bardzo lubie przewalac koks ;)

>>więc idz i napraw ten kran , jego poproś o posprzatanie , umycie okien , zrobienie prania ... podział obowiazków - to on mi odpowie,że tego nie zrobi bo nie lubi tego robić, nie umie itd. Właśnie o to mi cały czas chodzi, że trzeba mieć CHĘCI bo najłatwiej jest powiedzieć " nie wiem jak", "Ty zrobisz to lepiej", "Ty zawsze to robiłaś" - zero inicjatywy!

"a logika innych pan to: wymienic wczesniej, jak juz nie moze uprawiac seksu To nie ja wymyslilam, ze "musi być dobry w łóżku" " A czemu od razu wymienić? Wystarczy wibratorek kupić :D Albo zepsuć kran i zawołać hydraulika ;)

Nie umiesz czytac ze zrozumieniem? Nie ja apisalam wlasnie o tym seksie. Dla kogos tam wazny byl glownie seks. A dla mnie fakt, ze facet nie jest gułą i nie ma dwoch lewych rak ;)

wlasnie wazne, by facet umial ten kran zrobic, zeby nie trzeba bylo wzywac hydraulika :)

A Z TYM RÓWNOUPRAWNIENIEM to szkoda,że faceci też nie rodzą dzieci! karmią piersią, przewijają dziecko, lulają do snu itd.

Nie umiem wbić nawet gwoździa dobrze, ale pracę mam dobrą, dużo szmalu przynoszę i moja kobieta za ciapę mnie nie ma

to on mi odpowie,że tego nie zrobi bo nie lubi tego robić, nie umie itd. Właśnie o to mi cały czas chodzi, że trzeba mieć CHĘCI bo najłatwiej jest powiedzieć " nie wiem jak", "Ty zrobisz to lepiej", "Ty zawsze to robiłaś" - zero inicjatywy!" więc najzwyklej na świecie masz lenia patentowego :) Masz pecha :D

Kobiety mysla, ze jak umieja gotowac, to juz wystarczy. A facet ma byc budowlancem, elektronikiem, elektrykiem, mechanikiem, informatykiem i hydraulikiem w jednym. I oczywiscie, wszystko jest sprawiedliwie :o

A Z TYM RÓWNOUPRAWNIENIEM to szkoda,że faceci też nie rodzą dzieci ! karmią piersią, przewijają dziecko , lulają do snu itd." nie podaj w paranoje :D

czy facet jest ciapa nie jest zasobnosc jego portfela tylko wlasnie pewne umiejetnosci i smykalka w pracach domowych (typowo meskich).

nie uwazacie, ze to ciapa nad ciapami jak nie umie korka wkrecic?? Przeciez nie mowimy tu o wszystkich pracach!

jw

"Nie umiesz czytac ze zrozumieniem? Nie ja apisalam wlasnie o tym seksie. Dla kogos tam wazny byl glownie seks." Oj dziewczynko... Ja umiem. A Ty? O seksie pisałam ja osobiście własnymi rękoma. A po tym tekście była emotka. Jednak nie przypominam sobie, żebym dodała do tego, że jeśli nie daj Boże zaniemoże, to go rzucę.

J.w. Brawo Mój bał sie żarowki wkręcić. Powiedział do mnie z pokorną miną: Weź Ty lepiej to zrób! Żenada.....

kangurek, a ty dla swojego wybudowałaś, bo nie wiem do czego pijesz, jak nie miał kasy to budował sam, proste i logiczne, jak masz kasę to nie musisz się męczyć, masz typowe myślenie skąpiradła i liczykrupy, ja dom mam, budowała ekipa i co z tego, ja szanuję swojego faceta, a on mnie i o to chodzi żeby sobie fajnie żyć, a ty to swojego to być zajeździła, żeby zaoszczędzić parę groszy, facet to nie koń pociągowy

Tak samo jak ja sobie nie przypominam, bym pisala ze jaksie pochoruje i nie bedzie mogl srubki wkrecic nawet, to go zostawie i wymienie.

Typowo męskie umiejętności nie są mi potrzebne. Za bardzo nie umiem nawet zmieniać koła w swoim samochodzie

No i wtedy, stosując logikę tutejszych Pań, wymienia się taki egzemplarz na nowszy, ze sprawnymi łapkami. Bo to już nie facet, a ciota :]