Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Izabelkaa

Toksyczny związek? Pomocy!

Polecane posty

Gość Izabelkaa

Witam. Mam 18 lat, jestem zdrowa, mam rodzinę, przyjaciół, faceta. pełnia szczęścia co? Tylko...on. Kurde, wiem, że dla większości to jestem głupią smarkulą, ale może własnie dlatego, że jestem młoda przeżywam to bardziej i bardziej cierpię? Chodzi o zachowanie mojego chłopaka. Niby wszystko w porządku, mówi, że kocha, że uwielbia itp. Ale...czuję się strasznie osaczona. Wystarczy, że tylko jeden dzień się nie odezwie ja już się martwię. Przezywam, nie śpię, nie jem. ZAchowuję się jak histeryczka, a przecież nigdy taka nie byłam. Do tego cały czas zastanawiam się co JA źle robię, że on się nie odzywa. I okazuje się, że źle się ubrałam, źle odezwałam...mam wrażenie, że on mnie 'tresuje.Wszystko musi być tak, żeby ON był zadowolny. Doszło do tego, że zgadzam się na seks, mimo, że nie mam ochoty. A najgorsze jest to, że ja z tym nic nie zrobię, bo boję się że go stracę. Znajome mi podpowiadają, żebym i ja do niego nie dzwoniła, nie odzywała się. Ale ja wiem, że nie będę potrafiła, że będę się za bardzo bała, że on odejdzie. Jeeezu, co ja mam robić, czuję się wykończona psychicznie... Prosze o zwykłe wsparcie, bo ja tutaj nie mam już na kogo liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci lubią silne dziewczyny, silne i pewne siebie, musisz znać swoją wartość i pokazywać,że bez niego też dałabyś rade (nawet jeśli tak nie jest) zakładam się ,że im bardziej będziesz niezależna i obojętna , tym bardziej on będzie za tobą szalał. Wyrażaj stanowczo swoje zdanie i nie daj mu sobą sterować, zresztą będąc na każde jego zachcianki szybko mu się znudzisz... On zmusza cię do sexu? A ty go nie chcesz? Jeśli nie chcesz a go kochasz to musi być kiepski w łożku. A dlaczego ty nie ubierzesz się seksownie i nie zainicjujesz zbliżenia? Pokaż ,że jesteś kobietą wartą lepszego faceta niż on, niech zacznie się o ciebie starać a nie ci rozkazywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelkaa
nie, nie nigdy nie zmuszał mnie do seksu, po prostu czasami nie mam ochoty, a się zgadzam, bo cały czas się boję. dziękuję za radę, potrzebuję chyba mocnych słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdafsaf
Chyba pomyliły ci się pojęcie i nie wiesz co oznacza toksyczny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdafsaf
Piszesz, że czujesz się osaczona. Przez kogo ? faceta ? przecież to on powinien czuć się osaczony skoro to ty wydzwaniasz i piszesz ciągle do niego. W ogóle nie wiadomo o co ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelkaa
właśnie dlatego dodałam znak zapytania w temacie, bo nie wiem jak to nazwać. czy to, że dzwonię i piszę to oznaka osaczenia? Przeciez nie dzwonię 35 raz na minutę prawda? Chodzi mi o jego podejście do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marjamaria
tak jest z pierwszą miłością, chce się za bardzo...Musisz nabrać trochę dystansu do siebie i związku. Dajesz sobą rządzić, bo boisz się go stracić...Otóż, jak facet kocha do akceptuje kobietę taką jaka jest i nie odchodzi, bo mu zależy... Jezeli twój robi ci łaskę, że z tobą jest i nie do końca mu pasujesz, to po co ci taki związek? Poszukaj kogoś przy kim będziesz czuć się szczęśliwa i akceptowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarno0ka
skąd ja to znam ;) . musisz znaleźc w sobie jakąs wewnętrzną siłę . Jesteś księżniczką i traktuj siebie w tych kategoriach Jesteś piękna niezależna młoda i dobra Ale czasem przesadzasz, musisz naiwność tłumić Bo uderzył cię raz to uderzy po raz drugi Nie musisz robić tego czego robić nie chcesz Stanowisko nie jest warte osobistych wyrzeczeń Stać cie na to by osiągnąć sukces ciężką pracą Masz rozum i talent trzymaj fason Nie daj się pokonać tym co w ciebie nie wierzą Nie widzą zdolności ,tylko że jesteś kobietą Masz piersi, rodzisz dzieci, sprzątasz i gotujesz I robią z ciebie suke jakby nie mieli córek I gardzą twym pomysłem ostatnim na liście I nawet jak jest dobry to przyjmą opozycje I gdy wszystkie twe plany zaczną się krzyżować, Pamiętaj jesteś promieniem słońca trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelkaa
ojej:) dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelkaa
a tak na marginesie, kocham WDOWĘ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×