Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co za beczelność na studiach

Koleżanka ze studiów co ma ciuchy za kilka tys idzie po stypendium!

Polecane posty

22:19 Co za beczelność na studiach Ma ciuchy np. z Bershki, Zary, Avokado, Top Shop generalnie najdroższe marki, nie sądzę że to używane... i o co mnie dziś pyta? Czy też składam podanie o stypendium !! Czy też składam podanie o stypendium !! ??? nie napisane ż¶e socjalna zapomoga tylko stypendium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alter ego 22
Boze, przeciez takie kanty sa na porzadku dziennym!!! Ja jestem obecnie na 4 roku studiow a nigdy nie mialam stypendium socjalnego ze wzgledu na dochod, ktory notabene pochodzi z ziemi(pochodze ze wsi). te dochody sa gowno warte. Bo gdybym miala takie, jaki mi wyliczyli to bym sie u Versace ubierala w morde. A tak, nie mam praktycznie na nic. Bez przerey bez kasy. Tyle co na jakies jedzenie i ledwo co na rachunki. A ile mam znajomych na studiach, ktorzy chodza w cuichach dobrych marek, najlepsze kosmetyki itd. Powinni w ogole zmienic zasady przyznawania stypendiow socjalnych, a zatajanie dochodow z pracy na "czarno" powinno byc karane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem to wynika z pytania. U mnie na uczelni nie składa się podania o stypendium. W dziekanacie są liczone średnie z danego kierunku i dziekan albo akceptuje albo nie. jak jest przyznane to jedyne co trzeba przekazać to nr konta bankowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alter ego 22
Przyznawanie stypenduim za nauke nastepuje tak jakby z urzedu i zadnego podania skladac nie trzeba. W tym topiku chodzi o stypedium socjalne zapewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie sklada si epodanie jedynie o socjalne, naukowe jest przynawane z urzedu, a do sportowego zgalsza trener.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zarabiam 3 tys zł ale umowę mam na 1200. Wszedzie dostaje pomoc gdzie sie tylko zgłosze - wystarczy odrobina cierpliwości żeby postac w kolejkach. Takie dodatkowe parę stów zawsze sie przyda na imprezy czy jakies fajne butki. Jak dają to brac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak uważam
w życiu trza se radzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12ddddddd
Mnie też wkurzają takie sytuacje. Mój dochód na osobę w rodzinie lekko przekracza ten próg, także nie dostaję stypendium socjalnego. A kasy nie mam, bo siostra też studiuje dziennie na dobrej uczelni w innym mieście, także dużo kasy idzie na nią, na akademik i jedzenie(jakieś 800-900 zł) a nie za bardzo może pracować, bo ma ciężki kierunek i trudno byłoby to pogodzić. na mnie natomiast też trochę kasy idzie na dojazdy i obiadu, gdyż jestem na studiach dziennych a siedzę na uczelni praktycznie cały dzień. Z uczelni do domu dojazd w jedną stronę zajmuje mi 1,5 godz. ale cóż zrobić jak nawet nie stać mnie na wynajęcie, bo by mi to drożej wyszło niż te dojazdy. a takie pindy kupują sobie drogie ciuchy (no np. sweterek za 80 zł- ja w tej cenie mogłabym dwa kupić, torebki za 120 zł_ ja mam za połowę tej ceny) i stoją w kolejce po stypendium(bo jednej ojciec np. pracuje za granicą i jakieś tam przekręty robią i ukrywają dochody).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12dddddd dokładnie te same rzeczy mnie irytują. Uczciwy ma w tym kraju przechlapane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie czasy
albo sobie radzisz albo nie istniejesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgvfgdfgfdg
albo umiesz kombinować albo nie:P ja np dopiero po przeczytaniu regulaminu pomocy materialnej dowiedziałam się, że każdy student może ubiegać się o jednorazową zapomogę(raz na rok). Sfinansowali mi zakup okularów za 500zł, dołożyli mi do komputera 500zł, dostałam zasiłek po śmierci Taty i dostałam pieniążki gdy urodziłam mojego synka. To było ok 3tyś. :P jak "normalnie" składałam podanie o socjalne to o 3-4zł przekroczony był dochód na jedną osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie zycie taki rap
a ja sie zgodze z poprzednikami jak sie nie umiesz pchac to nikt za ciebie tego nie zrobi. A efekt tego bedzie taki ze ty bedziesz dalej biadolic uzalac sie i miec zlosliwe uwagi i niestety nic z tego nie bedziesz miala a inni moze i bogatsi beda wiedzieli co gdzie wykorzystac i nagiac i beda mieli jeszcze wiecej. I tak ten swiat funkcjonuje bogatsi sie bogaca bo cos robia a ci biedni dalej jak narzekaja tak narzekac beda. I to jes niestety ta nasza polska mentalnosc wszyscy sie interesuja zyciem kazdej innej osoby byle tylko nie swoim wlasnym. Ty przychodzisz do domu siadasz na kafeterii i sie zalisz ze ona ma to i tamto i jeszcze bezczelnie ubiega sie o stypendium a ona przychodzi do domu zadowolona ze je zdobyla i wogole ja nie interesuje co takie osoby jak ty o tym sadza i napewno nie zajmuje sie analiza twojej sytuacji finansowej czy kogokoliwke innego. Mysli o sobie i ty tez tak powinnas zrobic. To sa studia ciekawa jestem jak sobie dasz rade jak pojdziesz do pracy. Tam jest dopiero wyscig szczurow i kazdy po trupach byle do celu, chocby mial kopac lezacego. Myslisz ze wiekszosci firm beda patrzec przy zwolnieniu czy masz dzieci czy masz je za co utrzymac. Nie bo na twoje miejsce np bedzie fajna niunia i narazie. Wiec lepiej zmien taktyke i ucz sie od najlepszych a napewno cos osiagniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 12dddd
wiesz co ja juz jestem po stuidach ale zarabiam nieduzo i wiesz za ile kupuje sobie sweterki tez za 80zl 90 i wzwyz. I jak bylam na studiach robilam dokladnie tak samo. Bo wole sobie poczekac miesiac czy 2 i kupic pozadny sweter i taki jaki chce a nie kupic niby fajny ale tani i niby moge miec 2. A tak na marginesie ja np kupuje rzeczy firmy abercrombie czy american eagle do tanich nie naleza i kupilam ostatnio bluzke ktora kosztuje 40$ za 60zl. Po prostu szukam na allegro. I jak ktos wie ile te rzeczy kosztuja to sie zastanawia skad ona ma na to kase, ale czy ktos wie ze tak naprawde to nie Az taka kasa. Nie wiecie skad biora te ciuchy, moze ktos im przysyla, moze obkupily sie za granica, a tu tatus siedzi w anglii, albo tak jak ja siedza na allegro i wyszukuja okazje jest mnostwo opcji ale zadna wam nie powie, bo po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszytsko i tyle
mi sie tez nie przelewa, dlatego wiem że nie stac mnie na tanie rzeczy (które zaraz będa do wyrzucenia), kupuję 2-3 pary spodni, 2-3 swetry, kilka bluzek na rok Na sweterek zbieram czasem przez 3 miesiące, ale wtedy kupuję cos za ok 120zł, chodze tez po lumpach, no i allegro oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghjyftdrseetqZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×