Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mysha

Ciężarówką przez świat

Polecane posty

a teraz się jeszcze doprawiłam... Leżę w łóżku, z temperaturą, bolącym gardłem, katarem...Cholera :( Z jednej strony wiem, że to tylko przeziębienie i dzisiaj lekarz rodzinny, do którego w tak miły i sympatyczny sposób kierował mnie gin, wystawi zwolnienie, powie co mogę brać a co nie, a z drugiej boję się, że tym bardziej zaszkodzi to maluszkowi i że już po ptakach... Czy przeziębienie w 6/7 tygodniu przekreśla wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysheczko, po pierwsze dostaniesz ode mnie baty: czemu głuptasie nie zmieniłaś lekarza wcześniej? Co to za bęcwał? Kobiety, które tak jak ty starają się o maleństwo potrzebują specjalnego traktowania, troski, uwagi i zrozumienia. Proszę mi tu natychmiast wyszukać dobrego lekarza i się przenosić. Po drugie nie wolno ci się teraz załamywać, bo właśnie teraz hormony, takie jak noradrenalina (produkowana przy stresie) może szkodzić dziecku bardziej, niż przeziębienie. Poza tym podam ci przykład: mama mojego miśka, nie wiedząc, że jest z nim w ciąży brała bardzo silne, niezalecane w ciąży antybiotyki bo miała zapalenie oskrzeli. A dziś mój skarb ma 28lat i ma się całkiem dobrze. Kochana, ja zrobiłam test ciążowy w terminie spodziewanej miesiączki, bo czekaliśmy bardzo na małą - i co? Nico - nie było dwóch upragnionych kreseczek i zdążyłam się tak napłakać i dosłownie, zalać smutek alkoholem... po 5dniach powtórzyłam test i maleńka już się pokazała... przestraszyłam się nie na żarty, a ona dzisiaj tu jest. Kochanie, nie daj się złym myślom - przecież wiesz, że każda ciąża jest inna. A robiłaś test owulacyjny, żeby wiedzieć kiedy była owulacja? Pewnie nie, więc nie masz pewności, kiedy zaszłaś. Nawet jakbyś zrobiła to od owulacji masz 72godziny na zajście... Maluszek ma prawo być mniejszy, bo może tak akurat mu się chce, bo ciąża jest młodsza, niż myślisz. A na jakim usg wykonywano badanie? Bo jak nie na super-specjalistycznym, tylko zwykłym, malutkim, niewyraźnym to niech się w brodę cmoknie ten twój lekarz. Więc proszę mi tu w garść się brać, bo do ciebie przyjadę i nie ręczę za siebie (a jak mnie zamkną za pobicie twojego głupiego lekarza, to kto mi dziecko wychowa, hę?). Naprawdę Mysha nie wolno ci opierać się na słowach takiego człowieka... no głowa do góry i zjedz kilka pączków, w końcu dziś tłusty czwartek. Jestem pewna, że maluszek się ucieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myscha trzymaj się słonko, i nie chodź więcej do tego konowała to jakiś debil jest!!! Mocno trzymam kciuki za zdrowie twojego maleństwa i twoje 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Dawno sie nie odzywalam za co przepraszam. Moj termin juz minal a moja kruszyna nadal sie nie spieszy do wyjscia. Wczoraj bylam u poloznej i ta, przepraszam za opis, wepchnela mi paluch i "pogrzebala". Rozwarcie mam na 1-2 cm. Dzis, chyba tylko dzieki temu wczorajszemu "zabiegowi" zauwazylam, ze czop mi odchodzi. I mam caly czas skurcze. Nieregularne, ale mam nadzieje, ze zacznie sie cos w koncu dziac. Mysha za tekst "najwyzej pani znowu poroni" lekarz zarobilby ode mnie pozadnego liscia. Co to za cham!!! I juz nigdy wiecej nie waz sie do niego isc. Konowal piepszony. Jak tak mozna powiedziec kobiecie w ciazy. Az sie zdenerwowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Leżę w łóżku, na szczęście dzisiaj jest lepiej pod każdym względem - spadła mi temperatura, generalnie przeziębienie jakby pod kontrolą i myślę sobie, że faktycznie ten lekarz to cham, prostak i że już nigdy więcej do niego nie pójdę. Dzisiaj idę prywatnie do pani ordynator z miejscowego szpitala. POnoc też nie jest zbyt miła, ale z dwojga złego to zdecydowanie lepszy wybór. Generalnie w mojej miejscowości jest kiepsko jeżeli idzie o lekarzy. Są fajni...ale 100 km stąd. Nie byłoby problemu tylko od wczoraj mamy mega śnieżycę i nawet gdybym chciała dojechać do swojej lekarki byłby to problem. Wczoraj porozmawiałam sobie z rodzinnym, strasznie się przejął. Powiedział, że powinnam zmienić lekarza, a jeżeli nie zmienię, to on mi przepisze wszystkie badania i że mam się nie martwić - bo może wszystko będzie dobrze. Mam teraz leżeć, wypoczywać, relaksować się i zdrowieć... A tamten...niektórzy mówią, że powinien nazywać się Cham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysha i mają rację, całkowitą w 100%! Normalnie aż się w środku gotuję myląc, że jeszcze tacy lekarze na świecie są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysha :) zmienisz lekarza i bedzie wszystko dobrze :) tylko sie nie załamuj i pamietaj nalezy Ci sie szacunek od kazdego!!! Fisiowna a tak sobie myslałam o Tobie wczoraj przekonana ze na pewno juz urodzilas... a tu niespodzianka. Ale mysle ze jak juz czop odszedł to lada chwila bedziesz miala dzidzie po drugiej stronie brzuszka. Ja tez caly czas czekam... moj termin mija za tydzien wiec w kazdej chwili....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ;) Wszystko jest dobrze!!! pani doktor ma o wiele lepszy sprzęt :) Zatem jak stwierdziła ciąża jest silna i jest OK, "wiek" zgodnie z OM jest tylko o dwa dni mniejszy niż rzeczywisty, co też jest spoko. Pani doktor była miła, założyła mi kartę, zleciła badania, dała numer, który działa 24h itd. Kamień spadł mi z serca... zastanawiam się nad napisaniem skargi na doktora z przychodni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysha to fantastycznie :D teraz ciesz sie swoim stanem i sie nie denerwuj a wszystko bedzie dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysha cieszę się razem z Tobą. Do tego bęcwała nie idź nigdy więcej-chyba tylko żeby go trzepnąć w ten głupi łeb! Fisiówna i Dobena ciekawa jestem która pierwsza urodzi, bo z tymi terminami to różnie bywa :) Trzymam za Was kciuki i mocno dopinguję :) Smile obiecałaś wrzucić nowe zdjęcia Nadinki-czekam :) miłego wieczorku życzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stawiam ze Fisiowna urodzi jakos teraz na dniach a ja ze jeszcze z dwa tygodnie sie pomecze ;) haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny właśnie ładuję baterie od aparatu i wstawię dziś fotki , no może jutro jeśli mała nie da mi posiedzieć przy komputerze ;) Ale obiecuję, że będą :) Jest coraz bardziej ciekawska, uśmiecha się do nas i trzyma już sama główkę leżąc na brzuszku. Nawet pediatra się dziwi, ze taka silna mała jest :) Mysha, mam ochotę powiedzieć "a nie mówiłam?" :) Tak się cieszę :* :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No o czekamy na fotki smile ;) I trzymam kciuki za fisiowna i dobenkę :) Fajnie macie ;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Nie wiem jak fisiowna ale ja jeszcze nie urodziłam. Jutro jade kupic herbatke malinową a jak do weekendu nie pomoże to wtedy chyba skorzystam z pomocy mojego Misia :D No nic zostaje tylko czekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Fisiówna i dobena trzymacie mnie w napięciu :) mi już leci 26tc ważę 70kg i coraz ciężej jest mi się poruszać :) Dzika gruszka a jak Ty się czujesz??? Mało sięodzywasz, eremi i tamagoci również się obijają ;) na lepsze humorki polecam forum: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3241856 całego nie poczytałam ale momętami śmiałam się do łez pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie czuje bardzo dobrze, wszystko ladnie sie zagoilo. Teraz sie odchudzam, moze za pol roku bede myslec znowu o ciazy :) Trzymam za Was kciuki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki. Weszlam na chwile obwiescic nowine. Urodzilam 13 lutego o 22:44. Mloda wazyla 3882 i sie niezle nameczylam zeby ja "wykopac" ze srodka. Jestem cala obolala, ale ciesze sie ze mam juz to za soba. No i, ze mam juz moja kruszynke przy sobie. Pozdrawiam Was i odezwe sie na dniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FIsiowna GRATULACJE!!!! :):P):) Ślicznie i cudownie :)A jak ostatecznie nazwaliście Małą???? :) Ja powoli wyłażę z wyra, przeziębienie prawie minęło. Jedno mnie martwi - dzięki leżeniu i mojej rodzince..przytyłam jakieś 2 kg :( BUUUUUUU Jak ja to mam zgubić jak w ciązy nie wolno? Mam nadzieję, ze jak już wstanę i zacznę się ruszać to jakoś się to rozejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiowna GRATULACJE i olbrzymie buziaki dla ciebie i malutkiej (no, całkiem spora zresztą... :) ) A ja podaję linki do obiecanych zdjęć. Mała się już do nas uśmiecha, trzyma główkę całkiem w górze (i nawet pediatra się dziwi, że w wieku 2m-cy już to potrafi, ale ja wiem - przecież mam genialne dziecko!) :) A na zdjęciu w kombinezonie królika jesteśmy po spacerze. Nadina zasnęła ze smokiem w buziaku i się jej odcisnął :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40b046b36a90b4c5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f1a83d0ebc9a0705.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0cc016b1416e18cd.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0c62d726bb017cf2.html Mysha i jak się czujesz? Nadal meczą cię mdłości? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiowna :) Super :) Gratuluje, wiedzialam ze bedziesz pierwsza!!! Ja nadal czekam zeby cos sie zaczelo dziac ale nic sie nie dzieje. Weszłam juz w 40 tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile :) Nie widziałam wczesniej Twoich zdjec, Twoja córeczka jest boska, w tych uszkach króliczka to juz w ogóle taki słodziak :D Ale pieska tez masz super, moj tez przyjmuje takie pozycje podczas spania, haha :) Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To właściwie "już" nie tyle co moje psy, a moich rodziców. Owszem Herman (dog kanaryjski), był "mój", ale tak sobie ukochał mojego tatę, że kiedy zamieszkałam z moim skarbem, psy zostały z rodzicami. Żal by zresztą je było ciągnąć do bloku z domku z olbrzymim ogrodem :) Za to mam szynszyle i królika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiówna Gratulacje 👄 Wracaj szybko do formy :) i życzę wam dużo zdrówka Smile Nadinka to sama słodycz ach te jej wielkie oczy nie jednemu w głowie zawróci w przyszłości :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiówna Gratulacje 👄 Wracaj szybko do formy :) i życzę wam dużo zdrówka Smile Nadinka to sama słodycz ach te jej wielkie oczy nie jednemu w głowie zawróci w przyszłości :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiówna Gratulacje smiledream coreczka slodziutka ja wrocilam z polski mala wola siku na nocnik czasami nawet kupke coraz czesciej chcem zajsc w ciaze ale jeszcze nie moge bo nie mialam misiaczki po pornieniu a powinnam miec 9lutego :( pozdrawiam was kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamagoci, ja miałam spóżnioną o ponad tydzień, nie martw się. Ten pierwszy raz często się kręci.. Genialne zdjęcia :) :) :) A ja? Powoli wychodzę z przeziębienia. Został tylko katar, ale jeszcze kilka dni i to też przejdzie. Mdłości brak, senność też przechodzi. Teraz czuję tylko lekkie rozciąganie w brzuchu i ból piersi.Tyle.. No i mam lenia na pracę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamagoci, trzymam kciuki :* na pewno wkrótce się uda, a córeczkę masz mądrą i szybko się uczy ;) Mysha, cieszę się że już lepiej. Ja też czułam to "rozciąganie", to więzadła macicy, czyli wszystko w najlepszym porządku. :) Dzisiaj przychodzi nasza mata fisher-price'a także na dniach wstawię nowe zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×