Pomocy! Musze schudnąć 30kg - podpowiedzcie jak! Jestem rozpaczona..

Czesc dziewczyny, Pewnie macie dosc juz takich tematow jak ten. Postanowilam napisac bo naprawde nie wiem co zrobic :(( Mam nadwage 30kg, lekarz powiedzial ze jak nie schudne to powoli siadzie mi kregoslup, kolana nie mowiac juz o sercu :(( Przeszukalam pol internetu jest tysiace diet - ale bez komentarzy - nie wiem ktore sa skuteczne. A ja chyba nie mam czasu na experymenty. Znalazlam w sieci jakies tabletki do odchudzania.. brzmia fajnie ale czy pomoga? jak tak to ktory wybrac - jestem zielona w tym temacie ;( http://bodytemple.pl/index.php?k34 A moze mozecie polecic jakas dietke? Bo z ruchem to u mnie srednio - mam rozwalone kolano i nie zabardzo moge cwiczyc... Co robic? Czy ktos moze mi pomoc? prosze

Czesc Vanessa Glowa do gory, wszystko jest do zrobienia. Ja osobiscie chce stracic 20kg. Stosuje diete proteinowa i ona naprawde dziala. Wpisz w google dieta proteinowa i napewno znajdziesz.. sa 4 fazy ktore musisz przestrzegac, ale efekty sa naprade impunujace.. dodatkowo jesli maz 30kg nadwagi to pierwszy etap odchudzania bedzie dla ciebie bardzo motywujacy bo szybko polecisz w dol... No cwiczenia by sie przydaly.. jak masz chore kolano no mozesz cwiczyc jakies odwodzenia, brzuszki, i gore ciala najlepiej z ciezarkami. Nie poddawaj sie! jestesmy tu wszystkie zeby sobie nawzajem pomagac :))) Bedzie dobrze, ani sie obejrzysz a 30kg pojdzie w niepamiec

Trzymam kciuki-mi juz się udało zgubić 30 kg i jak sie postarasz to na pewno się uda:)Z tym,że sama sobie ułożyłam co jeść i nie znam się na dietach.A skoro koleżanka poleca Ci jakąś fajną to może też spróbuj:)

Dzieki wielkie za odpowiedzi, myslalam ze nikt sie nie odezwie :) Powiedzcie mi czy brac tez rownolegle kores z tych tabletek odchudzajacych? Czytalam gdzies na forum ze Chitosan i HCA znacznie przyspieszaja odchudzanie - HCA - tlumi glod a chitosan pozera kalorie.. czy to prawda? No i czy macie jakies sposoby na podjadanie.. Co mam robic jak mam ogromna ochote np. na czekoladke?

Ja nigdy nie jadłam żadnych wspomagaczy więc nie wiem czy pomagają.A co do chęci na słodkie to..nie daj się i tyle.To nic strasznego jak sobie czasem coś podjesz,ale chyba jesteś silniejsza niż to i umiesz zapanować nad zachciankami;)

ja osobiscie nie lubie diet. probowalam wielu i po kilku zgubionych kg rzucalam sie na "moje" jedzenie i bylo wielkie jojo. w dietach nie podoba mi sie to ulozone menu, co wolno, czego nie. ze np na obiad mam zjesc gotowana rybe z salata i pomidorem, a ja mam ochote na pierogi i myslec o nich przestac nie moge. woel wiec zjesc sobie to, na co mam ochote np te trzy pierogi niz sie katowac. przynajmniej potem nie rzucam sie na te przykladowe pierogi. ja probuje zgubic na razie 10kg, potem moze powalcze o jeszcze jakies 5kg. staram sie jesc jakis 1000 - 1200kcal dziennie. przerzucilam sie na ciemny chleb. nie jem smazonego, tlustego, slodyczy, fast foodow. pije duzo wody mineralnej. troche cwicze. majac kontuzjowane kolano, mozesz robic cwiczenia nie obciazajace nog np brzuszki, lub jakies wymachy ramion, zawsze to jakies kcal spalone. ja zaczelam dopiero tydzien temu. na razie ubylo mi 1,7kg, mysle ze to calkiem dobry wynik, jak na 7dni i co najwazniejsze bez glodzenia sie. pozdrawiam.

Vanessa ! Glowa do gory musi sie udac ! to tylko kwestia odpowiedniej motywacji i stanowczych zmian w odzywianiu i trybie zycia :) Nawet nie mysl o drakonskiej diecie czy tabletkach. jezeli trzeba pozbyc sie 30 kg (mam tyle samo do stracenia ;) ) to trzeba to rozlozyc w czasie . przeciez trwalo troche czasu zanim dorobilysmy sie tej nadwyzki. Gdybysmy postawily komus za zadanie przytyc 30 kg w trzy miesiace to tez byloby to niemozliwe. Nasz metabolizm i nasza przemiana materii kieruja sie swoimi prawami i zamiast z nimi walczyc, lepiej i sprytnie jest wykorzystac ich madrosc i sile :) to gwarancja sukcesu . A wiec zero glodu. Przeciwnie - jesc! Najwiekszym wrogiem odchudzania jest golod. Kto sie glodzi skazany jest na niepowodzenie. Madry dobor posilkow sprawi, ze nie musimy byc glodne by chudnac - wrecz przeciwnie ! Taki sposob zapewnia Weight Watchers ! Wiem ,wiem to machina do robienia pieniedzy ! W dzisiejszych czasach mozna tak wiele wygrzebac z internetu i mozna sie wypiac na ich platne spotkania i Zdrowo, bez katowania sie, trwale rozprawic sie z nadawga. Ja juz postanowilam ! Pare tygodni temu bylam na 2 spotkaniach - reszta z neta i .... poszly konie po batonie :D Dzis jestem trzeci dzien na WW . Jezeli pozwolisz to bede tu wpadac, podgladac , kibicowac no i czasami moze sie sama nieco pochwale (wierze, ze bedzie czym ;) ) Narazie pozdrawiam i trzymam kciuki za Twoje powodzenie

Diety cud to stek głupot Tabletki to tylko wspomagacze nie tabletki cud Autorko napisz do mnie na gg :)

Dzieki za wsparcie.. wiem ze powinnam jesc conajmniej 5 razy dziennie ale mniejsze porcje.. z racji pracy czasem to niemozliwe. Ale robie co moge.. Kupilam juz sobie ten preparat HCA - zobaczymy jak zadziala - wiesz w desperacji czlowiek probuje roznych metod. Bede walczyla dzielnie, ale prosze o wspracie! :)

Powinnaś jeść 3 posiłki dziennie i nie podjadać pomiędzy nimi. Trzy takie, żebyś się najdała. Jak przywykniesz to nie będziesz już odczuwać głodu. I zero cukru, białej mąki, smażonego tłuszczu. U mnie zadziałało,więc może i Tobie się przyda. Dodam, że nie ćwiczę (mam małą córeczkę i cierpię na brak czasu) i nie biorę żadnych wspomagaczy. I chudnę :) Pozdrawiam i oferuję swoje wsparcie.

Najlepszym sposobem jest MZ i WR, a te wszystkie tabletki to się do niczego nie nadają:)

Dharama ! twoje rady sa rady sa nieglupie :) zreszta i twoj wynik mowi sam za siebie - gratuluje ale...........-8kg w trzy tygodnie brzmi fajnie, jednak takie "osiagi" sa niezalecane i czesto prowadza do slynnego jo-jo efektu. Osoby ktore dochodza do nadwyzki ok 30 kg (jak ja czy Vanessa ) zwykle sa niestety zbyt "miekkie" aby wytrzymac o trzech posilkach :( Naszym podstawowym grzechem jest podjadanie :( Kiedys tu na kafe natknelam sie na mysl , ze dieta powinna byc do nas dopasowana jak dobrze skrojona sukienka - nie ma jednej dobrej dla wszystkich. Jezeli porywamy sie na cos czego nie jestesmy w stanie wytrzymac przez dluzszy czas to niejako same skazujemy sie na niepowodzenie Na mnie zero cukru, bialej maki, smazonego tluszczu i wogole takie rygorystyczne zakazy dzialaja wrecz odwrotnie - wyzwalaja we mnie nieposkromiona chec na to co "zakazane".Ale jesli u ciebie to dziala to znaczy , ze dla ciebie jest to ta wlasciwa droga . Jeszcze raz gratuluje i zapraszam do odwiedzania Vanessy, bo niewykluczone ze jej to moze tez pasowac. Powodzenia w dazeniu do wyznaczonych celow

Pebi, bardzo smieszny tekst o tabletkach. To na co ci ta meridia??

Vanessa ! mysle, ze nie zrezygnowalas ? Odezwij sie :) ! Moze razem cos osiagniemy ?

gamma* absolutnie się z Tobą zgadzam co do "dopasowanej sukienki" :) Nic na siłę, bo nie wyjdzie. Ja również jestem z tych podjadających - inaczej nie doprowadziłabym się do takiego stanu :) Ale teraz się zaparłam i trwam. Już 5-ty tydzień. Co do jo-jo to raczej nie grozi. Początek spadku wagi spektakularny, ale teraz średnio po 1kg w dół tygodniowo. I dobrze, bo przy dużych spadkach wagi skóra obwisa.

Hej dziewczyny, Minal juz prawie rok od mojego wpisu na tym forum. Musze sie pochwalic - schudlam juz 20kg! Polaczylam diete, cwiczenia i suplement diety. Jadlam regularnie w mniejszych ilosciach, chodzilam na fitness 2x w tygodniu i stosowalam kilka poleconych suplementow przez ten sklep do ktorego link dalam na poczatku watku. Jestem taka szczesliwa! Dziewki wielkie za wsparcie i pomoc :) A jak wam idzie dziewczyny??? Ps. jak kupowalam suplementy to dostalam darmowego e-booka z ktorego mozna sobie fajnie wyliczyc swoj metabolizm. Nie wiem czy wam zadziala (czy trzeba zrobic u nich zakupy) ale link z ktorego ja sciagnelam e-booka to: http://www.bodytemple.pl/download/sekret_odchudzania.pdf

Ja byłam na kuracji z preparatem Slimcea. Są to tabletki wspomagające odchudzanie. Odczuwałam na nich hamowanie łaknienia. Świetnie przydaje się to przy utrzymaniu diety bądź zwyczajnemu nie podjadaniu. Efekty to oczywiście spadek wagi. Na początku powolutku, ale po 2 miesiącach mogłam już pochwalić się 7kg mniej.

Moja podpowiedż spróbój odżywiać się warzywami, to naprawdę działa .Zacznij od 3 dni na warzywach i tych mniej zasobnych w cukier owocach .Zobaczysz jak się poczujesz lekko , oczyścisz troszkę jak zasmakujesz zapraszam na 6 tygodniowy post warzywno-owocowy zajrzyj na stronę dr. Dąbrowskiej.Jeśli jeszcze nie będziesz gotowa na taki długi post próbój krócej ,aż dojdziesz do pełnego oczyszczenia i spadku wagi.Powodzenia

zacznij powoli wprowadzać w swoje życie nowe nawyki żywieniowe i *******chodzi przecież o to żeby zmienić to wszystko na zawsze, a nie chwilowo. sama wiem jak to jest zmagać się z tak dużą nadwagą, wiem też, że organizm w pewnym momencie się buntuje i jak kilogramy do tej pory leciały w dół tak przestają już tak ładnie spadać.. ja miałam taki moment po 4 miesiącach odchudzania, zaczęłam brać wtedy tabletki iqgreen dzięki którym mój metabolizm nie zwariował i mogłam wrócić do dawnego trybu odchudzania :) teraz jestem 30 kg lżejza i szczęśliwsza, powodzenia :)

Mi udało się schudnąć 15kg przez 2 miesiące bez żadnych ćwiczeń i leków korzystając z diety którą mam z http://dieta-personalna.eu/A1/387e6ad514/ więc naprawdę gorąco polecam :) Dieta jest dobierana pod każdego z osobna więc to jest mega plus! Musicie podać tam swoją aktualną wagę, wiek itp i oni wam dobiorą :)