Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no i mam problem

......Jak poderwać nieznajomego no jak.........?

Polecane posty

Gość no i mam problem

spotykam go w drodze do pracy, wydaje mi sie ze i ja mu sie podobam.Co zrobic? Może wejsc na jego profil na naszej klasie i czekac na jego ruch gdy pojawie sie jako osoba ktora go odiwedziła???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej uśmiechaj się do niego
dacz mu przyzwolenie na zaczepke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i mam problem
a z ta nasza klasa to zly pomysl??? raczej ejstem neismiala wiec takie usmiechy lub zaczepki to nie w moim stylu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sex on the beach
Heh, mam podobnie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i mam problem
sex on the bitch kurcze no i co planujesz zrobic w tym kierunku???mnie juz meczy to czekanie na jego ruch wiec wole wiedziec czy jest zainteresowany jak ja czy nie bo nie lubie trascic czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AngelEye23
HHmm ja byłam dokładnie w takiej samej sytuacji a nawet miałam gorzej, bo on nie miał i nie ma naszej klasy. Efekt?? Jesteśmy razem już 4 miesiące :-)))) Jeżeli ten chłopak patrzy na Ciebie też tak jak Ty na niego, to powoli, na spokojnie uśmiechnij się, zobaczysz czy odwzajemni ten uśmiech... Jeżeli tak to znowu coś wymyśl, zagadaj czymś następnym razem echh wiem łatwo mówić jak mi się udało ale na początek spróbój ten uśmiech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i mam problem
Angel czyli tez planowalas go zagadac na naszej klasie??? a w koncu jak to zrobilas??? Ja nawet nie chce zagadywac na nk ale wejsc na jego profil, tak niby przypadkiem:)a co on z tym zrobi to juz od niego zalezy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dałaś czadu
sprobuj nic nie tracisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i mam problem
zastanawiam sie tylko co on sobie pomysli jesli wejde na jego profil??czy nie pomysli ze ejstem jakas desperatka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AngelEye23
U Mnie to bylo tak: jeżdził mijając mnie kilkanaście razy przy czym patrzył się w moją stronę, zwróciło to moją uwagę, mimo że znałam go z widzenia duuuużo wcześniej ale wcześniej jakoś nic mnie nie ciągneło, zresztą mialam kogoś innego... A jak to zrobiłam.... Hehe najpierw właśnie spróbowałam z uśmiechem, odwzajemnił, póżniej drugi raz uśmiech, znowu odwzajemnił, po czym widząc jak myje autko po raz któryś z kolei odezwałam się słowami: Uważaj, bo lakier zmyjesz cały hehe później następnym razem było Boże Ciało, po procesji wypatrzyłam go w ludziach, podeszłam, zagadałam cześć, co słychać i takie tam i rozmowa trwała chwile, bo za chwile szedł w inna stronę.... a później znowu zagadałam któregoś razu ale to już byliśmy na cześć i zaczęłam po prostu ciągnac rozmowe o wszystkim o czym się dało, a że akurat trafiło tak, że znowu pucował swoje autko to troche na chama władowałam sie na podwórko i po prostu gadałam o samochodach, pytałam o czym się dało i przy okazji inne tematy się wplatały.... pamietam przegadalismy wtedy do 4 nad ranem hehe. Na naszej klasie próbowalam go szukać, ale on nie ma konta do dzisiaj. I myślę, że próbuj uśmiechem, wiesz jak na naszej klasie zajrzysz, to moze on sobie pomyslec ze juz nie wiadomo ile wiesz o nim skoro znasz imie, nazwisko zeby profil odszukać itp. Ja bym zstawiała na €smiech tak zeby miec pewnosc ze odwzajemni to ze mozna próbować działać dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i mam problem
a moze mam czekac na jego ruch??ale pytanie, czy sie doczekam????:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i mam problem
angel zazdroszcze ci odwagi ja neistety taka nie jestem i epwnie spaliłabym cegłę jakbym miala do niego pierwsza zagadac:( Kurcze ze tez nie ejstem taka odwazna laską ktora potrafi sie usmiechnac do nieznajomego czy zagadać:( gratuluje w takim razie i widze ze wlasciwie to Ty go poderwałaś a mowi sie ze to faceci lubia zdobywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AngelEye23
Ja gdybym czekała na ruch swojego to bym sie chyba nie doczekała bo on jest takim facetem ze by nie zaczepił mimo ze jezdził i sie wpatrywał.... Uśmiech przecież to nic strasznego, po prostu uśmiech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AngelEye23
Hehehe to taka była moja odwaga, że z każdym słowem coraz bardziej uginały mi się nogi zebym nie walneła gafy jakiejś... a po policzkach czułam ze normalnie pieką mnie z czerwoności, ale co tam starałam sie nie myslec o tym tylko skupialam sie na rozmowie i tak jakoś poszło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Night
nie bałaś się Angel, że on się nie uśmiechnie:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sex on the sofa
Nie wiem wlasnie co zrobic,do tego bardzo rzadko mamy okazje zeby sie spotkac, a ja jestem niesmiala :o. Czyli zamkniete kolo. Jak sie widzimy to jest milo, usmiechy , ale nic wiecej. Sprobuj z tym usmiechem, moze sie odwazy. Pomysl z nk tez fajny:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i mam problem
Angel wiem ze usmiech to nic strasznego ale jak ktos jest neismialy to i z tym jest problem:) boje sie ze moge zrobic z siebie idiotke a poza tym nawet po usmiechu to facet bedzie musial miec duza odwage zeby zagadac do nieznajomej ktora sie do niego dziwnie usmiecha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i mam problem
Angel w sumie to moze faceta zdziwic skad znam jego imie i nazwisko ale z drugiej strony pomyśl sama- jesli by tobie sie ktos spodobał ( oczywiscie mam taka nadzije ze i ja mu wpadlam w oko:D ) to czy mialabys cos rpzeciwko gdyby wszedl na twoj profil w naszej klasie??? bo ja bym sie cieszyła i nie wazne skad mial na mnie namiary:) wiec moze to dobry pomysł?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mo przeciez jak sie usmiechniesz tak delikatnie i subtelnie to nie zrobisz z siebie idiotki... trzeba poprostu byc na to przygotowanym ... musisz wiedziec ze codziennie mozesz robic jaks krok i puzniej bedziesz coraz smielsza i bedziesz miala wiecej odwagi... isama bedziesz robic postepy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu masz racje ja tez bym sie cieszyla jakby wszedl na moje konta na nk... daloby mi to do myslenia skad ma moje namiary ale z drugiej strony ...:))))))))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i mam problem
aleczka dokoncz prosze co z drugiej strony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z drugiej strony to cieszylabym sie... moze odebralabym to za jakis znak ze moze jednak jest niesmialy i ze jest toba zainteresowany tylko tego nie okazuje i ty tego nie widzisz .... musisz dac temu troszeczke czasu i puszczac subtelne usmieszki.... moze zadziala>>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AngelEye23
Lady Nigdh hhmm a wiesz ze ja nawet nie pomyślałam o tym czy się uśmiechnie czy nie.... dla mnie to był taki cel żeby go poznać, żeby nawet jeżeli nie związek to żeby być na stopie koleżenskiej, że chciałabym mieć fajnego znajomego że po prostu sama czasami zastanawiam się nad tym i analizuje te swoje poczynania i myślę sobie że przecież wogóole zero szansy na dotarcie do niego, żadnego wspólnego znajomego, nie ma konta na NK, dosłownie nic, więc dla mnie pozostawało tylko zacząć od uśmiechu i czekać, nic więcej zrobić nie mogłam bo nie było jak :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiech może nie wystarczyć
Z niektórymi facetami to ciężko bywa ;) Kiedyś podobał mi się jeden facet, którego widywałam w najbardziej znanym pubie w moim mieście, nie pamiętam kto pierwszy kogo zauważył, ale On wpatrywał się we mnie, spoglądaliśmy sobie w oczy, potem doszły uśmiechy, tak było za każdym razem kiedy tam się "widzieliśmy", ale nikt z nas nie zrobił kroku więcej, mnie było głupio bo bałam się, że weźmie mnie za małolatę, która chce poderwać faceta (zawsze wyglądałam młodo jak na swój wiek), a wtedy nie było jeszcze n-k. Ale to już historia, każde z nas ma już ułożone życie. Tak więc radzę zrobić pierwszy krok, jeżeli bardzo Ci się podoba ten facet, nie wiem czy widujesz tego faceta na drodze, w autobusie, w windzie? Może podaj więcej szczegółów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i mam problem
Angel ale wnioskuje ze sama tez planowalas go poderwac przez nasza klasę a wiec chyba to nie jest jakas desperacja gdy tak zrobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AngelEye23
Nasza Klasa to nie mówię, że zły pomysł, bo sama szukałam swojego na NK i gdyby miał to NK to ja zagadałabym na NK tylko, że ja miałam plan jak go zagadać i że tak powiem to że to jest mój prawie sąsiad (mieszka 3 domy dalej) to nie dziwne byłoby skąd mam jego dane hehe a że nie miał NK to musiałam kombinować, a czasami tez traciłam już nadzieje, ale wiedziała o wszystkim moja mama i wiecie co zrobiła??? Widziała jak sie wkurzam ta sytuacja to jeszcze sama mi podpowiedziała żebym zagadała do niego "cześć" ze tak to taka wygadana a tu nie potrafisz? i mówiła to z uśmiechem.... I ten tekst z tym zmyciem lakieru to też jej pomysł :-DDDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usmiech moze nie wystarczyc ael warto od czegos sprubowac .. przeciez nikt jej za to glowy nie urwie... ciezko wogole jest zaczac potem to juz bedzie wiadomo czy sie skonczy na kolezenstwie czy moze na czym wiecej....to juz zalezy od tego jak zaareaguje na twoj znak >)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i mam problem
aleczka byc moze ze tak to odbierze ale tez przeciez moglam odwiedzic jego proefil bo mamy wspolnego znajomego i ja przejrzalam jego znajomych i tak z ciekawosci weszlam na jego profil? a zreszta w sumie wszytsko mi jedno jak to odbierze teraz sa takie czasy ze dziewczyny potrafia podejsc do faceta powiedziec mu ze jest fajny i czy idzie z nimi na kawe:P to w takim razie nawet jesli sobie cos pomysli gdy wejde na jego profil to mam to gdzies:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i mam problem
aleczka no walsnie boje sie ze zaczniemy sie do siebie usmiechac i na tym sie skonczy bo pomysl, jesli i on jest neismialy to tez nie zrobi nic wiecej i nie zadaga do mnie wiec moze sie to ciagnac w neiskonczonosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiech może nie wystarczyć
No tak jasne, przed 1 bardziej zdecydowanym krokiem wskazane jest nawiązać kontakt wzrokowy, uśmiech :) ale nie poprzestawać później na tym, jeżeli nie chce, aby jej zniknął z pola widzenia :) chyba, że On szybciej zadziała bo ów uśmiech podziała na Niego i zachęci do zapoznania się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×