mam 29 lat, facet w punkcie uslugowym powiedzialdzis do mnie NA TY

normalnie zalamka, wiem, ze wygladam mlodo, ale ludzie, nie az tak pozatym, to cholernie denerwujace, ja mam juz meza i dziecko, a do tego robie kariere wieksza niz on, a tu jakis facet 45 lat mowi do mnie na Ty rozwalilo mnie to doszczetnie zawsze wiedzialam ze mlodo wygladam kiedys mialam 24 lata a poproszono mnie o dowod ale kurcze teraz mam 29

moze nie załozył okularów

O jesu jesu, co to będzie, pani poczuła sie urażona :o normalni ludzie wolą jak się mówi do nich na ty, bo to nie powoduje żadnych barier, natomiast próżne buce chcą aby im panać :o żal

a jaka kariere robisz

nie no ludzie - bez przegięć

odrzutowej lata ;)

buhahaha

prosze pani a pani juz poszla???

hahahhaha , a to dobry topik , poprawił mi sie humor!

Mieszkam zagranicą i tutaj wszyscy zwracają się do wszystkich per TY. Mój mąż (robotnik) poznał ministra (profesor z wykształcenia) i facet teraz pierwszy się kłania i łapę wyciąga no i oczywiście mówią sobie na ty. Śmieszy mnie ta polska tytułomania. Panie inżynierze, panie magistrze bleee.

nie wyjeżdzaj lepiej do Angli bo tam wszyscy będą mówić do Ciebie you:D

Może chciał się zakolegować :) Ja mam 32 lata ale nie wyglądam na tyle (zwłaszcza w luzackich ciuszkach) i gdy ktoś wyjedzie do mnie per "Ty" to ja do niego tak samo- nawet jeśli to dziadek w okolicach osiemdziesiątki

będziesz wszystkich błagać o per ty

Proszę Pani , a Pani to chyba kariery nie zrobi , bo napisała Pani POZA TYM z błędem :D

A mnie takie "tytowanie" na dzieńdobry wnerwia. Co to ma być niby?! Niezależnie od wieku. Sama najczęściej proponuje, aby zwracać się do mnie po imieniu ale przechodzenie na 'ty' od razu jest w większości przypadków dla mnie niezręczne.

Czepialscy jesteście, więc poprawka: spacja między "dzień" i "dobry" no! :)

No bez przesady :O Wielmożna Pani się znalazła :P

Ja mam 22 lata i ostatnio policja mnie legitymowała - że niby wagarowicz ze mnie :D I nie powiem, rozśmieszyło mnie to i wcale nie zasmuciło :) I wydaje mi się, że autorka też się cieszy z tego, że młodo wygląda :P Ale sie nie przyznaje :P

z ciebie wielka pani. Ja mam 28 lat, ostatnio chodził u nas jakiś facet, akwizytor czy coś i jak otworzyłam drzwi to popatrzył na mnie i zapytał, czy jest ktoś dorosły w domu:) Ja tam się cieszę, że wyglądam młodo:)

Ja czuję się nieswojo gdy jakiś gimnazjalista mówi mi per Pani. Nie jestem aż tak stara, mam 25 lat.. Shit! ;)

Masz 29 lat ,a ja mam 43 lata i do mnie i kobiety i faceci(młode osoby )mowia na Ty. Zawsze staram sie to wyprostowac,bo nie lubie jak ktos mi tyka,ale jednak moje ego w tym momencie jest połechtane ;-)

4343, jesteś żulem i koczujesz pod biedronką? Kim jesteś? Co sobą reprezentujesz? :D

blokers i ławkers hihi,jak coś,to jestm żulowa pani :-)reprezentuję Rzeczpospolitą babską :-) i chodze w sukience w kropki :-)

trzeba bylo mu tak samo i po problemie.

ja kiedys odebralam telefon, dzwonilo jakies babsko skads tam i sie mnie spytalo, czy jest ktos dorosly w domu;) a ja mialam wtedy 20 lat:D

A ja nie znosze jak ktos mi Paniuje. Do mnie sie WYLACZNIE nalezy zwracac Wasza Wysokosc. Hehe a pamietam jak kiedys wchodzi do firmy starsza para, ja im czaruje, seruje, a on do mnie - ja jestem lordem i prosze sie do mnie tak zwracac. No i mu lordowalam.

swoj pusty leb, tylko zeby Cie echo nie zabilo wielki problem!:] mi by sie zrobilo milo, usmiechnelabym sie i tyle...