Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co ile

Co ile zmieniacie posciel???

Polecane posty

Gość Chopok
jak jest osrana i przepierdziana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dokladnie bo Ci pisze ze ja sie tym nie zjamuje ale mysle ze ogolnie to zuzywamy cos ok 16 m wody cieplej , 18m wody zimnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ismncia
dokladnie tak--temperatura wody ciepłej musi byc dosc niska,ze tak mało zimnej wody zuzywacie;-)do tego pralka pobiera zoimna wode,do gotowania zuzywa sie zimnej wody.cos krecisz z ta woda ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba taka jak kazdy
co tydzień zmieniajm posciel,dywanik z lzaienki piore co 2 a poza tm to piore prawie codziennie. a powiesic czy poskładac to góra 10 min. rezszte robi pralka a ja musze miec wszystko uprane. sciereczki,mopy, reczniki.wszystko. lubie byc swiezutka. a i nie kapie sie 10m razy na dzien. raz gora 2. pozdrawiam WSZYSTKICH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ismncia
chyba taka jak kazdy---ile zuzywasz wody na m-c i na ile osob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ismncia - wybacz kochana ale nie krece i napisalam ze nie wiem dokladnie ile u nas sie zuzywa bo WYBACZ ALE MAM WAZNIEJSZE SPRAWY NA GLOWIE NIZ liczenie pobowu w naszym domu:)Ni eiwem co probujesz udowodnic i komu?:) Posciel jest zmieniana czesto i tyle...o czym tu tyle duskutowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba taka jak kazdy
nie wiem ile wody bo mam wliczona w czynsz a jestem tylko ja i mój chłopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba taka jak kazdy
po prostu posciel wydaje mi sie nieswieza po tygodniu, nie o to chodzi ze brudna. no i fakt na proszek i plyn troche kasy idzie :] cos za cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ismncia - wiec ile powinna Twoim zdaniem zucywac wody 3 osobowa rodzina?:)))Pracujesz w wodociagu czy jak?Czy to takie Twoje zboczenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ismncia
chyba taka jak kazdy-;-) tere fere,nagle nikt nie wie ile wody zuzywa albo plecie bzdury co do zuzycia :-) To co z Was za Panie i Panowie domu jak nei wiecie ile czego zuzywacie i ile ,za co płacicie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam w domu małego alergika i musi byc wrecz sterylnie...ale to juz inna sprawa..tak jak pisze osoba wyzej posciel po tygodniu jest pomietolona i wydaje sie nieswieza choc zapewne nie jest brudna bo sie myjemy;))Ale to kwestia komfortu i przyzwyczajenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ismncia
dokładnie tak---ja sama mam 3 osobowa rodzine i chciałabym sie przekonac jak to jest ile rodziny zuzywaja wody,bo tak jak pisałam poprzednio natrafiłam na topik o wodzie i kazda osoba majaca rodzine pisąła,ze wody zuzywa duzo,a okazuje sie,ze jednak nie za duzo,co okazuje sie,ze jednak nie jest tak czesto prabnie robione,nie tak czesto posciel zmieniana,nie tak czesto prysznic brany etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ismncia - a nie znasz takich Pan domu ktore nie zajmuja sie rachunkami?Ja np taka jestem i rachunki placi nasza pomoc..:)Nie zakladaj z gory ze ktos kreci , i czegos nie wie ....chyba nie mam obowiazku wiedzie cile place za wode , ile jej zuzywam i jaki przychodzi rachunek za prad...bez przesady sa przyjemniejsze sprawy:)I nie jestes pierwsza osoba ktora sie dziwi ale Ci co nas znaja wiedza ze sa ciekawsze rzeczy niz siedzenie i ogladanie rachunkow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba taka jak kazdy
słuchaj im...albo jestes dzieciak albo niepowazna.a nie zadne tere fere mam ustalona kwote za czynsz.zawsze taka sama.newazne ile zuzyje pradu czy wody. nie wiem czmeu Cie to dziwi. place tyle samo bo tak mam w kontrakcie wynajmu i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli ten topic bedzie jeszcze istanil za kilka dni to sie pofatyguje i sprawdze zuzycie wody za poprzendi miesiac:)Bedziesz mogla sobie porownac;)No nie twierdze ze sie mylisz moze i sa takie rodziny ktore oszczedzaja na wodzie i ogolnie na wszystkim w takim kraju zyjemy ze wiekszosc liczy kazdy grosz co jest oczywiscie smutne ale co zrobisz wrozka nie jestem i tego nie zmienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ismncia
dokładnie tak :-) nie osmi9eszaj sie kobieto.Znam wiele osob ktore maja pomoc domowa,ale jednak sprawdzaja rachunki i orientuja sie ile czego zuzywaja.:-) tak ogolnei to ta Twoja pomoc moze Cie nieraz dobrze nabrac płacac rachunki :-) jezeli nei wiesz ile kasy na co wydajesz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak ma pomoc domowa
:D no prosze prosze, a jeszcze niedawno szczekała na topku o oszczędzani na codzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba taka jak kazdy
i nie mam pojecia dlaczego miałabym pisac nieprawde skoro i tak jestem anonimowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ismncia
chyba taka jak kazdy--aha,no to masz szczescie,mozesz wody i pradu zuzywac ile sie da,nie masz wodomierza i licznika,wiec mozesz pzowalac sobie na non stop puszczony kran i właczone swiatło,bo i tak płacisz ta sama sume niezaleznie od zuzycia wody i pradu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomoc płaci rachunki, a pościeli Wam nie zmienia? :) Ale szczerze mówiąc ja też nie wiem, ile wody zużywamy, choć to ja, nie pomoc, płacę rachunki. Jutro aż z ciekawości sprawdzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak ma pomoc domowa
nie wie biedulka ile za co płaci bo ma pomoc domową :D:D:D dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj i po co ta agresja?Nie wiem dokladnie ile za co place bo tym tematem zajmuje si moj maz- pomoc placi maz sprawdza i kontroluje...wiec po co tam jeszcze ja?Co cie tak dziwi i oburza?Sa rozni ludzie rozne rodziny i nie kazda musi byc taka jak Twoja ktora cala gromada siedzi z kalkulatorem w reku i oblicza ile co za co...No wybacz jesli Cie zawiodlam:)Ja mam swoje sprawy , swoja prace i tam licze co ile bo z ztego zyje i to daje mi zyciowy komfort i smieszne by bylo gdybym jeszcze zajmowala sie tak przyziemna sprwa jaka sa rachunki...i pomoc nas nie oszukuje ..nie oceniaj ludzi swoja miara!!To ze Ty byc tak robial nie znaczy ze kazdy...ŻAŁOSNE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem zminia:)Napisalam przeciez ze mamy zmieniana co 7 - 10 dni :)Oj wyczuwam jakas agresje i zazdrosc?O co Wam ludzie chodzi?Ktoz zyje wg innych norm i standardow i juz jest obiektem atakow?Naprawde chcecie aby bylo lepiej ale jak ma sie poprawic z takim spoleczenstwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba taka jak kazdy
oczywiscie ze jest licznik.prawdopodobnie u wlascicieli domu w ktorym wynajmuje mieszkanie.mieszkaja nad nami. ale nie rozumiem nadal czemu jestes taka zdziwiona?? i zuzywam dosc duzo wody to fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ismncia
dokąłdnie tak :-) moja rodzina nie sedzi nad rachinkami,bo ja tylko nad nimi siedze i lubie wiedziec ile ,za co płące.Po prostu mam takei skrzywienie zawodowe.Takie skrzywienie przydaje sie wszedzie,na zakupach,robiac interesy etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak ma pomoc domowa
ojej dobrze że starczało ci czasu na pisanie elaboratów o oszczędnosciach jakie poczyniłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie tak ma pomoc domowa - wiem kim jestes i moglabys Droga kolezanko pisac pod czarnym nickiem...a jednak taka tchorzliwa wywloka z Ciebie:))A co Cie tak boli z ta oszczednoscia?Myslisz ze jak ktos ma pomoc domowa to nie moze starac sie zyc oszczednie?Czy to sie wzajemnie wykluycza?Oj naprawde zal zal niektorych...plytcy z Was ludzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak ma pomoc domowa
dokladnie tak poprostu bredzisz , a to co piszesz jedno przeczy drugiemu i tyle czego ci zazdroscić, mitomanii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A oczywiscie ze wystarczalo mi czasu:)i juz przestan sie ukrywac i napisz pod czarnym nickiem miej trocge odwagi moze zaczne Cie choc troche szanowac:)marne szanse ale moze jednak....hahahahahaha lubie Cie za Twoja ..naiwnosc...wywłoko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ismncia
dokłądnie tak :-) sama sobie przeczysz:-) raz piszesz,ze nie musisz patrzec na to ile czego zuzywasz,a tutaj nagle piszesz,ze lubis zoszczedzac :-) jak osoba ktora nie wie ile czego zuzywa,ile z ato płaci chce oszczedzac ;-)przeciez to nie jest sensowne.Nie mozna oszczedzac nie wiedzac ile na co sie wydaje i zuzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×