CO BYŚCIE ZROBIŁY W TEJ SYTUACJI??BŁAGAM POMÓŻCIE MI BO RYCZE JUŻ TRZECI DZIEŃ!

sytuacja wyglada tak ze mam chlopaka i jestem z nim juz 9 lat na razie jednak on mieszka w krakowie a ja w domu rodzinnym 60 km od krakowa.on wynajmuje mieszkanie i mieszka sam tam ale niedługo sie do niego przeprowadzam Otóz 11 listopada bylo wolne więc cieszylam sie ze przyjedzie do mnie i przyjechał o godzinie pierwszej po poludniu i zjadł obiad i zaraz potem troche sie klocilismy bo nie lubie jak on oklamuje innych i nazwalam go krętaczem i on sie obrazil i pojechal z powrotem do krakowa wylaczajac telefon i o d 11 listopada nie właczyl ani nie odebral zadnej wiadomosci z poczty :(wiem ze dzis ma wolne od pracy ale dalej ma wyłaczony telefon. Jak mogl mi cos takiego zrobic jak wie ze sie martwie smiertelnie o niego i zawsze sprawdzam czy dojechal do mieszkania z pracy wieczorem..a teraz wyłączony cale trzy dni telefon ma :(wiem ze me dwa smsy któe wysylalam doszly do niego wczoraj ale potem zaraz znowu mial wyłaczony..:(

:o

co za burak;/

od 11 listopada nie ma odebranej .. kurcze i wszystko przez to ,że zarzucilam mu ze kłamcą jest ..ale to prawda..oklamuje swoja rodzine na temat swego życia:(

9 lat i mieszkacie osobno??:o:o:o

bo naprawde oklamuje cala swoją rodzine na temat swego zycia itd..a ja powiedzialam ze nie chce miec chłopaka który tak kłamie i ze samej mi będzie wstyd jak sie to wszystko wyda..:(tylko tyle mu powiedzialam..brzydze sie poprostu klamstwem i tyle..kiedy usłyszal to to wybiegł z mojego domu szybko i odjechał :(

bo jak wybiegl ode mnie to potem zaraz napisalam mu smsa ze skoro mnie zostawil samą to koniec naszego związku i nas :( Bo bylam sama wtedy w domu bo cala rodzina na imprezce jakiejsc i ja taka byl;a,m zadowolona ze on mnie odwiedzil i ze spedzimy razem wieczor.ale zjadl tylko obiad i tylko tyle z tego mial ,że do mnie przyjechal z krakowa:(

no smsy doszly ale pewno w nocy jak właczyl na chwile komorke.. Bo potem znowu wylaczoną mial i caly czas ma..ja czekalam do wieczora ze dojda me smsy ale sie nie doczekalam ale potem rano jak sie obudzilam to zobaczylam na telefonie ze jednak doszly ale nie wiem kiedy .. WYSLALAM MU SMSA zeby napisal mi tylko czy żyje bo sie martwie i ten sms doszedl ale on mi nie odpisal nic a wie jak bardzo odchodze zawsze od zmyslów jak nie daje znaku choćby pol dnia..:(wie jak cierpie ..dlaczego więc mi to robi??

napisalas mu ze koniec was i teraz sie dziwisz ,że facet zrozumiał?idiotka z ciebie!!!!!!!!!!!!!

Ile ma lat? Zastanow sie czy bycie z takim klamca ma sens. Ja bym nie mogla zyc w ciaglym klamstwie. Jednak z tego co pisalas wynika ze nie jestescie juz ze soba i on to zrozumial... Zastanowcie sie zanim cos powiecie bo slowa wypowiedzianego raz nie zmazecie!

cie zdradza ! a ty naiwna jestes ! 9 lat w zwiazku i mieszka sam w krakowie ?! nie ma nawet takiej opcji ze cie nie zdradza! robi to na 10000000% !!

sie jak infantylna panienka,egoista.Nie wazne co mu powiedzialas czy napisalas,na zapytanie o zdrowie kazdy ,kulturalny czlowiek odpowie.A tak na marginesie,jestes z nim 9 lat,ponoc brzydzisz sie klamstwem to jak ty z nim zyjesz?

on naprawde jest super facetem poza tym co napisalam wiem na milion procent ze mnie nie zdradza.nie uwierzycie ale ja to wiem..wiem na pewno choc niczego nie mozna byc pewnym..on tak mnie kocha ze bez wahania oddalby zycie za mnie...to wiem..:( kocham go ale nie moge zaakceptowac tej jednej rzeczy w nim..ze oklamuje swoja rodzine...

i wyrzekl sie wszystkiego ale czasem jest tak uparty i tak wlasnie postepuje..łatwo go zranic i urazić..jest wrażliwy jak mało kto..

napewno cie zdradza! znam juz pare takich przypadkow ale ty naiwna jestes i nie chcesz dopuszczac takich mysli do ciebie ale trudno powodzenia zycze, widac zes glupia

tylko jedz do Krakowa i sprawdz co sie dzieje,moze zaslabl.......

mozesz w przyblizeniu napisac

to jest inny typ faceta.uwierz mi..we wszystko uwierze ale na pewno nie w to ze mnie zdradza..więc na darmo piszesz mi takie rzeczy..watek dotyczy innego tematuanie czy mnie zdradza czy nie..

Oddałby życie? A prawdy nie wytrzymał? :O Może kochał ... :O

To jedz do niego i wyjasnijcie to bo siedzac w domu nic nie zdzialasz...

ze autorka powiedziala mu ze nie chce miec takiego faceta krętacza!! Ja też bym na jego miejscu uniosła sie honorem i uciekła !!!!

on czekał na pretekst żeby z Tobą zerwać, ale to Ty zerwałaś z Nim, 9lat i nie jesteście małżeństwem, nawet razem nie mieszkacie, Wasz związek się wypalił

nieistotne o co się pokłóciliście, co było powiedziane.Emocje czasami ponoszą i wtedy mówimy coś czego później żałujemy. Ale...te 9 lat to dużo, a taka dziecinada ze strony chlopaka .. być moze dałaś mu dobry pretekst do zerwania albo przez to milczenie chce sie ,,zemścić ''za to co powiedziałaś. Trudno powiedzieć jakimi przesłankami się On kieruje, jest to bardzo nie fer

Jedź do niego!!!!!! A potem na napisz co u was?? ;)

ale jestem chora teraz:(nie mam jak jechać:( poza tym mam wielki zal do niego i go nie cierpie w tej chwili za to co mi zrobila ..przeciez wie jak sie martwie i cierpie gdy sie nie odzywa..zna mnie i specjalnie mi wyrzadza krzywde ..on wie ze cierpie...nienawidze go za to ;...

nieistotne o co się pokłóciliście, co było powiedziane.Emocje czasami ponoszą i wtedy mówimy coś czego później żałujemy. Ale...te 9 lat to dużo, a taka dziecinada ze strony chlopaka .. być moze dałaś mu dobry pretekst do zerwania albo przez to milczenie chce sie ,,zemścić ''za to co powiedziałaś. Trudno powiedzieć jakimi przesłankami się On kieruje, jest to bardzo nie fer

No ale jak to możliwe, że słowo go zniechęciło, skoro gotów oddawać życie ... Życie mniej cenne, niż słowo prawdy? Dziwna hierarchia wartości ... :O

CZY ZYJE ..SZCZYT.

Ciekawa jestem kiedy niby oddałby życie ... skoro sam w pewnym sensie zabija (stres zabija) z premedytacją ... :O

przypadek ze (ktos tam pisal ze napewno cie zdradza) i ja tez tak mysle! wiec znam taki przypadek mojej kolezanki nawet! jej facet tez mieszkal w krakowie pracowal tam i studiowal, byli ze soba 6lat albo dluzej.. jak sie na nich patrzalo to wszyscy zazdroscili bo oni byli tacy zakochani, wszedzie ja zabieral itp itp no poprostu idealny zwiazek (czasem klutnie byly ale zadko) wszyscy myslelismy ze za niedlugo sie pobiora bo przeciez tak sie kochaja i zrobili by dla siebie wszystko.. ale niestety! on pozniej jej napisal ze od dawna ma inna i teraz zrozumial ze woli tamta :) wiec widzisz moja droga tobie moze sie wydawac ze cie kocha itp a tak naprawde nie widzisz tego co on tam robi :D ale coz nadzieja matka glupich