moja kolezanka byla wczoraj na dyskotece

dzisiaj dzwoni do mnie w poludnie z placzem, ze wyszla wlasnie ze szpitala. byla na dyskotece i nic nie pamieta. ktos jej tylko powiedzial ,ze kolo 5-6 zabralo ja pogotowie,bo ktos zadzwonil,no i dzis obudzila sie w szpitalu,nie wiedzac o co chodzi. mowi,ze wypila moze 5 lampek wina musujacego. wydaje mi sie ,ze to malo,zeby moglo miec takie nastepstwa. miala niby 2,6 promila alkoholu,a we krwi oprocz alkoholu byly jakies substancje. ale jakie nie wiem??dobra juz bym uwierzyla, ze moze to tylko od alkoholu ten stan, ale ona do tej pory strasznie sie czuje, ledwo co mowi,tylko lezy.kazalam jej ,zeby zawolala lekarza, ale nie chce ,bo co lekarz na to poradzi. czy to moze miec jakies nastepstwa??

piguła gwałtu jak nic

młode dziewczyny na dyskotece powinny trzymac sie w grupie cały czas

ja bym jej doradził przebadać się pod kontem jakiś chorób wenerycznych

kątem* :D

To było to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_4-hydroksybutanowy :)

może ją zgwałcili jak taka padnięta

nie,chyba nikt jej nic nie zrobil,bo zabralo ja pogotowie z dyskoteki.wiec raczej nie byla nigdzie w miedzyczasie. ona sama chodzi na dyskoteki. ja nie lubie tam chodzi,a ona tak koniecznie chce wyjsc,ze idzie sama. wczoraj poszla z kolega z pracy,ale on chyba ja w ktoryms momencie zostawil.zreszta nie dziwne ,bo bawila sie z innymi koesiami

tez mi to podchodzi pod pigulke gwaltu :O niech sie przebada ginekologicznie zawsze ZAWSZE badzcie w grupie glupie dziolchy i nie spuszczajcie z oka swoich drinkow i nie przyjmujcie oferowanych drinkow :O

no ale ona chce i tak sama chodzic, bo przeciez nie bede sie zmuszala ,zeby isc skoro ja tych jej dyskotek nie lubie:( mowilam jej juz ,zeby znalazla sobie jakas koezanke,zeby sama nie chodzila,ale na razie nic nie robila w tym kierunku:(