Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja ma takie mysli czy to zle

macie czasem wrazenie ze przedszkole lepiej wychowuje

Polecane posty

Gość ja ma takie mysli czy to zle

wam dziecko niz wy sami? tzn ze ma ciekawsze zajecia uczy sie mniej sie nudzi niz w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak uważam
nie mam siły wymyślać ciągle nowych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ma takie mysli czy to zle
ciesze sie ,ze ktos tez tak sadzi bo juz zaczynałam myslec ze wyrodna matka ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz nie wiem czy widzialaś kiedyś przedszkole od kuchni? Miałam okazjie tam pracować i nie zgodziłabym się z Tobą. Owszem są zajęcia itpe ale to dla tego, żeby dzieci były czymś zajęte i były grzeczne... dla mnie niestety przedszkole jest taką przechowywalnią dzieci... może nie każde, ale akurat te w którym pracowałam niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tzn od kuchni jak
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalezy jakie przedszkole, ja niedawno córe wypisałam bo bylo okropnie, kobieta w ogóle nie zaangazowana w prace. Powinna kazde dzsiecko traktowac indywidualnie itd, Ogólnie duzo by tu pisac na temat naszego neizadowolenia z pani nauczycielki przedszkola. Córa duzo chorowala, a własciwie katarzyła i nie puszczalam jej wtedy, ale jak juz poszla to jedyne co stamtąd wynosiła to brzydkei zachowania. ja wszystko rozumiem, ze dziecko od dziecka sie uczy, ale fajnei by bylo gdyby wyniosła stamtad jeszcze cos pozytywnego. Pani nauczycielka np nei widziala nic zlego w tym ze jakas dziewczynak terroryzuje inne dzieci, bije gryzie.. nagminnie. No cóz.. sa przedszkola i przechowywalnie ;) Teraz mamy sie przeprowadzac wiec i tak zmiana przedszkola bedzie konieczna i mam nadzieje ze nei nabiore sie znowu na te mile usmiechy dyrekcji podczas skladania podania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się zgdzę z autorką
tylko oczywiście trzeba dobrze wybrać! ja woziłam syna 8 km... bo przedszkole, które mam pod domem, to taka włąśnie przechowalnia była.... ale tam gdzie chodził było super, w życiu sama nie dałabym rady, tylu zajęć z dzieckim przeprowadzić! dzieci chodziły na basen raz w tygodniu, miały angielski codziennie, zajęcia taneczne, lepienie z gliny, szachy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rooodaaa
Ja uważam, że przedszkole jest bardzo dobre i wychowawczo i rozwojowo dla dzieci. Ucza sie przede wszystkim zyc w grupie, wspólnie bawić się, a doskonały wstęp do dalszego zycia, szkoły, uczelni, pracy. Poza tym uczą się tego czego powini w odpowiednim wieku umiec. A to też jest ważne na przyszłość. Teraz stawia sie dzieciom duże wymagania i trzeba je do tego przystosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężko trafić na fajne przedsz
przedszkole, ---> "a ja się zgodzę " rzeczywiście świetne przedszkole ;-) sama chętnie posłałabym dziecko do takiego. Niestety w mniejszych miejscowościach nie ma dużego wyboru,miejsc za mało a przedszkole łaskę robi,że dziecko przyjmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się zgdzę z autorką
powiem szczerze, że mój syn ma już 8 lat i jest z niżu.... mogłam sobie wybierać i przebierać w przedszkolach i szkołach też :) za to jak kończył to osobiści widziałąm ogromną kolejkę z podaniami i listy społeczne :( niestety teraz jest więcej dzieci i jest trudniej... i w tym mogę powiedzieć, że w mniejszych miejscowościach jest chyba łatwiej... bo jest taniej.... i można sobie pozwolić na prywatne przedszkole.....ja czasowo mieszkałam w 50 tys mieście, jak tato chorował... to zapisałąm małego do prywatnego przedszkola - któe taniej wychodziło, niż to państwowe + te wszystkie zajecia dodatkowe, a w cenie też było sporo zajeć.... nawet syn mówił, że jest trudniej niż u niego w przedszkolu -a w sumie tylko na basen nie chodzili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas tez jest ok przedszkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariola z opola
Niektórym sie wydaje, że to NAUCZYCIELKA stanowi o tym, czy dziecko się czegos nauczy w przedszkolu, czy nie. A według mnie nauczycielka to tylko niewielka część tego, co przedszkole daje dziecku. Główna część to INNE DZIECI. Bo to z nimi dziecko wchodzi w interakcje, uczy się, jak radzić sobie między ludźmi, jak rozwiązywac konflikty, jak nie dać sobie wejść na głowę albo co się stanie, jak własnie ONO wejdzie komus na głowę. To z dziecmi rozmawia, uczy się od nich nowych słów, nawet jesli to są przekleństwa miedzy innymi, uczy się mowy ciała. Tego wszystkiego matka, jako jedna osoba - NIE DA RADY dziecku przekazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak dom i oddana mam
usia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie macie racje że wszystko zależy od przedszkola i od nauczycielki. Są te dobre i te złe. Ja niestety poznałam te złe. Gdzie nauczycielki z ponad 20letnim stażem pracy były po prostu znudzone swoimi zajęciami. Wszystko robiły "na odwal" poza tym wszystkie doskonale się znały były właściwie sąsiadkami więc praca była dla nich okazją do poplotkowania, obgadania wszystkich w dzielnicy. Była tylko jedna nauczycielka która się wyróżniała... owszem była bardzo surowa, czasem aż za bardzo, ale przeprowadzała niesamowitą ilość zajęć z dziećmi (oczywiście na jakie warunki pozwoliły; ciągły brak papieru to była norma, o innych materiałach nie wspomnę nawet) I wiecie co się stało z tą nauczycielką? za bardzo się wyróżniała... i zrobili z niej kryminalistkę... sama dostałam wezwanie na przesłuchanie w sprawie jej dyscyplinarnego zwolnienia. Zaczęto jej zarzucać tortury nad dziećmi i inne niestworzone rzeczy.... Jak słyszę, że w jakimś przedszkolu dzieci uczyły lepić się z gliny czy chodziły na basen... szok! naprawdę! Nasze biedaczki pamiętam nie raz nie dostały kartki do rysowania... bo nie było. (oczywiście te kartki to z reguły jakieś niepotrzebne dokumenty z sekretariatu obowiązkowo podzielone na pół bo przecież kartka a4 dla dziecka to za dużo...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam że moje miasto liczy 49 406 mieszkańców, więc przedszkoli jest nawet sporo. Ale miejsca oczywiście ograniczone. W przedszkolu w który pracowałam było ok 70 dzieci. a czesne razem z 3 posiłkami to 200zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfhgtfuygui

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinkaaaa
czy lepiej wychowuje zalezy od rodziny - czasem przedszkole jest zbawieniem dla malucha = dostaje tam regularne i dobrze przygotowane posilki, jest pod opieką i ma zorganizowany czas na zabawe, drzemke i naukę. dla mnie przedszkole jest duzą pomocą, ale nie widze, zeby wychowywalo mojego synka, raczej uczy go piosenek, wierszykow, obycia z rowiesnikami, ale poniewaz mamy przedszkolanki starsze panie rutyniaty to np. szybko zapomnial o milym czesc na dzien dobry i papa na do widzenia - staram sie to mu przypominac na kazdym kroku - tamte panie w ogolenie znają tych słow - dzieci wskakują i wyskakują z sali bez slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie tak samo jak u p malwin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __maly__geniusz__
http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-polskie-litery-i1272108722.html Pomoce naukowe do stymulacji dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym Mam do zaoferowania zestaw edukacyjny składający się z 32 liter o wysokości 10,5 cm., w pięciu żywych kolorach: czerwony wpływa stymulująco i energetycznie, niebieski działa kojąco i wyciszająco pomarańczowy pobudza, motywuje do działania, zielony działa uspakajająco, odstresowująco żółty ma działanie antydepresyjne, stymuluje na układ nerwowy, rozwesela. Produkty naszej firmy wspomagają wszechstronny rozwój dziecka, przygotowując do poznania i pojmowania wiedzy. Sprawią, że Wasze pociechy szybciej i pełniej rozwiną się poprzez zabawę. Litery wykonane są z najwyższej jakości miękkiej samoprzylepnej folii. W zestawie znajdują się polskie litery!!!!!!! Do sprzedania posiadam również cyferki oraz zestawy o wysokości 19,5 pytania na maila maly.geniusz@wp.pl http://allegro.pl/cyferki-naklejki-zestaw-edukacyjny-i1272108956.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___rodzice____
Pomoce naukowe do stymulacji dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym Mam do zaoferowania zestaw edukacyjny składający się z 32 liter o wysokości 10,5 cm i 19,5., w pięciu żywych kolorach: czerwony wpływa stymulująco i energetycznie, niebieski działa kojąco i wyciszająco pomarańczowy pobudza, motywuje do działania, zielony działa uspakajająco, odstresowująco żółty ma działanie antydepresyjne, stymuluje na układ nerwowy, rozwesela. Produkty naszej firmy wspomagają wszechstronny rozwój dziecka, przygotowując do poznania i pojmowania wiedzy. Sprawią, że Wasze pociechy szybciej i pełniej rozwiną się poprzez zabawę. Litery wykonane są z najwyższej jakości miękkiej samoprzylepnej folii. http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-zestw-nr-1-i1347348284.html http://allegro.pl/cyferki-naklejki-zestaw-edukacyjny-nr2-i1347348361.html http://allegro.pl/literki-do-nauki-alfabetu-czytnia-zestw-3-i1347348266.html http://allegro.pl/cyferki-naklejki-zestaw-edukacyjny-i1347348214.html http://allegro.pl/alfabet-duzy-literki-naklejki-polskie-litery-i1347348231.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×