Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakkkkk

mamy karmiące piersią jak sie zabezpieczacie?

Polecane posty

Gość jakkkkk

mam 3 miesięczne dziecko, ale wole nie ryzykowac że niby jestem nieplodna, bo mój synek spi po 6h bez karmienia a podono tylko sie jest nieplodnym karmiac do 4h odstępu czego uzywacie? tableki, gumki...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja stosuję npr; wieloobjawową, z resztą przed porodem teżpóki co - karmię ale jak skończę dalej będę stosować w/w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x.ii.x
ale glupoty gadasz!!! normalnie ciemnogrod - "podono tylko sie jest nieplodnym karmiac do 4h odstępu"" hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od samego początku (tj od 6 tyg po porodzie) tabletki azalia. Nie mam problemów z bólami głowy rozdrażnieniem czy tyciem.....ale u każdej może być inaczej ...Ja polecam. Podobno to jest ten sam skład co cerazette - tylko tańsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama klaudii
jak karmiłam cezarette - ale zle sie czułam wiec zostały gumki teraz wróciłam do yasmin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do ngLki
ngLko podziwiam Cię, że stosujesz npr. Od kiedy stosujesz tą metodę i w ogóle jak sobie radzisz? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stosuję ją "w teorii" od grudnia 2005 a w praktyce od lutego 2006, gdzie teoria oznaczała oswajanie się z metodą już bez tabletek, zapoznawałam się z regułami - a od lutego restrykcyjne pomiary. Pierwsze miesiące zabezpieczałam się dodatkowo z braku zaufania do (przede wszystkim) własnych interpretacji objawów. Potem, gdy poczytałam trochę o skuteczności, ryzyku, hormonach i ich odzwierciedleniu na wykresieoraz czułam się pewnie w interpretacji - zaufałam. Nie mam z tym żadnego problemu. W zasadzie ja bardziej MŚP stosuję niż NPR (Metody Świadomej Płodności czyli NPR bez podszewki ideologicznej - dowolnośc w kwestii stosowania ew. zabezpieczeń dodatkowych, np w dni najwyższej płodności).Najtrudniej było zacząć. potem okaząło się, że pomiaru dokonuję nawet nie rejestrując tego (przez sen) a z wyniku pozostałego w pamięci termometru wnioskowałam, że mierzyłam ;) Śluz obserwuję przy okazji niemalże każdorazowego pobytu w toalecie - ot, na papierze toaletowym. Badam jeszcze szyjkę raz dziennie kiedy zauważam, że zaczynają pojawiać się objawy płodności (po śluzie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NPR nidy bym sie na to nie zdecydowała i możesz mówic jakie to rewelacyjne ciagle ogladac sluz wkąłdac palucha by badac szyjke i jakie to cudowne zanc oragnizm ale to jest mega ryzyko tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do ngLki
dzięki za odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko, owszem, to jest ryzyko dla tych, ktrzy nie znają zasad albo / i nie chcą ich poznać ;) Natomiast gdy sktoś się do nich stosuje to ma takie samo ryzyko wpadki jak restrykcyjny tabletkowicz (polecam lekturę WHO i FDA).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
npr nie ufam, nie mam czasu na liczenie, mierzenie temperatury i sprawdzanie śluzu (fuuu)... kiedy karmiłam, brałam cerazette

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppp
dziewczyny a co wam do tego jaką ktoś stosuje metodę !!! tak samo jak wy bierzecie tabsy tak samo ngLka ma prawo do swoich przekonań i stosowania metod, które jej odpowiadają. To że wy nei macie czasu na mierzenie, nei ufacie tej metodzie to tylko wasza opinia i wasza sprawa nikt wam nei każde jej stosować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 2 dzieci 4 latka i teraz drugie 4 mies. Starszego synka karmiłam 1,5 raku i przez 3 mies stosowałam cerezette. Niestety ciągłe były plamienia i zrezygnowałam z nich na rzecz prezerwatywy. Po urodzeniu drugiego szkraba nawet nie myślę o tabsach. Po rozmowie z ginem zdecydowałam się na spiralkę . Drogo bo 500 zł ale na 5 lat mam z głowy. Dodam ze nie planujemy trzeciego bobasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyska23
ziomka>> jakiego rodzaju jest ta spirala? i jak ją znosisz? Ja też mam dwoje dzieci i nie planujemy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×