Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewa-optymistka

Jak sie zachowuje facet ktory chce jedynie wykorzystac dziewczyne? zabawić sie ?

Polecane posty

Gość ewa-optymistka

Jak wedlug was bedzie zachowywal sie taki facet na poczatku znajomosci aby usidlic dziewczyne, zeby pozniej byla na kazde jego skinienie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaaa
rzuca sie na nia juz na drugiej randce i bez pytania kradnie pocalunek, mialam tak jak postawil mi drinka, czulam sie jakby kupil sobie ten pocalunek wiecej sie z nim nie spotkalam na bank wyczujesz takie sprawy pod warunkiem ze nie rzucisz sie sama do calowania na jednej z pierwszych randek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa-optymistka
hahahaha:) no tak cos w tym jest ze facet na poczatku jest zainteresowany naszym zyciem, bez przerwy do nsa pisze, pyta sie jak sie czujemy? prawi komplementy, jest do rany przyloz, smski na dobranoc itp. A jak bzyknie to czar pryska:( I twedy wykazuje inicjatywe jak ma dojsc do kolejnego spotkania, juz tego zabiegania na codzien nie ma;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaaaa
mowi komplementy, udaje, ze interesuje sie Twoim zuciem i takie tam bla bla bla nie zgodze sie z ta wypowiedzia moj maz mi prawil komplementy i duzo rozmawialismy, to nie jest sygnal ze facet chce cie przeleciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa-optymistka
chyba najwiekszym sygnalem jest to ze poowoli zaczyna sie do ciebie dobierac : calowania, dotyk dloni itp. I facet jest zbyt slodki, zbyt idealny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaaaa
chcesz to sprawdzic-proponuje powsciagliwosc seksualna, dzisiaj dziewczyny sie slabo szanuja i juz po kilku randkach ida do lozka czego ja sobie nie wyobrazalam czemu-bo facet ktorego znam 2 tygodnie jest nadal dla mnie obcy, ja sie musze z nim zaprzyjaznic, obyc, dobrze poznac zanim pojde na calego no i jakos sie nie sparzylam idac za swojimi uczuciami, przeczuciami itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa-optymistka
ja np zdecydowalam sie dopiero po 2 miesiacach, masz racje powsciagliwosc seksualna jest bardzo wazna, kobiety ktore szybko ida z facetami do lozka pozniej nie sa doceniane i faceci ich nie szanuja. Dlatego trzeba uwazac i szybko sie nie pakowac do lozka, co innego przytulenie , pocalunek itp. trzeba uwazac na swieice jest tylu cwaniakow , ktorzy tylko czekaja...;/ Ja juz jestem madrzejsza, wiek swoje robi, ale sparzylam sie, bo 1 facet mnie uwiodl tymi slodkimi slowkami, komplementami a jak juz dostal po jakims czasie to czego chcial to przestal mnie doceniac- a jeszcze jak poczul sie pewn mojej milosci to juz wogole;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaa
I facet jest zbyt slodki, zbyt idealny o wlasnie bardzo trafne spostrzezenie niejeden mi slodzil i od tego slodzenia robilo mi sie tylko niedobrze :O i co? i nic im z tego nie wyszlo, dla mnie to bylo cos nowego, ale nie ufalam im za cholere, bo jak mozna slodzic dziewczynie ktora sie zna bardzo krotko i nic o niej nie wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaa
ewa to na jakiegos buraka trafilas i tyle moj troche dluzej czekal... pol roku ale nie bylo zadnego nalegania, bylam pania sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaaaaaaa
a milosc wyznalismy sobie dopiero po...3 miesiacach, cos kolo tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa-optymistka
na strasznego buraka trafilam;/ hehehe , dzisiaj sie z tego smieje. Ja bylam pania sytuacji prze z miesiac;/ No ale mialam w koncu 17 lat, bylam naiwna i bardzo latwowierna, puscil mi troszke bajeczek i sie nabraam, a jak powoli madrzalam i na oczy przejrzalam no to pokazal mi swoja prawdziwa twarz i nie byla ona juz taka idealna;/ faceic potrafia sie doskonale maskowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa-optymistka
aaa przypomnialam sobie: trzeba uwazac na jeden tekst: kiedy facet ci mowi na poczatku znajomosci , ze widzi ciebie jako przyszla zone i matke jego dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaaaa
ze widzi ciebie jako przyszla zone i matke jego dzieci ojej kojarzyloby mi sie to tylko z jednym: uciekac!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiada o sobie bardzo
oglednie, nie wczuwa sie w to co Ty mowisz czuje sie ze liczy tylko na to aby spotkania to byl milo urozmaicony czas a nie poznawanie sie nie poznajesz jego znajomych rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa-optymistka
no widzisz , dzisiaj bym pewnie uciekala, a 4 lata temu bylam w 7 niebie, jak sluchalam tych bajeczek. Prawda jest ze opowiada o sobie bardzo oglednie, nie mowi o sobie zbyt duzo, skupia sie na innych rzeczach, natomiast malo mowi o rodzinie, znajomych. Wlasnie na spotkaniach woli sie poprzytulac, popiescic natomiast nei jest zainteresowany glebsza rozmowa. O jego rodzinie znajomych nic nie wiesz. Wszystko sie zgadza;) wlasnie na takiego czarusia kiedys wpadlam, wszystko sie sokladnie zgadza co piszecie kobitki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystawia sie wlasnie
muska cialem czy niby niechcacy dotyka gapi sie w biust nachalnie hahaha :D;) czasem sklada dziwnie zawoluowane propozycje ( lozkowe) ale tak ze nie wiesz czy mowi powaznie czy o co mu k ..chodzi nie jest zainteresowany Toba - Twoja przeszloscia ... najczesciej gada o sobie - jaki to on nie jest cudowny, same pozytywy, w dobrym swietle - chce byc takim samcem alfa idelanym ( a tak naprawde to dno ...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo jak każdy bo facet
to świnia:D a hiszpańską muchą się nie podniecajcie, bo może zadziałać na kogoś innego, a nie na was. w baji wierzycie, ze jak komus wsypiecie, to na was ruchanie pryjdzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lincia24
Wlasnie na spotkaniach woli sie poprzytulac, popiescic natomiast nei jest zainteresowany glebsza rozmowa . ---- o matko.. powinnam otworzyć oczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może zechcą się w tym
temacie wypowiedzieć jacyś Panowie? W końcu to oni wiedzą najlepiej, jak się zachowują wobec kobiet, które pokochają, a jak wobec tych, które chcą tylko mieć w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_31
Co to za różnica kiedy kobiety prawdziwe męskie, trwałe uczucie mają w głębokim poważaniu? Kocham i staram się już drugi rok, a ciągle słyszę, że ona już chyba nie zaufa facetowi. Byłem przyjacielski - źle, byłem szarmancki - źle, byłem obojętny - źle, byłem pomocny - źle, byłem sprośny - źle, wyznałem uczucie (po półtorej roku znajomości) - źle. Żałosne, nieprawdaż? Po co się zakochiwać? Problem jest w kobiecej naturze, która szuka dużych wahań emocjonalnych.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_31
Starać się dalej, ale po co? To ona ostatnio odnowiła znajomość, ale po co? Chce się tak bujać od faceta do faceta przez całe życie to chyba jej sprawa. Po co mnie niepokoi? Może jednak czuje, że jestem stabilny.... Nie wiem, nie wyżala mi się, mam już gdzieś jej żale, dałem jej do zrozumienia, żeby przejęła inicjatywę jeśli jej zależy, to ona ponownie napisała.... Wiem, żałosne, nawet z kobiecego punktu widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak laska nie chce, to po co jesteś taki nachalny? Nawet dziecko by zrozumiało, że nic z tego nie będzie i dałoby sobie spokój, chyba że posypią się jej wszystkie związki i wtedy sobie o tobie przypomni, ale nie licz na to, że będzie jakieś uczucie z jej strony bo jak teraz go nie ma i nie chce ciebie, to nigdy nie będzie chciała i pragnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może zechcą się w tym
Mój byly, jak się okazało, jednak mnie nie kochał i do tego zranił, a mimo to wysyła mi wciąż od ok. 2 lat życzenia na każde święta, też nie wiem po co. Niektórzy chyba tak mają, że albo są popaprani emocjonalnie, albo są sadystami, nie pozwalając nam o sobie zapomnieć, chociaż wcale z nami być nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre gesty nigdy nie są złe. Przysyła życzenia, czyli pamięta o tobie, czyli coś może do ciebie czuł, tylko spaprał wszystko i po fakcie sobie zdał z tego sprawę. Faceci nie fatygują się z życzeniami regularnie wysyłanymi do kobiet do których nic nie czują, ani miłości, ani sentymentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_31
Może nie ma uczucia. Nachalny nie jestem, bo to ona odnowiła znajomość i to ona nie daje mi zapomnieć i wznawia kontakt. A znam przypadki, że związek zaczynał się od takiej nijakiej znajomości, a po latach rodziło się uczucie. I nawet w między czasie były jakieś kobiety oprócz niej, na ale jestem człowiekiem - jak ona odchodzi w sposób niby ostateczny to co? mam się umartwiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet, nie chcę cię rozczarowywać, ale takie przypadki, że przez lata nic nie było między dwojgiem ludzi a tu nagle przyszła miłość, to sobie między bajki włóż. Tak naprawdę ta niby miłość jest udawana, tzn. tacy ludzie sobie wmawiają że to miłość a to bardziej jest przywiązanie, przyjażń i sentyment. Miłość przyszła pózniej... jak póżniej? po miesiącu, po pół roku, to ok, ale nie po kilku latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A nie przyszło Ci do głowy
Naczelny_Kafeterii "Dobre gesty nigdy nie są złe. Przysyła życzenia, czyli pamięta o tobie, czyli coś może do ciebie czuł, tylko spaprał wszystko i po fakcie sobie zdał z tego sprawę. Faceci nie fatygują się z życzeniami regularnie wysyłanymi do kobiet do których nic nie czują, ani miłości , ani sentymentu". Naczelny Kafeterii, miło byłoby w to wierzyć, ale to nie ten przypadek. Jak się okazało, nie szanował mnie, udawał tylko, że mu zależy, by się ze mną przespać, a po tym, jak z nim zerwałam, nawet nie wspominał o powrocie i do tego się na mnie mścił (nie wiem za co, bo przecież nie za moją miłość i poświęcenie chyba?), okazując mi przy tym nienawiść. Tak więc te życzenia na pewno nie mają niczego wspólnego ani z miłością, ani z dobrym wychowaniem. Raczej albo chce mi dokuczyć, albo chce na wszelki wypadek zostawić sobie furtkę, by w razie czego mieć koło zapasowe, gdyby z innymi mu nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×