Jak sie zachowuje facet ktory chce jedynie wykorzystac dziewczyne? zabawić sie ?

Fuga --jest w tym co piszesz prawda,jeśli kobieta chce założyc rodzinę,to czas jest ważny.

Fuga mylisz się. Facet ma odruch do ukrywania swojego strachu, złego samopoczucia bo to oznacza słabość. Instynkt samczy każe pokazywać się z jak najlepszej strony. Chodzi tu o potencjalnych rywali.

Facecik-tak trzymac :)

Facecik_31 - jestem pewna, że znajdziesz kobietę. :-) Więc na razie realizuj swoje cele, to łatwiej będzie Ci zapomnieć o tej kobiecie, a gdy poczujesz, że już nie boli i jesteś gotowy na coś nowego, to wtedy bacznie rozglądaj się dookoła.

I absolutnie nie powinieneś mieć nicku "facecik", bo w pewłni zasługujesz na miano: "mężczyzna". :-)

W pełni. Dziękuję wszystkim za ciekawą rozmowę. Pa, pa.

W skrócie inny link: http://www.zeberka.pl/art.php?id=9058

Otworzyłam ten artykuł i już na wstępie widze nieporozumienie, bo cóż to znaczy, że "Kobiety kochają mocniej, mężczyźni - intensywniej"? Przecież słowa "mocniej" i "intensywniej" to synonimy i są sobie równoważne. :-0

Naczelny-masz trochę racji,że kobiety łatwiej znoszą samotnośc ,ale to zależy równiez od tego ,czego oczekują od życia.Jeśli im nie zależy na tym ,aby miec rodzinę, to wtedy na pewno nie jest łatwiej.Duzo zależy od charakteru.Są kobiety małomówne,które nie żala sie przed przyjaciłółkami.

Art pisała kobieta i podkreśliła, że kochacie mocniej... ale w wyniku najnowszych badań dodała, że faceci kochają intensywniej. To tylko wstęp jest.

No ja mam takiego przyjaciela, któremu się zwierzam z bardzo osobistych spraw, on mi również. To bardzo ułatwia życie. :D

Powinno byc:jeśli im nie zalezy na rodzinie to jest łatwiej.

Zosia, ale przecież każdej kobiecie zależy na rodzinie. I tylko praktycznie wokół tego się wasze życie kręci. Związki, faceci, seks, rodzina. Wszystko jest powiązane ze sobą u was i dąży do jednego.

Naczelny-to jak kto kocha zależy od uczuciowości człowieka.

A mężczyźni mają czas. Znam przypadek, że facet na emeryturze, który odchował dzieci, żona mu zmarła założył nową rodzinę. Jako ponad 60-letni mężczyzna ma już dwoje malutkich dzieci z 20 lat młodszą kobietą. Krzepy to by mu pozazdrościł niejeden 30-to latek. :)

Owszem, to tylko wstęp, ale nie daję wiary ludziom, którzy nie rozumieją tego, o czym piszą, a ta pani nie rozumie słów, których używa. :-0 Ale w tym przypadku na szczęście nie była to dziennikarka (mam nadzieję), tylko ktoś, kto napisał króciutki opis załączonych wiadomości z Msnbc TV. Potem obejrzę ten filmik, bo teraz już muszę iść. Do usłyszenia.

A kasy pewnie nie jeden 40-latek. Tia.

Naczelny-mylisz się nie każdej zależy na rodzinie.Znam takie dla których ważniejsza jest kariera,rozrywka.

To nie tylko ten artykuł. Jest ich więcej na ten temat. Jak kiedyś znajdę to podam żródła.

"A kasy pewnie nie jeden 40-latek. Tia." Facet dyma pompki głową w dół codziennie. Ojciec mojego kolegi. Bogaty może nie jest, ale emeryturę ma sytą.

Nie generalizuj. Nie każdej kobiecie zależy na kasie. Znam szczęsliwe małżeństwa z taką róznicą wieku.

Mówisz Zosia o karierowiczkach. To są wyjątki, ale nawet one gdy przychodzi pewien wiek to myślą o rodzinie. Wewnątrz mają takie same skryte marzenia i pragnienia, które przez większość swojego życia tłumią.

Naczelnik z NACZELNYCH Bo się pogniewamy ;) fuga w drzwiach nigdy się nie myli ;) Strach nie jest instynktem ale reakcją na coś. Pożądanie kobiety jest instynktem a nie reakcją na specyficzny rodzaj kobiety. Po drugie, zachowania, które opisujesz, na przykład TŁUMIENIE EMOCJI PRZEZ MĘŻCZYZNĘ nie są rzeczą wrodzoną ale nabytą, a nabywa się je w trakcie wychowania czyli społecznej indoktrynacji. Jeśli "rodzice ale też społeczeństwo ( lub ci, którzy za nim stoją ) zechcą, żeby mężczyzna był silny i bezwzględny, na takiego go wychowają, jeśli zechcą, aby był zniewieściały, słaby i emocjonalnie rozchwiany TAKI BĘDZIE. Okazywanie emocji w mężczyznach tłumione jest od najmłodszych lat. CHŁOPCY NIE PŁACZĄ mówi(ło) się nam od zarania i ja się z tym zgadzam, panie Naczelniku z Naczelnych, nie wiem jak pan ? :):):) Miłej Niedzieli...

Pewnie,że nie każdej zależy na kasie.Nie można tak uogólniac,bo to jest krzywdzące.

No widzisz. Bez tej sytej emerytury ona by z nim nie była.

Ale gdyby był schorowanym, bogatym, starym dziadem też by z nim nie była.

Naczelny -tylko ,że w wieku 40-stu kilku lat o dzieciach można sobie tylko pomarzyc.Takich kerierowiczek wcale nie jest tak mało.

Fuga, pieprzysz takie farmazony, że aż kapcie mi się zwijają ze śmiechu, ale niech ci będzie. Nie chce mi się produkować żeby ci tłumaczyć.

I skoro mają dwójkę dzieci, to w łóżku jest raczej rześki. :D Swoją drogą, to w dzisiejszych czasach coraz więcej facetów jest zniewieściałych. Zasługa "nowoczesnych" trendów.

Oj, dzisiaj 40-latki rodzą normalne dzieci. Zresztą takie karierowiczki chcą właśnie się dobrze ustawić nim zechcą wydać na świat potomstwo. Zresztą mają świadomość tego, że do pewnego wieku mogą to robić. Czasami po prostu decydują się na samo dziecko póżniej bez faceta bo jak tyle lat same szły przez życie i doskonale sobie radziły to po co im facet.