Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wymagania wymagania

Czy to duże wymagania? czyli troche o tzw. wymaganiach

Polecane posty

"Serio nie rozumiesz potrzeby posiadania wspólnych pasji z partnerem? A co ze wspólnym spędzaniem czasu, mamy go spędzać trzymając się za rączki i patrząc sobie w oczy, bo nic poza tym nas nie łączy?" - A Ty serio nie rozumiesz co napisałem? Z którą częścią zdania "rozumiem czyjąś potrzebę dziergania trzeciego kilometra szalika i moge donosić kolejną włóczkę gdy widzę, że sprawia to komuś satysfakcję" - masz problem? A może uważasz, że łączyć z partnerem może tylko wspólna pasja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego nie rozumiem potrzeby posiadania wspólnych pasji no to rozumiesz czy nie rozumiesz?? ja nie wymagam by moj facet wszystko dla mnie rzucił i zajal sie moimi pasjami - ale chcialabym zeby w nich uczestniczył, zeby nie bylo tak, ze ja spedzam weekend przy mojej pasji a on przy swojej - przez co widujemy sie tylko na 8 h w ciagu nocy, bo reszta czasu zostaje przeznaczona na osobne pasje. Chce faceta ktory jednego dnia pojdzie ze mna a drugiego weźmie mnie ze soba - chce sedzac czas i zycie z nim a nie obok niego albo z moimi pasjami. On ma byc czescia mojego zycia wiec chce go miec przy sobie kiedy robie cos co kochac. Tak trudno to zrozumiec? on akceptuje moja pasje, ja jego. To nie jest nic skomplikowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo co innego rozumieć czyjeś pasje, a co innego je dzielić...nie sądzisz? Zresztą, nie rozumiem jak w praktyce miałoby wyglądać to przynoszenie kolejnej włóczki-skoro mój partner nie szydełkuje, to nie zna się na włóczkach i nie wie jaką miałby mi przynieść. I absolutnie nie uważam, że z partnerem może łączyć tylko wspólna pasja-ale uważam, że bardzo fajnie jest, gdy ma się razem jakąś pasję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 27 lat i 6 miesiecy i nigdy nie mialem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba się nie zrozumieliśmy a mówimy to samo. Jeśli mnie interesuje coś innego niż partnerkę to raz ja uczestniczę w jej działaniach a raz ona w moich. No i umówmy się, że cały dzień nie da rady się zajmować tym co sie kocha... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wymagania wymaganiami każdy ma jakie ma i każdego święte prawo..proste.. Piszę czysto teoretycznie: Tylko co w sytuacji gdy znajdzie się facet na pierwszy rzut oka odpowiedni a potem się okaże że są schody bo np jak się spotykacie to zamiast w ładnym sweterku/koszuli jest w byle jakim dresie, zamiast odprowadzić na przystanek/odwieźć do domu musicie gonić same bo np on ma spotkanie z kolegą czy inną ważna sprawę, bo nagle wyrwie się słowo ,,o kur*** czy inne mu podobne? Co w takiej sytuacji?wtedy pa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
tylko czesto jest tak, ze tzw wysokie wymagania maja kobiety ktore soba malo reprezentuja, chcesz wymagac od innych wymagaj od siebie... smiesza mnie panie ktore np. oczekuja zaradnosci od faceta a same ledwo wiaza koniec z koncem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
"wykształcony (ew. studiujący)" normalnie przytkalo mnie jak to przeczytalem, to co jak ktos obecnie nie studiuje to jest tepakiem i nie wartosciowym czlowiekiem ? a jak zacznie studia np. w przyszlym roku to sie staje automatycznie innym czlowiekiem ? zenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze, dziewczyno, zal mi Ciebie. Nie dlatego,ze masz wymagania,tylko,ze tak kurczowo sie ich trzymasz, zapominajac o podstawowym. Czasem sie kogos poznaje i po prostu..czlowiek sie zakochuje,nie wiedziec czemu. Ty posiadasz liste wymagan, ktora daje przepustke do Twojego serca. Nawet jak sie to czyta,brzmi to zalosnie,nie uwazasz? Zalozmy,ze znajdzie sie taki czlowiek..wysoki,przystojny,fajnie ubrany,wygadany,wyksztalcony,zaradny,kreatywny,wysportowany z erudycja i znajomoscia literatury..ale hipotetycznie zakladajac,w czasie jego pobytu w domu dziecka,w ktorym akurat rozdawal pluszaki w ramach akcji charytatywnej "pomozmy dzieciom" straci kciuk lewej reki w ferworze altruistycznej postawy wzgledem innych, to tez go odrzucisz??Bo przeciez to jakas oferma i nieladnie wyglada,a poza tym strata kciuka wiele mowi o jego braku koordynacji i w ogole jest do bani,mozna o nim zapomniec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach ach achhh
Ja tez mam wysokie wymagania i nie zamierzam ich obnizyc :-) Lepiej byc sama i cieszyc sie zyciem singielki niz siedziec w zwiazku z wiecznie narzekajacym facetem z brzuszkiem dla ktorego najlepsza rozrywka jest picie piwa przed tv ale od kobiety oczekuje, ze bedzie inteligentna, pracowita, z wygladem modelki i jeszcze najlepiej dziewica :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak-musi być dziewicą
zmanierowanym puszczalskim mówimy nasze stanowcze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tylko czesto jest tak, ze tzw wysokie wymagania maja kobiety ktore soba malo reprezentuja, chcesz wymagac od innych wymagaj od siebie... smiesza mnie panie ktore np. oczekuja zaradnosci od faceta a same ledwo wiaza koniec z koncem" Pewnie zaraz mnie tu wszyscy zjadą. Ale przyznaję, nie jestem specjalnie zaradna, nie potrafię się "zakręcić" tam gdzie trzeba, często bujam w obłokach i żyję w lekkim oderwaniu od rzeczywistości. Za to mój mężczyzna jest bardziej realistą, i poniekąd ściąga mnie na ziemię, za co jestem mu bardzo wdzięczna. Żeby nie było-facet mnie nie utrzymuje i absolutnie nie mam zamiaru być przez niego utrzymywana. A jego zaradność życiowa nie była kryterium które brałam pod uwagę przy wiązaniu się z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Milosc jest wtedy,gdy sie nie wie,dlaczego.." to bodajze slowa Tolstoja,i warto sie ich trzymac. Zycie z idealami jest szalenie nudne!! Zreszta, ciekawe,ze wiekszosc kobiet zakochuje sie w niegrzecznych chlopcach, gdzie list wad jest znacznie dluzsza niz zalet..no ale to juz temat na inna dyskusje :) Tak czy inaczej,mala rada....wyluzuj troche i bedzie dobrze! Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem sie kogos poznaje i po prostu..czlowiek sie zakoch*je,nie wiedziec czemu. ale czasem niektorzy potrzebują miesięcy zeby sie w kims zakochac a wtedy po 3-4-6 miesiącach wspolnego bycia - jesli partnerzy maja calkiem inne wymagania wzgledem siebie to sie rozstaja. Ja w milosc od 1 wejrzenia nie wierze wiec dla mnie takie cos jest wlasnie do bani. Wole kogoś poznac i miec pewnosc ze mi sie podoba, dogadujemy sie, mamy podobne wymagania i dopiero potem dopuszczam do siebie mysl, ze moze cos z tego bedzie. Nie chce obudzic sie z reka w nocniku zakochujac sie w facecie ktory po czasie zacznie mnie bic, pic, cpac albo okaze sie ze nie mamy o czym rozmawiac bo pierwsze zauroczenie minelo i pojawila sie szara rzeczywistosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jestem chyba kolejną kobietą tutaj która ma podobno zbyt wysokie wymagania ;) Ale jakoś z tym żyję i nie narzekam, bo wolę być sama niż z osobnikiem dla którego głównym zajęciem jest siedzenie na kanapie przed telewizorem i oglądanie tv,ewentualnie chodzenie na mecze z kolegami(nie żebym miała coś przeciwko meczom,ale jeśli jest to jedyne zajęcie takiego pana,to mu podziękuję). I nie widzę nic złego w tym,że kobiety wymagają od mężczyzn żeby uprawiali sport/chodzili na siłownie itp.Skoro same dbamy o siebie(sama chodzę na siłownię i zajęcia taneczne) to nie chcemy mieć przy sobie osobnika z pokaźnym piwnym brzuszkiem i flakami zamiast mięśni,co nie oznacza że kręcą mnie mocno przypakowani panowie,dla których siłownia jest drugim domem... Jeśli w ogóle chodzi o kwestię wizualną,też nie mam wymagań typu wysoki brunet,zarówno brunetom jak i blondynom udawało się mnie zauroczyć,nie ukrywam że podobają mi się wysocy mężczyźni,ale np mój były miał niewiele ponad 170cm wzrostu i też mi to nie przeszkadzało. Co do wykształcenia, to rzecz względna.Ktoś może być tylko po maturze i być człowiekiem kulturalnym,oczytanym i mającym pojęcie o wielu sprawach,a ktoś może skończyć 2 kierunki studiów i być ograniczonym ignorantem. Bardziej chodzi o ogólną ciekawość życia i potrzebę rozwijania się,a niekoniecznie o mgr przed nazwiskiem. A oczekiwania typu kochający,wierny,opiekuńczy ma chyba większość kobiet,więc też nie jest to chyba wyznacznik bycia zbyt wymagającą,a może się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
"Pewnie zaraz mnie tu wszyscy zjadą. Ale przyznaję, nie jestem specjalnie zaradna, nie potrafię się "zakręcić" tam gdzie trzeba, często bujam w obłokach i żyję w lekkim oderwaniu od rzeczywistości. Za to mój mężczyzna jest bardziej realistą, i poniekąd ściąga mnie na ziemię, za co jestem mu bardzo wdzięczna. Żeby nie było-facet mnie nie utrzymuje i absolutnie nie mam zamiaru być przez niego utrzymywana. A jego zaradność życiowa nie była kryterium które brałam pod uwagę przy wiązaniu się z nim." ja Cie na pewno nie zjade bo wypowiadalem sie o hipokrytkach wymagajace tylko od partnera ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale czasem niektorzy potrzebują miesięcy zeby sie w kims zakochac a wtedy po 3-4-6 miesiącach wspolnego bycia - jesli partnerzy maja calkiem inne wymagania wzgledem siebie to sie rozstaja" - no tak to jest w normalnym zyciu i nikogo to nie dziwi.Robia tak setki par na swiecie. "Nie chce obudzic sie z reka w nocniku zakoch*jac sie w facecie ktory po czasie zacznie mnie bic, pic, cpac albo okaze sie ze nie mamy o czym rozmawiac bo pierwsze zauroczenie minelo i pojawila sie szara rzeczywistosc" - czyl iw gruncie rzeczy przeczysz sama sobie,poniewaz nie wykluczasz,ze zakochalabys w "zwyklym" facecie. To dobrze,znaczy sie..jeszcze nie jestes cyborgiem. A bicie,cpanie i chlanie nie odnosni sie do normalnych "zwyklych" ludzi, wiec nie dramatyzuj. Wybacz,ze o to pytam,ale moge wiedziec w jakim jestes wieku? Ja celuje pomiedzy 19 - 23 lata, innego wytlumaczenia na Twoje wypowiedzi nie znajduje. Tylko sie nie obraz teraz czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety wymagajcie od facetów
bo potem jest jak jest - Polacy okazują sie najbrzydszymi facetami na swiecie o czym ostatnio glosno. No ale jak maja byc atrakcyjni skoro my tolerujemy ich brak dbania o higienę, wyglad flejtucha z dobrze zaznaczonym miesniem piwnym itp.? Bo nasi polscy panowie maja wymagania wzgledem kobet, ze hoho...no i OK by bylo pod warunkiem, ze te same kryteria stosowaliby wzgledem siebie.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleo,ale to o czym mowisz,to ludzkie,normalne i chwala,ze sa jeszcze ludzie na swiecie swiadomi swoich slabosci.Autorka posta troszke odbiega od tego co Ty mowisz,stad moje dosc surowe slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeszcze jedno....
W Polsce pokutuje przekonanie (i to wsrod kobiet!!!), ze jak facet nie pije i nie bije to jest niemal ideałem i nie wolno wybrzydzac bo drugiego takiego ze swiecą szukac...przeciez to powinno wystarczyc a wszelkie inne wymagania to "widzimisię" kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak,powinnyśmy mieć wymagania(oczywiście nie nadmierne) i nie chodzi tylko o dbanie o siebie,ale też o szeroko pojętą kulturę.Bo skoro my kobiety nie zwracamy uwagi na to,że np taki nasz ukochany,czy też nawet kolega siedzi sobie wygodnie dajmy na to w tramwaju,a my stoimy,czy też co chwilę rzuca różnymi k***, ch*** itp albo patrzymy na niego wniebowzięte i nie zwracamy mu uwagi,to nic dziwnego że mężczyźni tak się zachowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grizellkaa
do a i jeszcze jeno zgadzam się:D Polacy są też niekulturalni..Niewszyscy, ale większość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy kto się ceni, ma jakieś wymagania odnośnie potencjalnego partnera/ki. I nie widzę w tym absolutnie nic złego🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie jak faceci
widza przyzwolenie/brak reakcji na chamstwo to tak sie zachowują. Ale zaczyna sie to juz na etapie zapatrzonej w syneczka mamusi, ktora na wszystko przymknie oko, we wszystkim synalka wyreczy.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ze facet nie pije
nie bije i kulturalnie sie zachowuje powinno byc zwykła normą a nie zaletą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grizellkaa
ma nie pic, nie bic, byc kulturalnym i szczuplutkim:D Skoro faceci wymagją my też:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olpoil
Czytam to i mi się niedobrze robi, jak głupie potrafią być panienki :D Zero spontaniczności, zero instynktu, dla Was facet to jest produkt w sklepie, zabaweczka nakręcana !!!! A przecież zakochujesz się w kimś niezależnie od wszytkiego, a jak już kochasz to bez względu na wykształcenie, wygląd, status materialny i społeczny !!!!! Poza tym co ma wykształcenie i dyplom, do mądrości życiowej, elokwencji, oczytania, wrażliwości na poezję itp itd ?? A ten pogląd pokutuje wsród ludzi, z czego wynika że większość myśli schematami. Żal że aż tyle kobiet jest tak bardzo ograniczonych umysłowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No wlasnie jak ktos
się ceni to i wymaga. Dlaczego od ucznia, pracownika itd. sie wymaga a od potencjalnego partnera ma sie nie wymagać? Nikt tu nie mowi o wymaganiach z kosmosu ale jakis poziom chyba musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymagania, wymagania...a gdzie w tym wszystkim miejsce na uczucie? Nigdy nie odrzuciłam żadnego faceta za to, że nie spełniał moich wymagań-jeśli jakiś dostał przysłowiowego kosza, to tylko dlatego, że po prostu nic do niego nie czułam, a nie dlatego, że był za głupi, za niski, za biedny czy cokolwiek w tym stylu. Gdybym miała wypisać listę swoich wymagań...to nawet nie wiem, co bym na niej umieściła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×