Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość safle

niebezpieczne szczepionki dla noworodków i niemowląt - rtęc

Polecane posty

Mamusie nie szczepić bo to trucizna!!!!!! odporność wzmacnia zjedzone na czczo cytrusy :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekMały
miedzy MMR a Priorixem nie ma absolutnie zadnej różnicy !!! sa tylko produkowane przez inne firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekMały
miedzy MMR a Priorixem nie ma absolutnie zadnej różnicy !!! sa tylko produkowane przez inne firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam synka 10,5 miesiąca zastanawiam się nad priorixem, ale jeśli to będę czekała długo żeby na to zaszczepić. Zastanawiam się nad jednym czy nie ma tylko szczepionki na odrę? Na to bym zaszczepiła...Na świnkę wtedy kiedy będzie już duży a różyczka czy ospa hmm my przechodziłyśmy bez szczepionek i jest ok. Głupi wymóg i te skojarzenia tych szczepionek....Na pneumokoki zaszczepiłam tylko raz, a poza tym nic innego poza obowiązkowymi.... Czy ktoś ma podobny dylemat odnośnie podziału i zasczepienie na jedną tylko z tych szczepionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Na pneumokoki zaszczepiłam tylko raz" GORZEJ NIŻ CIEMNOGRÓD :o :o :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
Malwina a czemu tylko raz na pneumokoki?? jak juz zaszczepiłas to powinnas kontynuowac a nie olałas szczepienie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co nie oceniaj ludzi, zaszczepiłam tylko raz, ponieważ dziecko moje od momentu kiedy miało być zaszczepione drugi raz czyli po ok. 2 miesiącach CIEMNOGRODZIE WSTRĘTNY !!!!!!!!!!!!!!! Był chory później miał katar a teraz ma zwykłą infekcję wirusową, więc dlatego!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale kiedy zaczęłam czytać, interesować się tym tematem mówię że bardzo dobrze, ze TYLKO RAZ ZASZCZEPIŁAM A NIE WIĘCEJ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
???????? MOJA mama jest epidemiologiem i sama mi odradza, właśnie ona sprawdza czy dzieci niemowlęta są szczepione i ona mi odradza, wiecie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doszło do niej wostatniow iele literatury fachowej i zmieniła podejście....i mnie też przekonuje, chociaz twierdzi że do ans należy decyzja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwina 29 heheheh i bardzo dobrze bo ma głupia matkę !! :o :D :D szczepionki zawieraj niebezpieczne toksyny które osłabiają system odpornościowy :o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co się orientuję jest w Niemczech szczepionka która mnie interesuje. Czyli odra tylko. Czy któraś ma podobne podejście???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gryzelda, widziałam ten link i mi chodzi nie tylko o rtęć w szczpionkach tylko o te różne dziwne dodatki (np skwalen), które tam są a tak naprawdę nie są potrzebne. Poza tym nie do końca wierzę uczciwość koncernów, że wypisują wszystko co tam pchają, podam głupi przykład z trochę innej beczki: - syrop "flavamed" - zapewne znacie (główny składnik ambroksol), napisane że 2 tygodnie po otwarciu traci swoje zdolności lecznicze (czy jakoś tak sformułowane), - odpowiednik - nazywa się po prostu "ambroksol" (składnik jak wyżej) i nie ma tam nic o traceniu właściwości leczniczych... Reasmując w uczciwość koncernów nie wierzę. Oczywiście staram się nie popadać w paranoję ale patrzę na to wszystko z przymrużeniem oka. Pominę kwestię porównania stężenia ambroksolu i ilości syropu w stosunku do ceny, bo jest porażająca jak dla mnie. Inny przykład: w latach 90 bodajże na Filipinach szczepili kobiety w wieku rozrodczym na tężec. Masowe szczepienia. Po nich kobiety zaczęły masowo cierpieć na bezpłodność. Udowodniono, że do owej szczepionki był dodawany hormon hcg, na który kobiety się uodparniały. Gdy zachodziły w ciążę i ch organizm produkował naturalny wtedy hcg, organizm rozpoznawał ten hormon jako wroga co prowadziło do odpowiedzi immunologiczej i dochodziło do poronień.W składzie szczepionki oczywiście nie było mowy o owym hormonie! Priorixem i MMRII można szczepić "państwowo" ośrodki zdrowia używają tych dwóch. Liyahh -ostatnie zdanie - uważam tak jak ty. Szczepić ale rozsądnie a nie na wszystko. Moje dzieci na razie są na to za słabe widocznie. Co do odry - praktycznie się nie zdarza, a różyczkę i świnkę dzieci przechodzą b. łagodnie. Gorzej z dorosłymi, ale to można przeciez zaszczepić dorastające dzieciaki jeśli nie przechorują tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złoty ty to jesteś chyba bezgłowiem i głupcem totalnym :) szkoda mi Cię. Po pierwsze słonko to jest mamy pracy a po drugie odradza mi abym wyokonywała te szczepienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja tak sobie myślę chyba ty to tutaj z choinki w lesie sie urwałeś hihihihihiihihiii I nie pbrażaj moeje mamy, nie życzę sobie CIEMNOGRODZIE, nie umiesz czytać czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy są gdzies w necie
ulotki szczepionek MMR II i Priorix chodzi mi głownie o sklad , chcialabym porownac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie priorixem szczepilam bo moja pediatra uwaza ze ta jest lepsza! nikogo nie wyzywalam od glupich ale nie potrzebnie sie wkrecacie! bo rtec jest podawana w ciagu pierwszej doby w szpitalu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i mialam go za darmo swinka jest niebezpieczna jezeli syn ja zle przyjdzie to grozi bezplodnosc akurat moj przyszlywany dziadek/ drugi maz babki bez bezplodny przez swinke w dziecinstwie! ciekawe co powiedziec w temu dziecku czemu nie zaszczepilyscie go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiii
kraje skandynawskie, które stosują pierwsze szczepienia po 3 miesiącu życia i dawno wyeliminowały thimerosal, mają znacznie niższy odsetek dzieci z autyzmem (1:3000), niż kraje, które szczepią swe noworodki i nadal stosują thimerosal (USA, Polska), gdzie na autyzm cierpi obecnie 1 na 150 dzieci. Istnieją więc dowody, że nadmierne, zbyt wczesne oraz toksyczne szczepionki są przyczyną zgonów oraz fizycznych i neurologicznych okaleczeń milionów dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmonika
Bezzy Marsh i Sally Beck z 28 maja 2006. " Wjelitach dzieci, ktore cierpia na rozne form autyzmu, odnaleziono wirusy odry. Amerykanscy naukowcy donosza, ze 85% probek tkane pobranych z jelit dzieci autystycznych, zawieraja wirusy odry. Szczep zarazka byl ten sam, ktorego uzywa sie w szczepionce MMR. Te wyniki na nowo wzbudzaja obawe i potwierdzaja , ze szczepionka MMR, moze miec jednak zwiazek z autyzmem i bolesnymi chorobami jelit u dzieci autystycznych. Badania te wspomagaja wyniki Dr. Andrew Wakefield z roku 1998 i patologa John OLeary z roku 2002. Rodzice donosza, ze ich dzieci do momentu szczepionki MMR, byly zupelnie normalnie rozwijajacymi sie dziecmi, zaszczepione zostaly pomiedzy 12 a 18 miesiacem zycia. Dzis dzieci te cierpi na autyzm regresywny. Teoria glosi, ze wirus, ze wirus, ktory przemierza przez jelita, wyrzadza tam szkody i spowrotem laduje we krwi, skad moze juz oczywisci atakowac mozg. Wiecej niz 2.000 rodzin uwaza, ze ich dzieci cierpia pod wplywem szkod wyrzadzonych szczepionka. Jednak amerykanskie ministerstwo do spraw zdrowia zapewnia, ze surem jest bezpieczne - zalozenie, ktore zreszta podzielane bylo przezBritish Medica Association i Royal Colleges. Jeszcze w zeszlym roku, nie udalo sie naukowcom urzedowym zreprodukowac wynikow Dr. Wakefield. Wyniki badan, ktore zaprezentowane zostaly w Montrealu i Kanadzie, dostarczaja nowych dowodow na istnienie wirusa odry w jelitach autystychnych dzieci. Dr Wake Forest Zbadal dzieci z regresywnym autyzmem i chorobami jelit, wynik: Szczepy zarodka sa te same co w szczepionce MMR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
stary numer Nexusa (lipec, sierpień 2005) "agencje rządowe wiedzą, że szczepionki, nawet te podawane małym dzieciom zawierają rtęć i aluminium które wywołują niebezpieczne efekty neurologiczne, a mimo to nic nie robią, aby ich producenci usunęli z nich substancje zawierające te pierwiastki". "stwierdzono, że timerosal powoduje nadwrażliwość, problemy natury neurologicznej i że z łatwością przenika barierę krew - mózg oraz barierę łożyska" "przyznają się "eksperci", że mamy do czynienia z postacią rtęci, która jest stosowana w szczepionkach od lat trzydziestych, i że nikt nie zatroszczył się nigdy o zbadanie jej wpływu na układy biologiczne a w szczególności na mózg noworodka."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniaa8119, czy mogę prosić o źródło tych "filipińskich rewelacji"? Chętnie poczytam więcej na ten temat. Tylko z wiarygodnego źródła. Ja mieszkam w Skandynawii i tu rzeczywiście szczepi się dopiero po skończeniu 3 miesięcy, nie ma szczenienia na żółtaczkę i gruźlicę, a jest na pneumokoki. Co do MMR: znam osobiście dwójkę dzieci, które przechodziły odrę, na szczęście były zaszczepione i choroba była bardzo łągodna. A moja dobra koleżanka jak przechodziła świnkę w wieku ok. 7 lat dostała powikłań w postaci zapalenia opon mózgowych. No nic, tu się szczepi na te choroby po 15 miesiącu, mam jeszcze czas do namysłu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniiii
No właśnie - wy macie czas do namysu a w PL jest idiotyczny kalendarz szczepień nakazujący szczepienie już od 6 tyg ( że nie wspomnę o tym w I dobie - Gruźlica i wzwb) Ja zagdzam się z przedmówczyniami obawiającymi się o zdrowie dzieci i zamierzam przeciągać termin szczepienia jak najdłużej się tylko da. A już na pewno nie pozwolę wstrzyknąć dziecku nic przed 6 m-cem życia. Na szpital nie ma mocnych - ale to też jest szczepienie ważne bo dziecko ma trochę kontaktu później ze sużbą zdrowia węc niech lepiej jest zaszczepione na wzwb, tak samo z delikatnym ukladem oddechowym - niech się uodporni na gruźlię. Ale po chol...erę szczepić noworodka na teżec??? kopać w ogródku będzie? albo odrę czy różyczkę jak nie ma kontaktu z grupą rówieśniczą conajmniej jeszcze przez rok. Więc ja szczepieniom nie mówię nie, ale na pewno sama je ułożę w racjonalnych terminach - i to tylko te niezbędne szczepienia i jak najmniej szczepionek skojarzonych i jak największe odstępy między szczepieniami. Szkoda że nie można sobie sprowadzić szczepionek zza granicy - bez zawartości timerosalu - na pewno bym nie oszczędzała na tym. Ale polskie prawo zabrania lekarzowi podania leku nie zarejestrowanego w PL i du..a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alija
Ludzie, co za durne baby... Do Afryki się przenieście nawiedzone kwoki. Zamiast słuchać specjalistów wierzą w pierdoły powtarzane przez inne idiotki. "po co szczepić noworodka - w ogródku kopał będzie?!!!!" słów brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniiii
Alija no ja ci tłumaczyć złożoności problemu nie będę bo widać że za głupia jesteś. Jak nie masz swojego rozumu i tylko to co ci koncerny farmaceutyczne wcisną przyjmujesz za wyrocznię to już twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×