Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nancy25

stygmaty

Polecane posty

Gość robalek malenki
gggggggggggggg jesli mozna spytac to czemu od ciebie bije taki smutek??chyba ze sie myle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggg
Po kąpieli, że niby jesteś czysta? No i co dalej... to sobie sama odpowiedz. I jaka byłaś a jaka jesteś bo modlisz się a nie chodzisz do kościoła. Zazwyczaj ludzie chodzą do kościoła i ...na tym się kończy. Dziwny porządek sobie wybrałaś. No to jeszcze cię uświadamiają, że może się dla ciebie któraś noc skończyć tragicznie. Np. paraliż nocny - miałaś kiedyś? Jak się przestaniesz modlić to kto wie co ci się stanie? A idż sobie do kościoła i zobacz co się będzie działo. Na początek najpierw sobie tam idź jak nie chodzisz i tyle. I sobie obserwuj. ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nancy25
na fotkach to nie jest wyraźne wiem, ja nie mówie że to stygmaty, ale to troche dziwne te plamy zawsze w tych samych miejscach i to straszne zimno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież stygmaty zaczynają się od małych krostek, a dopiero póżniej robią się rany. Idź z tym do lekarza , albo poczekaj jeszcze troche co będzie sie działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggg
uważam, że jakbyś chodziła do kościoła i się NIE MODLIŁA to by ci się to nie zrobiło. Kto wie co to jest? Możesz sobie wymyślić, że stygmaty. Ale wątpię, że byś stygmaty dostała. Ale sie boisz. Czemu? Bo nie chodzisz do kościoła. I przez to ci się to zrobiło. MOJA DIAGNOZA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggg
No zimno to na pewno diabeł. Jak Bóg to ciepło. A masz zawsze zimne nogi? Wiesz równie dobrze może to coś być - idź se do lekarza i powiedz. A dalej no to zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nancy25
wiecie co, straszy mnie czesto, mam nocne koszmary nie moge spać po nocach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggg
No widzisz to już masz odpowiedż. :( Nie sądzę żeby ci się stygmaty zaraz zrobiły, ale na sumieniu masz wiele. Jednak, ze nie podskakujesz to tyle spokoju masz. i te stygmaty ci sie robią . Inaczej może byś dostała choroby psychicznej widzisz. Tak to już jest. :( Musisz se chodzić do kościoła. Idź se na mszę, później se idź do spowiedzi, do komuni, poprawiaj się i przestanie cię straszyć - oczywiście nie od razu. Może się nawet pogorszyć, ale po jakimś czasie się uspokoisz. I tyle. I jak cię straszy to módł się do Ducha św. jak już masz te kropki bo to już Bóg to za mało. Nie wiem - żeby cię ratował przed diabłem. Albo do jakichś świętych ze stygmatami albo w sytuacjach beznadziejnych??? Nie wiem. No ale już przynajmniej zajdź do kościóla i się pomódl przy krzyżu. Napisałabym Ci jak bardzo prosto wyjść z całości, ale też nie mogę bo będę prześladowana a już mam dosyć :( Na emaila jedynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggg
podaj emaila to ci napiszę jak masz szybko wyjść z tych strachów, ale musisz się poprawić w życiu bo inaczej wszystko pogorszysz. Twoj wybór, ale na forum nie mogę bo dostanę w łeb nazajutrz - dosłowie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nancy25
życzyłam kiedyś komus źle i ten ktoś stracił życie. Ta osoba zrobiła mi iwele przykrosci. Od tej pory się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gggggggggggggggg
ggggggggggggggggggg wiesz co gadasz jak 70 cio letnia babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggg
Wiesz co - zasadniczo ludzie do Ducha św. modlą sie przed spowiedzią żeby sie dobrze wyspowiadać. To lepiej sie nie módł do Ducha św jak cię straszy bo jak się nie poprawisz to chyba cię już szlag trafi później :( Ale nie mogę Ci napisać co masz zrobić bez ducha św. żeby Ci szybko przeszło . No i długoterminowo i tak ci to wróci jak sie nie poprawisz. W nocy straszenie na pewno. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggg
No widzisz - czyli może ta osoba jest albo w czyśćcu albo potępiona nawet i cię ściąga. Może w życiu ci się zacznie coś rozwalać? Moim zdaniem to jest tak - teraz to mogę napisać - że jak pójdziesz do kościoła i idź sobie przed krzyż i pocałuj nogi Chrystusa przebite i te nogi ci się poprawią. Tak z szacunkiem, że za ciebie umarł. Widzisz - trup cię ściga a ja się mam nie bać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nancy25
ktoś sie jeszcze wypowi?e zależy mi na waszych opiniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nancy25
zgineła w dziwnych okolicznosciach, ja to widziałam we snie wszystko,żałuje że jej nie oszczegłam i to mnie gnebi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggg
Może te rany sie robią jak nie doceniasz ran Boga? Są nawet takie modlitwy do 5 ran Chrystusa. Ale jak szanujesz krzyż to nic Ci sie nie powinno stać. no nie wiem - spróbuj sobie. Nie zaszkodzi. Taka adoracja krzyża to jest. Bo Duch święty to możesz dostać paraliżu jakiegoś. To lepiej nie przesadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nancy25
ja się często modle, ogólnie jestem dobrym człowiekiem, zawsze patrze na innych nie na siebie, co wieczór modle sie żeby było lepiej na swiecie i żeby wszystkim było dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggg
No te dziwne okoliczności śmierci to już nie twoja sprawa. Ale zawsze wiesz - o zmarłym dobrze albo wcale, a jeszcze jak za życia coś nie tak... no ja takich sytuacji nie znam. No ale tak myślę. Krzyżyk sobie w nocy powieś na szyi. takie tam. Zacznij od krzyża. Duch św. silniejszy, ale co jak przestanie działać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczegłas
a MOZE OST RZ EGŁAŚ PROSTA BABO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggg
No ale widzisz tak już jest, że diabeł nienawidzi człowieka. Zawsze sobie o Hiobie pomyśl, że skończył marnie, a mu Bóg później wszystko przywrócił. A ty masz jakieś "stygmaty" bo sie modlisz, ale do kogo? Do Allacha? Musisz to sobie przemyśleć. I tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nancy25
nie czepiajcie się ortografi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggg
Moim zdaniem to jest tak, że człowiek sobie jest dobry i dobry - i to jest od Boga. Ale przychodzi takie doświadczenie na człowieka, ze już nie może być dobry. No to wtedy możesz albo zwariować albo wierzyć bardziej. Poza tym dobroć - takie tam pojęcie względne. I Ty MOIM ZDANIEM już musisz teraz wierzyć porządniej bo dobrocią już nic nie osiągniesz. Regres osiągniesz dobrocią. Albo przestań się modlić i idż do diabła. Dosłownie :( No to jest moje zdanie. Ale uważam, że mam rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stygmacik krawacikk
a kiedy sie u fryzjera SZCZYGŁAŚ BAUAHAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggg
moim zdaniem jak przestaniesz się modlić to te zmiany się zaczną cofać na nogach, ale czy cie przestanie straszyć? Nie wiem. No a dalej to wiesz - szacunek do krzyża no i reszta. Nie wiem... ale dobry jest tylko Bóg. To sobie zapamiętaj, a czasem ludzie myślą, że są dobrzy a są tak głupi, że coś strasznego. Może te stygmaty Ci się robią, żebyś się krzyża bała. Czyli cierpienia. No to tym bardziej powieś sobie krzyżyk na szyi w nocy czy no nie wiem... zrób coś z tym krzyżem. Pomódl sie Drogę krzyżową? Poczytaj sobie coś. Sama sobie powiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nancy25
bardzo śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behemothhhhhhhhh
a ty gggggggg taka mądrala oj oj oj , behehhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggg
Ja np. powiem Ci zawsze w krzyż WIERZYŁAM, ale się go bałam. No ale nie jest to takie proste. Pewnego dnia musisz jakoś dokładniej sobie poczytać tę Drogę Krzyżową, żeby właśnie się nie bać. Ja wiem? No tak jakoś musi być. Żeby nie tylko strach jakiś zwierzęcy tylko taki szacunek. I żeby sobie to przemyśleć. Ja wiem? No coś tam takiego. No ale ja sie pogorszyłam znacznie od czasu kiedy krzyża sie bałam. Jak sie krzyża boisz to jeszcze nie jest źle. No ja już właśnie oszalałam na tyle, że mi go wywiało. No ale zdarza się i tak . takie życie - trzeba sie opamietać i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggg
No mądra - nie jest nikt mądry kto jest zły. Człowiek zły nie jest mądry. A pewnego dnia z dibrego możesz stać się potworem. Każdy był najpierw małym dzieckiem zanim stał sie potworem. Hitler też. A ty nancy módl sie żebyś nie umarła też bo ktoś kto cię krzywdził za życia, nienawidził może cię też wciągać do dołka. Módl się o to, żeby Ci się nic nie stało. I wiesz - całego świata nie poprawisz. Zacznij od siebie. No zmarł ktoś kto mi źle życzył. To można oszaleć czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nancy25
ja tylko chciałam poznac waszą opinie, może to faktycznie nic i są to zwykłe problemy z krązeniem.. trochę żałuję że tu napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×