Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

trąbka

Wkurzyłam się w sklepie.

Polecane posty

Gosianica bo są LUDZIE i ludzie. Ja tam częściej trafiam na tych pierwszych i to mnie motywuje żeby się nie poddawać jak się jakiś "malusi" trafi co nie ma pojęcia o znaczeniu słowa życzliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po kiego wy wchodzicie
po kiego wchodzicie do gabinetu po receptę? Przecież wystarczy zadzwonić do recepcji, podać nazwisko, nazwę tabletek i ilość opakowań i potem tylko odebrać receptę z recepcji :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie byłam przy tej sytuacji ale autorka opisała ze pani zapytała "mam tylko kapustę mogę?" Ja nie widzę nic niestosownego w tym pytaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a po kiego wy wchodzicie
no wiesz w moim mieście to żeby nawet iść po głupie tabletki antyk. muszę się rejestrować XD tragedia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np chodze z dzieckiem po recepty do poradni dzieci zdrowych i tam umawiaja sie ludzie tylko na konkretną godzinę, a po recepte bez kolejki, więc to norma że po recepte sie wchodzi w tak zwanym międzyczasie a wczoraj na poczcie pan mi dał dodatkowy numerek i były tylko 3 osoby przede mna a nie 20, a i tak jakas pani krzyczała zebym z dzieckiem podeszła bez kolejki :D ja tez zawsze puszczam kobiety z małymi dziećmi i w ciąży ale tu chodziło właśnie o sytuację, ktora za bardzo sensu nie miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle ze czasmi nie chca w recepcji ci wypisac leku na recepte i musisz zasowac do gabinetu.ja tak mialam i czekalam w kolejce bo przede mna mial pierszenstwo pan ze sluzby medycznej z corka.i babaka chciala sie wrypac przede mnie po recepte i tez jej nie przepuscilam.spieszylam sie i stalam w kolejce jak osiol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co nie zawsze jest różo
Ja kiedyś stałam w mega długiej kolejce do kasy w administracji (do kasy, zeby zapłacić czynsz), dużo za mną stała matka z małym dzieckiem. Stwierdziłam, ze nie będę stała, i zaproponowałam tej kobiecie z dzieckiem, żeby zajęła moje miejsce - zawsze to trochę mniej stania... Ludzie jak na mnie wsiedli, że co to ma być, że ma stać, że niby co to znaczy że z dzieckiem! :o Więcej nie wychylam się przed szereg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w temacie recept... nie wkurza mnie jak ktoś wchodzi i nawet siedzi te 10 minut potem wychodzi i jeszcze powie przepraszam ze tak długo itd... ale wkurza mnie jak w kolejce czeka przedstawiciel handlowy i nie przepuści matek z dziećmi tylko włazi i siedzi 40 minut... To powinno się odbywać poza godzinami pracy pediatry bo potem się słyszy jak pediatra odsyła mamusie z kwiatkiem bo na dziś już nie ma przyjęć bo ona kończy prace, a przedstawiciel godzinę siedział w tym czasie by z 5 dzieci przyjęła. Nie wiem czy we wszystkich przychodniach tak jest ale u nas notorycznie się to zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez bym tak postapila ja Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o losie....
ALE POMYŚL NA LOGIKĘ..... niby nie chcesz stać po receptę w kolejce jak osioł.....ale wybacz ja jak czekałam do lekarza i co chwilę przychodziła baba po receptę to ile to już można przepuszczać!!!!! no kurwa.... też ludzie czekają... wiem że moż to góra 3min po receptę do gabinetu....ale 10 osób przede mną po receptę i każda po 3 min...to jest dodatkowe pół godziny czekania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trealka morelka
ale ty masz problem!i z tego powodu zakladasz nowy temat.... powinnas przepuscic ta babke,bo widac ze ci sie niemilosiernie nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie sie jeszcze nie zdarzyl przedsawiciel handlowy (na jego szczescie).ale np jak bylam z corka na szczepieniu i mi sie nie spieszylo to przepuscilam 3 matki z malutkimi dziecmi bo co mi szkodzilo.sama wiem jak taki maluszki znosza takie wizyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych co chodza po recpete
no kurwa to trzeba z rana wstać,ruszyć tą dupę i isć czekać już pod gabinetem w kolejce a nie przyjdzie ci taka baba bo ona po receptę!!!!! no kurwa a co mni9e to obchodzi!!!!!! ja idę już po 7 do lekarza, wstaję specjalnie rano żeby być pierwsza bo też mi się spieszy itd....a tu cie przyjdzie taka krowa,która się wyśpi itd bo ona ma pierwszeństwo bo po receptę!!!! huja ma a nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do o losie ---> no tak co innego przepuscic jakas jedna babiczke a co innego jak jest ich 3 lub wiecej i kazda tylko po recepte a ja mam czakac np z dzieckiem?o nie ja sie nie wpycham bez kolejki i nie przepuszczam innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwena
e tam, zawsze trzeba wyczuc sytuację ;) Autorka sama napisała, że dodatkowy problem sprawiłby wózek i bramki, miała rację, ze odmówiła.... tym bardziej, że sama miała mało rzeczy i kasjerka szybko ją obsłuzyła. U lekarza też staram się przyjrzeć najpierw osobie proszącej o przepuszczenie w kolejce; niektórym odmawiam, a niektórym nie. Wredność nie popłaca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gryzelda w sklepie jak przesowaja karte przez czytnik i jej nie czyta to wkladaja do foliowego woreczka i dopiero w czytnik i cudem widzi karte i mozna dokonac transakcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
`po kiego wchodzicie do gabinetu po receptę? Przecież wystarczy zadzwonić do recepcji, podać nazwisko, nazwę tabletek i ilość opakowań i potem tylko odebrać receptę z recepcji ` dokładnie tak, od tego są telefony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mieszkam w niemczech
i zawsze bylo tak ze jak stanelam za kims kto mial wypchany wozek a ja tylko kilka rzeczy w rekach to sami ludzie proponowali mnie przepuścic. Ludzie uczcie się kultury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rafinkaa
rafinka a coo cie smieszy w przepuszczaniu karty przez czytnik w torebce foliowej?? Z moją kartą zawsze tak robią gdyż jest ona troche porysowana a oni mają dość słabe czytniki i wlasnie jak normalnie nie chce przechodzic to przez torebke zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sory, ale ja z torebkowym procederem jak do tej pory nie miałam do czynienia, więc pewnie też by mnie to rozśmieszyło :D swoją drogą, ile kosztuje duplikat karty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja miałam tak:) dobijam do kasy,trochę zakupów miałam,moze nie na dwa tygodnie ale trochę tego było,m.in. żarełko dla kota:) facet za mną mówi: "Przepraszam panią,mogłaby pani mnie wpuścic,bo mój kot się zniecierpliwi" i pokazuje mi dwie puszki Kitketa,nic więcej nie miał ja wyciągam z wózka mój worek i mówię "Mój też" :) no ale wpusciłam gościa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Nie przepuściłabym. W kolejce do ginekologa wpadła babka, że ona tylko winiki badań przyniosła. Cholera mnie bierze, bo każdy czeka, ma swoja umówioną godzinę, a jak wiadomo lekarz nie weźmie wyników i nie powie :"To ja do pani zadzwonię jak je przeanalizuje" - paranoja Do osoby, która się oburza o te karty przeciągane za pomocą torby foliowej to powiem tyle, że wtedy to nie jest wina terminala tylko twojego paska magnetycznego na karcie, który notabene sama rozmagnesowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym miała cały kosz do wyładowania na taśmę, to bym przepuściła. Ale gdybym miała 7 sztuk i 2-miesięczniaka, to powiedziałabym uprzejmie, że mnie pani obsłuży w minutę i niech sie ustawi za mną. Z resztą nie raz przepuszczałam jeśli widziałam, że ktoś ma 1 czy ma kilka rzeczy a ja obładowana po czubek głowy. Niemniej "mało" i "mało" prowadzi doustawiania w kolejce. pierwszy z "mało" jest.. pierwszy ;) Tak, jak kasa z pierwszeństwem. Poejdzie ciężarna i zapyta ciężarnej, która już stoi - czy może być pierwsza, bo ona w ciąży... :)A spojrzenie jak spojrzenie, miałabym to głeboko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej ktora mieszka w niemcz
do tej, ktora mieszka w niemczech "i zawsze bylo tak ze jak stanelam za kims kto mial wypchany wozek a ja tylko kilka rzeczy w rekach to sami ludzie proponowali mnie przepuścic. Ludzie uczcie się kultury" moja droga! brakiem kultury wykazujesz sie ty pouczajac innych! to, ze ktos cie przepusci jest jego dobra wola a ty pouczajac, ze nalezy przepuszczac wykazujesz sie typowym chamstwem bo nic ci do tego czy komus sie spieszy, czy nie ma ochoty cie przepuscic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfghdh
W przechodni lekarskiej do której ja jestem zapisanaa niestety nie przejdzie numer z odebraniem recept w recepcji. Każdą receptą lekarz musi wypisać w obecności danego pacjenta. I nie ma czegos takiego jak przepuszczenie w kolejce tylko po receptę. A śmieszność polega na tym że kolejki są straszne. Musze iść do endokrynologa a wizytę mam na marzec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuudzie
to nie jest recepcja tylko rejestracja! Recepcja jest w hotelu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak przepuscilabym
robisz afete na forum bo biedna staruszka z jedna kaputska chciala abys ja przpuscila? zastanow sie nad swoim wychowaniek OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×