Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

spacer w chmurach

Czop śluzowy w płynie

Polecane posty

Czy zdarzyło się wam, żeby czop śluzowy odpłynął i był podobny do wód płodowych? Taki przezroczysty i na około łyżki stołowej lub dwóch najwyżej? Pęcherz płodowy jeszcze nie pękł, więc czy może być to czop?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomysl nad nietrzymaniem moczu. Bardzo czesta przypadłość III trymestru, to raz.Dwa, że czop śluzowy tamuje wejście do szyjki więc nie może być płynny. To galaretowata substancja.Możesz nie wiedzieć o tym, że wody się sączą. Chlustanie wód nie u każdego się zdarza. Mi po prostu pociekło co nieco po nogach i rozpoznałam tylko dlatego, że akurat byłam pod kroplówką z oksytocyną i kazali mi obserwować. Zapewne nie odczułabym tego, gdybym nieświadoma niczego chodziła sobie po mieście i robiła zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wykluczam mocz, bo chwilę wcześniej dokładnie się wypróżniłam. Ta ciecz pociekła mi zaraz po wyjściu z toalety i nie czułam tego. Była delikatniejsza w dotyku, niż woda. Mąż ścierał ją z podłogi i nie wchłaniała się tak jak np. mocz. Bylo odrobinkę gęstsza, ale przezroczysta. W szpitalu wykluczyli odchodzenie wód. Po tym wycieku zaczęłam plamić na brązowo, teraz robi się to rozciągliwe, czasem szły strzępki jakby jajka kurzego. W internecie kilkakrotnie spotkałam się z informacją o wodnistym czopie i o kilku konkretnych takich przypadkach. Chciałam to jakoś skonfrontować z Waszymi doświadczeniami, choć często właśnie kobiety piszą o gęstym śluzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×