Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agunniia

Dlaczego facet nie udziela odpowiedzi na połowe pytan

Polecane posty

Gość agunniia

pytania zadawane nie sa trudne , nie wygodne tylko takie tam.....jak ja pytam mało co sie dowiem jak on pyta chce wiedziec wszytsko i dokładnie.... A podobno to kobiety sa skomplikowane???!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezzz takich poznaje
urywam kontakt:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvvfvfvfvfvf
to zalezy od faceta , jak ja pytam to odpowiada nawet z nawiązką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunniia
w tym problem ze ona raz opowiadanie nie pytany a innm razem niedowiem sie nic....albo prawie nic ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunniia
Ja z tym chłopem poprostu oszaleje ! skomplikowany jest bardziej niz ja ....nie chce sie otworzyc i uprawia partyzantke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackpearl20
A mnie najbardziej irytuje kiedy mój facet na każde pytanie odpowida: ujdzie, może być, da się przywyknąć, średnie... no białej gorączki dostaję... panowi albo wam sie coś podoba albo nie! :) Heh a tak wracając do tematu... to pocieszę Cię autorko... mój facet jest identyczny... żeby od niego coś wyciągnąć to trzeba pół dnia dziurę w brzuchu wiercić... natomiast on musi wiedzieć wszystko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunniia
Ciesze sie ze nie jestem sama :)....tylko wcześniej miałam faceta , który bardziej nawijał co tam u niego itd. itp. a Ten jest taki inny, JAK KOT chodzi swoimi drogami....i tyle. Ja sie zamartwiam o niego czasem co tam jak tam a on nic da znac po kilku dniach :o zabic mało;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackpearl20
Wiesz co ale Ty się nie martw, mój też swoją naturą przypomina kota :) a ile go musiałam oswajać! Na początku wręcz drapał i uciekał, ale jak zobaczył że nie chcę mu zrobić krzywdy to sam przychodzi :P Tyle że on nie lubi rozmawiać, woli się poprzytulać i mnie słuchać... jak on ma coś opowiedzieć to tragedia, dlatego zrezygnowałam już z zachęcania go do mówienia o sobie, chociaż wciąż irytuje mnie, kiedy na każde moje pytanie odpowiada jednym, góra dwoma słowami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może za dużo pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aunniia
No nie !!!!!!!! nie pytam zaduzo wiem ze facet potrzebuje czuc ze jest zawsze wolnnnnnny ;) :P i nie chce go osaczac ale najpierw zaczyna potem nie konczy a wyjasnic mi nie chce .... szkoda gadac CHŁOPY te chłopy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackpearl20
Heh wiesz... on tak czy inaczej Ci nic nie powie, więc może rób jak ja... pocałuj go, powiedz że mu ufasz i że jak mu najdzie ochota to żeby ci opowiedział :) Z tym że nigdy nie jestem nastawiona że to "kiedyś" nastąpi... z resztą słyszałam że faceci nie lubią opowiadać swoim kobietom o problemach bo nie chcą być postrzegani jako słabi... Coś w tym jest, dlatego ja nigdy nie naciskam, tylko mówię że go potrzebuję, że jest dla mnie ważny i jak chce mi coś powiedzieć to zawsze może przyjść... w resztę nie wnikam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunniia
i oczywiscie wszytko sprowadzaja do poziomu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny doradca
odpowiedzi jak: "ujdzie", "może być'" pasują do pytań typu "czy ta bluzka pasuje do butów". dla faceta to nie są łatwe pytania. są niewygodne i niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo w wiekszosci kobiety
zadają tak durne pytania, że nawet odpowiadać się nie chce!!! A na pytania retoryczne się nie odpowiada!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytania typu czy te buty
pasują do bluzki, to sa pytania idiotyczne!!! Wiekszośc facetów najchętnie odpowiedziałaby - a co to mnie obchodzi, albo nie mam pojęcia!! Kobitki się dopytują od takie nieistotne (z meskiego punktu widzenia) pierdoły, a potem się dziwia, że facet odpowiada pokretnie - bo jak ma odpowiedzieć by nie urazić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunniia
ja go pytam o ważne rzeczy: -Czy mnie kocha? -Czy mu dobrze ze mną? -Dlaczego jest ze mną? -Czy lubi się ze mną kochać? -Czy jestem jego jedyną? - itd, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omg dla faceta to są własnie arcytrudne pytania... a adekwatną męską odpowiedzią byłoby "gdybym Cie nie kochał/nie byłoby mi z Tobą dobrze/itd tobym z Tobą nie był". faceci nie umieją i nei lubią rozmawiac tak jak kobiety. nie lubią się bawić w analizę uczuć, związku itp. u nich jest jasne - jestem z Tobą wiec jest mi z Tobą dobrze. oni wolą okazywac uczucia a nie gadac o nich n okrągło. swoją drogą - po kiego czorta zadajesz takie pytania?... on sie Ciebie tez pyta o takie pierdoły? "czy jestem Twoim jedynym?" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunniia
Jakis podszywacz sie powyzej wpisał.......nie pytam go o takie pierdołu :) ani wkolo czy mnie kocha :P tak moze tylko sflustrowana baba pytac i szalona....przeciez wszytkie wiemy ze jak facet 1 powie to znaczy ze JUZ kocha :p aLE JA GO CZASEM PYTAM O PROSTRZE ZECZY NIESKOMPLIKOWANE ZUPEŁNIE Z ZYCIA CODZIENNEGO.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47d4ddd
bo wy nie umiecie rozmawiac i pytac wprost:D glupie baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet nie udziela odpowiedzi na co najmniej połowę pytań bo co najmniej połowa nie jest tego warta. A to że facet chce wiedzieć wszystko i o wszystkim wynika z prostego faktu że nie można ufać kobiecie bo to ona w gruncie rzeczy jest większym "kapo" w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo baby juz takie sa
dokladnie, to ona zawsze obrabia dupoe na gg z inna osoba, to ona zmysla, to ona klamie na jego temat i nigdy nie powie niczego wprost, do niczego sie nie przyzna. ale od facetow sie wymaga jak na przesluchaniu. i bedzie drazyc, MECZYC, dreczyc, az sie pokloci i sie jeszcze dopierdoli, ze nikt z nia nie rozmawia. i szuka sobie "przyjaciela" wtedy, bo przeyjaciel zawsze wyslucha. ale przyjaciel jest OD CZASU DO CZASU, a facet jest ZAWSZE. baby nie potrafia zrozumiec, ze to sa INNE RELACJE. bo sa za glupie i zawsze porownuja tych factetow do innych. a potem zaluja. o ile maja sumienie. a swoj wlasny facet NIE JEST PRZYJACIELEM? poza tym co to za "przyjazn", skoro sie dupe obrabia..... nie macie zadnych zasad. nie umiecie sluchac i rozmawiac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno zdanie wystarczy hehehe
"u nich jest jasne - jestem z Tobą wiec jest mi z Tobą dobrze." WSZYSTKO NA TEMAT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ob takie sa ale tego nie widza
bo nie umie mowic WPROST!:D i sa EGOISTKAMI, bo to ZAWSZE ONE SA POKRZYWDZONE:D Nie umie powiedziec "tak" lub "nie". musi sobie dodac do tego otoczke, teorie, urojenie, a potem sie poklocic, ze jej facet nie slucha. i tyle. bo baby nie potrafia tego ZROZUMIEC. nie chca. Mężczyzni sa z marsa, kobiety z wenus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunniia "w tym problem ze on raz opowiada nie nie pytany a innm razem niedowiem sie nic....albo prawie nic " To nie problem, to prawidłowość. Facet "roztacza" wizję siebie, reklamuje się, chwali, uwypukla zalety, itd. I kurewsko nie lubi być przesłuchiwany. Nawet z drobnostek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sama nie wiem czy
to tak źle, że mało mówi. mam faceta gadułę. Potrafi godzinami suszyć mi łeb o tym co było w pracy i etc...Ja nie lubię dużo gadać, słuchać tak sobie. Czasami mnie to męczy. Jestem typem - powiedzieć raz, konkretnie i skończyć. Czasami chciałabym aby się trochę uspokił z tym gadaniem. Tak źle i tak niedobrze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×