Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zabićkota

Koleżanka zostawiła mi kota na 2 dni a ten dziś rano zesrał mi się na łóżko!

Polecane posty

Gość zabićkota

A mówiła, że załatwia się tylko do kuwety i nie sprawia problemów.Szlag mnie trafia bo cała pościel do prania a smród niemiłosierny aż mnie cofało.Koleżanka zabiera kota dopiero jutro wieczorem a co mam z nim zrobić do tego czasu??? Obsra mi wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmett Fitz-Hume
Zamknij gnoja w łazience 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yguijo
hahahahhaha widocznie cie nie lubi hahhaha uwiaz ggo na balkonie haha i postaw mu kuwete , jedzenie i picie i chuj niech tam sobie siedzi i sra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabićkota
ja pierdole ciekawe czy u niej w domu też tak sra, mam ochotę go zajebać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabićkota
też myślę, że zamknę go w łazience pewnie też tam nasra ale lepsze to niż na pościel.Ale nawtykam koleżance usłyszy kilka miłych słówek ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalletta
kot to stworzenie mściwe... Nie spodobało mu sie u ciebie i to jest zemsta. Wywal go do łazienki razem z żarciem i kuwetą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilonbjm
a powiesz jej o tym czy bedziesz udawac ze jest ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koty sa czyste
i raczej jesli maja do dyspozycji kuwete nie beda szukaly innego miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kotka jak byla bardzo chora to wszędzie rzygała....biedna była...wiedziałam że umrze ..w końcu musiałam ją uśpić straszne to było, miałam ją 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalletta
Koty to robią CELOWO U mojej córki kot ( zawsze korzystający z kuwety!!) narobił jej centralnie na dywan pół godziny po tym jak dostał od niej w tyłek za zeżarcie chomika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabićkota
jasne że jej powiem mam ochotę nawet zostawić jej tą pościel niech ona pierze ale nie zniosę smrodu. Kot miał do dyspozycji czystą kuwetę ze świeżym piaskiem więc mi nie wmawiać, że koty są czyste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda potrafią tak robić ( moja była za grzeczna na takie rzeczy ) ale koleżanki kot sikał jej do butów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra
jak jej kot nasrał kiedyś na podłogę zamiast do kuwety to wytarzała mu pysk w tym gównie i dała po dupie.Pomogło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djdjdjdjdjdj
Nie opowiadajcie bzdur. Miała w życiu w sumie kilkanaście kotów. Koty robią takie rzeczy ze stresu, na przykład. Przetransportowanie kota na 2 dni w obce miejsce to bardzo głupi pomył po pierwsze. Po drugie, jesteś do niego negatywnie nastawiona, co pogłębia jego stres. Nie wiem, czemu koleżanka nie zostawiła go tam, gdzie mieszka, ktoś mógł mu tylko raz dziennie dać jeść. Mniejszy stres dla kota i mniejszy problem dla ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djdjdjdjdjdj
No świetna metoda wychowawcza, nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabićkota
podszyw :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez to prowo
kacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka_____
a ja juz myslalam ze dzis rano ci zdechl na lozku :).):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemmm
ci mu dalas do jedzenie ale zdrowy kot ktory nie pije mleka robi ladne twarde kupki;) moze ma biedctwo sraczke 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabićkota
jeśli to stres to czemu nie zrobił tego na podłodze lub gdziekolwiek indziej tylko centralnie na łóżku!! prowokacja? chciałabym ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabićkota
dostał tą samą karmę którą mu daje koleżanka zostawiła mi zapas dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bungen78
wes umoczaj mu gebe w jego kale i zajeb mu mietlichem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemmm
moze masz takie przyjemne i mieciutke lozeczko w sam raz na sraczke :D powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjfbhshj
haha, kiedyś jak miałam kota, to często załatwiał się na łóżko mojego brata :D Zawsze wpadał wtedy w szał, mówił, że kiedyś go zatłucze za to, ale nigdy nie dał rady go złapać :D Ja z moim drugim bratem mieliśmy ubaw po pachy :D Do tej pory to wspominamy i się śmiejemy, za to brat od zasranej pościeli denerwuje jak to słyszy :D Niestety jego życie potoczyło mu się niefortunnie, bo mieszka teraz z dziewczyną i mają kota :D Nie wiem czy robi im na łóżko, ale kiedyś jak u nich byłam, a kot nasrał w kuchni, to zrobiłam tak jak piszecie. Wytarzałam mu ryj w tym gównie :D Biegał z zasranym pyskiem, a następnie to chyba zlizał. Później dziewczyna brata całowała tego kota, a brat ją :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic mu nie rób,nie bij,nie mścij się na nim ,bo kocisko się stresuje, ot co! trzeba było nie podejmować się opieki i odmówić koleżance ...kiedyś pilnowałam małego kota przez cały weekend i na dzień dobry nasikał mi na pościel a na odchodne za przeproszeniem nasrał mi w kącie,ale to był mały kotek i aż tak mocno nie było czuć na szczęście, bo wyczulona na zapachy jestem ...a i tak w dalszym ciągu uwielbiam kociska,nic tego nie zmieni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxweraw
Kąpletnie nieznacie się na kotach .... Serjo ludziska/... Trzeba zlapać za pysk i wytarzać kota w gównie tak pare razy i juz jest oki nie spodobało sie to ze Pani go zostawiła i sie odegrał i tak sie robi Kotom nie zadna choroa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starakociara
każdy sądzi po sobie, pewnie Tobie tez ktoś wytarzał ryj w gównie... w sumie po tym, co mówisz, to masz nasrane we łbie i stąd takie teksty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×