Mam 36 lat i nigdy nie całowałem sie z dziewczyna

co za bzdura jak nie masz starych to nei masz czego odswiarzać jak jesteś nieciekawą osobą, m.in. dlatego że nie masz "starych z.", to nie poznasz nowych koniec piesni

To skoro ktoś nie ma starych znajomych i nie ma szans na zawarcie nowych znajomości, jedynym wyjściem z sytuacji jest dokonanie zmian w samym sobie. Jeśli ktoś jest, jak to nazwałeś "nieciekawy" i nic nie robi w kierunku zmiany takiego stanu rzeczy to wiadomo, że ma nikłe szanse na zawarcie nowych znajomości. Może jedynie usiąść i narzekać. A i tak się nic nie zmieni. Aż do czasu gdy przyjdzie 'szkielet w czarnych szatach z kosą'. Nie chodzi mi o kompletną zmianę osobowości, ale zauważenie problemu i dokonanie jakiegokolwiek wysiłku by "kłopotliwy" stan rzeczy zmienić. BNB nie chcesz nie pisz. Widzę, że twardo stoisz przy swoim zdaniu i cokolwiek napiszę określisz jako 'bzdura'

tylko dokonanie zmian w sobie wymaga poznania znjaomych których nie poznasz jak nie dokonasz zmian bo jesteś dla niech za nudny

Wyjść do ludzi, zawierać nowe znajomości i odświeżać stare. nosz ku...znowu:o

Życzę następnej dziewczynie co napisze "wyjdź do ludzi aby" została zgwałcona. :D

Podziałało. :D