co myślicie o srebrnych obrączkach ślubnych???

Jak w temacie:) Mam uczulenie na złoto - każde,więc nie noszę żadnego. Problem jest z obrączkami ślubnymi,bo muszą być srebrne. Jak powiedziałam o tym w domu,to sie zrobiła dyskusja,bo tanie i jak to tak można. Nie wiem,ale wydaje mi się,że chyba nigdzie nie jest zapisane,że obrączki muszą być złote,to raz,a dwa,dla mnie jest dobre nie tylko dla zdrowia,ale także dla kieszeni:) Obawiam się tylko,czy są one tak wytrzymałe jak złote.

Zloty piersciooonek zarabal Bronek z wystawyyyyy He he ja bym kupila srebrne i wmawiala wszystkim ze to sa z bialego zlota z domieszka czegostam.. I ze kosztowaly dwa razy tyle co zlote. Trzeba sie wszystkiego sprobowac coby ludziom pozamykac te paszczeki:)

no własnie,widzialam piekne sebrne obraczki,ktore wygladaly jakby byly z platyny.

przestancie byc niewolnikami tego co powiedzą ludzie,jakbym chciała miec srebrne obrączki-to bym sobie takie kupiła i tyle (nawet nie mając uczulenia na złoto) ludzie w takich sytuacjach (sluby,pogrzeby) zawsze obgadują a srebro też jest trwałe,w koncu to metal szlachetny :-)

białego złota, a wygląda jak srebrna. Z kolei moja szwagierka ma srebrne. Ja nie rozumiem czemu się przejmujesz zdaniem innych? Przecież to Twój ślub.

Myśle to samo co o złotych. Wasze obraczki, wasz wybór. nie słuchaj innych, tylko zróbcie tak jak uważacie.

W ogóle się nie przejmuj:-) My mamy z białego złota, na oko niewiele się różni od srebra. Może być i srebro. A może platyna? Albo tytan? Są różne opcje, nikt przy zdrowych zmysłach nie sądzi chyba, że to ma jakiekolwiek znaczenie! Mają się Wam podobać, a jeśli chodzi tu o uczulenie, to już w ogóle nie wiem, jak rodzina może Ci robić wymówki. Nie możesz mieć złotych i tyle. Co ich to obchodzi? Nie daj się:-)

Tyle, że srebro chyba dość szybko ciemnieje...

mozecie zrobic ze stli chirurgicznej. ja takie kolczyki nosze. wzgladaja jak zlote a nie alergizuja

to co kupisz droga obraczke zeby w szufladzie lezala??

złoto nie reaguje z skóra to jak możesz mieć uczulenie

w obraczkach nie ma samego zlota.sa tam inne pierwiastki ktore alergizuja strasznie

http://www.apart.pl/pl/bizuteria,c,srebro,20 o,takie fajne znalazlam:) no wlasnie wiem,ze moja rodzinka jest nienormalna,bo dla mnie to nie obraczki sa najwazniejsze. I ja to wlasciwie juz jestem zdecydowana.

a ja mam z srebrna obraczke bo po prostu zlote mi sie nie podobaja i sa staroswieckie.mam srebrne z wzorkiem i mi pasuje

Ja nie lubię tradycyjnego złota, dlatego też moje obrączki będę ze złota białego.Nie widze nic złego w srebrnych obrączkach :)

no ja wlasnie ogladalam obraczki z tytanu,ceny mnie powalily doslownie,damska z malutkim kamyczkiem za 1700zl,meska za 2100...

co za roznica jakie,przeciez nie ma odgornego nakazu,ze musza byc zlote. Jak sie bedzie dobrze dbac o srebrne,to tez dlugo beda sluzyc. Moi tesciowie maja srebrne tyle lat juz,i obraczki ladnie wygladaja.

To może z platyny??

platynowe sa drogie,a mi chodzi tez o cene. W aparcie za ok.300 zl mozna kupic obraczki srebrne slubne. A prawda jest taka,ze biale zloto,albo platyna praktycznie niczym sie nie rozni od srebra.

Rózni się,różni może na obrazku tak tego nie widać ale to zależy od rodzaju ale na żywo na pewno widać różnicę.Skoro chcesz srebrne to czemu nie też są bardzo ładne:)

ja mysle,ze jednak warto byloby zainwestowac w jakies lepsze. Badz co badz to wydatek na cale zycie:(

ZŁOTO I KONIEC KROPKA. NA TYM SIE NIE OSZCZEDZA. ZAPROS MNIEJ GOSCI ALE OBRACZKI MAJĄ BYC "PRZYNAJMNIEJ" TRADYCYJNE ALE ZE ZŁOTA

obraczka to tylko symbol jesli twoj facet nie widzi problemu kupcie srebrne :).....jesli macie byc szczesliwi to bedziecie nawet gyby obraczki byly uplecione z trawy :) ....zycze szczescia :)

no wlasnie,jesli mam byc szczesliwa,to nawet z trawy beda dobre:)

nie masz uczulenia na złoto, bo to jest prawie niemożliwe. Masz uczulenie na nikiel, który jest dodawany do wyrobów złotniczych, szczególnie na Bliskim Wschodzie. Powoduje to, że wyrób staje się bardziej trwały, a zarazem tak uczula, że np założenie kolczyków zaczyna się od zaczerwienienia, a może nawet ropieć i paskudzić się. Najprostszy sposób u lekarza zbadać się na uczulenia.

Byc moze,ale nosze srebro,i nic mi nie dolega. A jak tylko zaloze cos zlotego to od razu robi sie czerwone swedzace miejsce,czasami krostki

platyna wyglada jak biale zloto, ale ma wieksza wartosc od srebra (i wlasciwie od zlota tez) moj facet nie lubi zlota, wiec ostatnio kupilam mu mont blanc z okowkami z platyny, cudo!

i???????? ja bym ewentualnie wypozyczyla suknie slubna, albo zmniejszyla liczbe gosci na weselu, ale obraczki kupilabym z najlepszego materialu. Srebro jest mniej trwale od zlota czy platyny, a dodatkowo sniedzieje (a zloto lub platyna nie). Wstydz sie kobieto, na cale zycie chcesz powiedziec tak a wymienic sie tanim zlomem. I nie chodzi tu co ludzie powiedza, tylko o swiadomosc ze na najwazniejszym symbolu malzenstwa oszczedzilas

nie napisalam,ze szkoda mi kasy. Jestem teraz w takiej sytuacji,ze nie stac mnie na wywalenie 2 tys na obraczki. Jakby mnie kiedys bylo stac,to bym kupila np.platynowe,poszla do ksiedza,zeby je poswiecil,i moglabym nosic drogie. A moje p0ytanie brzmialo co myslicie o srebrnych obraczkach,a nie czy uwazacie ze jestem sknera...

no to uwazam ze srebro to nie jest material na obraczki ktore maja przetrwac lata przeciez. Sa mniej trwale, material jest bardzo miekki, moga nie powyginac, nie mowiac juz o nalocie sniedzi z ktora bedziesz cale zycie walczyc. A poza tym moze teraz nie masz kasy, ale za kilka lat ci bedzie zal ze ten symbol malzenstwa ktory wybralas to badziewie