Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cherrycoke

kto rzucił palenie metoda EASY WAY Allena Carra?

Polecane posty

Gość laura14
kupiłam książke mojejmu tacie który jest nałogowym palaczem.. zakupiłam ją na alegro bodajże za 30 złotych, według mnie ta książka może wiele pomóc, na papoczątku może sie wydawać że to wcale nie pomoże że za przeproszemniem są to takie głupoty ale pózniej jest sie w stanie rzucić palenie bez silnej woli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ja tą książkę przeczytałem na początku pieprzą tylko EASY WAY jak to rzucenie palenia to drobnostka i "pozwalają" palić, potem jest coś jakby "spróbuj nie palić" ale metoda silnej woli z gruntu zła, bo świadczy że coś tracimy bla bla z tego co pamiętam autor sam sobie przeczy raz pisze "unikaj osób palących wypłacz się itd." a potem "nie unikaj kontaktów towarzyskich", na końcu jeśli ta książka nie działa kup se inną onlyway czy jakoś tak (ciekawe ile ten kretyn napisał książek he he) Szczerze 30 złotych nie majątek jeśli ta książka komuś pomoże to na pewno warto, ale cudów NIE MA niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tere fere kuku, książka jest genialna, jeśli czyta się ją z otwartym umysłem. Ja rzuciłem palenie po 33 latach nałogu (do 1 paczki dziennie) po wypaleniu ostatniego fajczora i pstryknięciu palcami. Gdyby do tego potrzeba było silnej woli, to przepraszam, gunwo, nic by z tego nie wyszło, bo aż takiej nie mam. Wystarczy trochę percepcji i dobrej (nie silnej) woli. A przede wszystkim czytanie ze zrozumieniem. Naprawdę nie myślałem, że to będzie takie proste, łatwe i przyjemne. E-papierosy?! - świństwo, chemia i nieporozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałem i w wersji elektronicznej na smartfonie. Niedoczytałem do końca, skończyłem przed rozpoczęciem rozdziału: "Twój ostatni papieros", którego już nie wypaliłem. Dzisiaj mija 9-ty miesiąc jak nie palę. Paliłem 35 lat, 3-4 paczki, pewnie dlatego mało kto ze znajomych wierzy w to, że nie palę. Sam się zastanawiam jak to możliwe, ale tak jest faktycznie, polecam i życzę wszystkim palaczom sukcesów po przeczytaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, polecam tą książkę bardzo pomocna dla zatwardziałych palaczy, sam paliłem długo i próbowałem rzucać, podjąłem decyzję ze rzucę to silną wolą i czołem ze sobie czegoś odmawiam ze jestem o coś uboższy ze nie pale znalazłem ja bo szukałem pomocy i przeczytałem zmieniła moje nastawienie uświadomiła mi ze pale by palić choć tak naprawdę paliłem bo papieros był moją odskocznią coś nie tak fajka czuje się skrępowany fajka ... miesiąc niepalenia i cudo rano wstaje nie chce fajki a dawniej już biegłem by odpalić zona i całe moje otoczenie pali w internecie ludzi piszą ze zapalają raz na ruski miesiąc i nic się nie dzieje głupi się skusiłem na jednego paskudny po machu wywaliłem potem a no przecież nic się nie stanie itd i teraz znów jestem w nałogu ... bo tak naprawdę nie chciałem rzucić lecz czułem ze powinienem i i czułem brak papierosów powodzenia ja próbuje raz jeszcze póki nie jest tak źle rzuciłeś nie daj się skusić nigdy !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 50 latach palenia od pięciu nie palę.Naprawdę polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie się po przeczytaniu tej książki jeszcze bardziej chce palić, mimo że przed jej przeczytaniem byłam zdeterminowana, aby rzucić palenie, nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludziom się wydaje że kupi książkę przeczyta i jak ręka odjal nie palę chociaż w swojej głowie nie miał zamiaru wogole rzucić palenia i myślał ze Książka ma taką magiczna moc,nie to w ten sposób nie działa. Ja kupiłam tą książkę prawie trzy lata temu do dnia dzisiejszego nie palę między innymi dzięki tej książce ale przede wszystkim musisz ty sam od siebie nie chcieć palić a Książka pomaga ci wszystko zrozumieć w prosty sposob.Jestem mega szczęśliwa ze mi się udało że nareszcie to ja decyduje o sobie. Dodam że palilam przez 15lat paczkę dziennie,rzucalam palenie z 5 razy najdluzasza przerwa w paleniu była 5mc i wracałam do nałogu. Książka bardzo mi pomogła, ale przedewszystkim Ty musisz chcieć. Polecam te książkę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie palę od miesiąca ale często myślę o papierosem Boję się że zapale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pale 3 dzien... to moje ktores podejscie do tej ksiazki, bralam nawet udzial w seminarium easyway... jesli o mnie chodzi to wcale nie jest tak latwo. Dzisiaj np mam milion natretnych mysli. Ale znam trzy osoby, ktore po ksiazce rzucily palenie z latwoscia. I sama uwazam, ze ksiazka super i wiele uswiadamia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rzuciłem palenie normalna metoda , nie pale i już.Najbardziej skuteczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.19 nie daj się i nie pal , zobaczysz jak wroci oddech i sily. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po przeczytaniu wytrzymałem kilka godzin :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajednaksięda
No ja nie palę półtora miesiąca po przeczytaniu "Prostej metody" dla kobiet i jestem spokojna i w szoku, że to tak łatwo idzie, tym razem łątwo idzie :D Jeśli komuś nie pomogła książka... a do wszystkiego się zastosowaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w trakcie czytania - pozytywne pranie mózgu!!!i uświadomienie jak to tak na prawdę działa, ile syfu człowiek wchłania z własnej woli i nie myśli o bliskich .Pale już 37 lat z dwoma niewielkimi przerwami - pierwsza metoda pola magnetyczne wystarczyły na tydzień:) , druga - mając 31 lat zawał i oczywiście po 2-3 mc ponowne palenie . Książkę polecam wszystkim zatwardziałym palaczom takim jak JA ( leciałem w nocy na stacje bo brakło i nie chodziło o zapalenie jeszcze dziś - tylko żeby były na rano:) ) - zresztą co ja wam będę morały prawił , o książce dowiedziałem się od 2 osób tego samego dnia :) jedna przeczytała 6 lat temu , druga 1,5 roku temu obie nie pala do dziś. Ja ostatniego zapale na koniec książki - już to wiem .Czytajcie ze zrozumieniem każdy rozdział!! Powodzenia nie poddawajcie się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zucilem dzieki tej ksiazce nie pale prawie 20 lat , ta ksazka to prawdziwe dzelo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adeerowiec
Przeczytałem książkę już lata temu. Jestem szczęśliwie niepalącym. Najbardziej w tej ksiażce obawiałęm się, że naprawdę skończę palić. Spełniło się. DOtykam dziecko i nie śmierdzę. W firmie przeczytało książkę 5 osób.... cztery do dziś nie palą. POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid

@czarna zła dziewczynka

Nie wiem czy wiesz palenie e-papierosów nie pomaga w rzuceniu palenia. Mówisz żeby kupić liquid z nikotyną ALE TO WŁAŚNIE OD NIEJ nasz organizm jest uzależniony. Co do książki na prawdę polecam. Jak to  się mówi banał goni banał. Książka napisana typowo w stylu Amerykańskim tzn totalne pranie mózgu w trakcie czytania. Już po przeczytaniu 30 stron zauważamy działanie prania mózgu. Pamiętajcie że liquidy i inne badziewia z nikotyną nic nam nie dają ! Zapamiętajcie również że nikotyna to narkotyk a więc palacze są uzależnieni od NARKOTYKU. Pozdrawiam wszystkich i wytrwałości w rzucaniu tego gó*na 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula

PrZeczytalam . Nie pale ponad rok. Do końca czytałam z niepewnością ze Niby jak to ma mi pomoc ale jednak . Ostatni rozdział ostatni papieros 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miwe

Książka napisana/przetlumaczona okropnym językiem, stale powtarzane te same zwroty, nic odkrywczego, ale po przeczytaniu zrozumiałem o co gościowi chodzi, poprzednio rzucałem metodą tzw silnej woli, miałem długie przerwy: 5 i 10lat, ale wracałem 😞 teraz  rzuciłem po przeczytaniu i zrozumiałem jego filozofię - książka ma doprowadzić twój mózg do świadomości uwolnienia a nie wyrzeczenia, dopiero wtedy można mówić o rzuceniu na zawsze. Kiedyś w trakcie rzucania bardzo się męczyłem, czułem że coś tracę, teraz jest o niebo łatwiej. Myślę że trzeba przeczytać i zrozumieć słowa klucze: uśpiony potwór, nałóg, metoda silnej woli, pranie mózgu, wyzwolenie itp. Ogólnie bardzo polecam, pod warunkiem przeczytania ze zrozumieniem całości, oczywiście warunkiem podstawowym jest że naprawdę chcesz rzucić palenie 🙂

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były palacz dumny

ja i tak jak napisał allen carr wrogów nie spodziewaj po tych których nie lubisz lecz po tych których uważasz za sprzymieńców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×