Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malutka Madzia

Czy przez wizytę połoznej środowiskowej mogę stracić dziecko??

Polecane posty

Gość Malutka Madzia

Witam. mam pytanie, które bardzo mnie nurtuje. Czy przez wizyte połoznej środowiskowej mogę stracić dziecko? pytam bo u mnie w domu jest teraz generalny remont, w wyniku którego nie mam w domu wody ani centralnego. ogrzewam 2 pokoje piecem kaflowym, pokoje są oddzielone od reszty domu zasłoną z koca. przedpokuj mam nieotynkowany, w kuchni nie mam kafelek. łazienka jest otynkowana tylko w 3/4. wode mam tylko w kuchni toretycznie bo w praktyce to odpływ nie jest zrobiony wiec nie moge jej uzywać. mieszkam na podwórku na którym stoją 2 domy. w jednym mieszkam ja z mężem w drugim moi rodzice i to u nich kompiemy się z męzem i myjemy naczynia. zwyczajnie zabrakło nam funduszy na skonczenie remontu a do porodu został mi miesiąc... strasznie się boję, że przez te warunki mieszkaniowe zabiorą mi dzidziusia.... poradzcie mi cos proszę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ogole nie musisz tej kobiety
przyjmowac. Mozesz odmowic wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej nie zgodz sie na
wizyte srodowiskowej i bedzie po stresie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijanka-33
a zdązycie zrobic remont do twojego porodu??? jak bedziesz mieszkac z takim malenstwem w takich warunkach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w gorszych warunkach ludzie
mieszkali. Co za problem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto ci zrobił pranie mózgu
? nie ma takiej możliwości dziewczyno :) przecież po porodzie możesz pomieszkać z dzieckiem na czas remontu u rodziców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno nie stracisz dziecka
ale myslę ze życie z malym dziekciem bez wody i w takich warunkach nie ejst dobrym pomysłem. Nie mozesz pomieszkac trochę u tesciów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka Madzia
z tego co wiem to są jakieś konsekwencje jak się nie przyjmiej połoznej, a co do mieszkania to nie jest zle, pokoje są po remoncie jest w nich ciepło. wodę w wanience mogę przynosić od mamy. wątpię bysmy zdąrzyli dokończyć remont, nie stać nas na to, gdyżmąż niedawno stracił pracę i wpadliśmy przez to po uszy. teraz znów pracuje ale pieniądze idą na wyprawkę dla dziecka, mam juz prawie wszystko oprucz wuzka. i własnie kupie wuzek na wypłate opłace kredyt, rachunki i na remont znów nie zostanie. a to w zasadzie tylko kwestia robocizny bo materiały stoją. tylko ze fachowcy teraz tyle sobie liczą, że chyba musiałabym spac na pieniądzach by ich opłacić. a znów mąż chętnie by sam remontował a nie ma kiedy bo musi robić nadgodziny zebyśmy na prostą wyszli... i dosłownie dostaję już przez to wszystko załamania nerwowego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka Madzia
U rodziców było by mi niezręcznie mieszkać. bo moja mama z ojczymem to mieszanka wybuchowa. po moim wyprowadzeniu sie z domu mama przeniosła się do mojego pokoju zeby nie spac z ojczymem,. a on by jej ciągle robił awantury o to że dziecko płacze i tak dalej... to taki typ czlowieka co tylko szuka pretekstu do wszczecia wojny... zwłaszcza jesli chodzi o mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co te baby - środowiskoe maja nasrane w głowach pamietam jak na karcie napisąła wrunki srednie :O ( mieszkanie 2 pokoje urzadzone no standrdowo ) bez przepychu nie wiedziałm o cochodzi wiec pytam a ona aaaaaaaa yyyyyyyy o bo małe mieszkanie jak na 3 osobowa rodzine :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlebkowa mama
do nas jak przyszła srodowiskowa to byla tak bezszelna ze cale mieszkanie obeszla i stweirdzila ze lazienke to bys ie przydalo odmalowac... dodam iz mieskzamy w standardzie podwyzszonym a kolor farby w lazience nie byl nialy tylko ecru;-) mowie wam co za babsztyl;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doprowadź remont do stanu
w którym będziesz mogła korzystać z wody i toalety, reszta może poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewicowamotka
o ja pierdolę,to ja już się boję,bo bedę miała 25 metrów na 4 osoby,mieszkanie ładnie odremontowane ale małe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewicowamotka
ale wiecie,co?moja znajoma mieszka z mężem bratem i 2 dzieci na jednym pokoju jakieś 20 metrów i nikt jej dziecka nie zabrał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewicowamotka
a mało tego-nie ma ciepłej wody i piec kaflowy tylko w pokoju,kuchnia i łazienka nieogrzewane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie było tak że przez pierwszy miesiąc mieszkałąm u rodziców w mieście oddalonym o 100km od miejscowości w której mieszkam i w której rodziłam:) Położna przyszła do mnie po powrocie, bo dzwoniłam i prosiłam, żeby przyszła. A jak byłam u rodziców to tam byłą inna środowiskowa:) Także na czas odwiedzin położnej po prostu "pomieszkaj" u rodziców lub teściów i już:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest msza roczkowa
szczesliwa87 ty nie siedź na kafie bo tracisz czas który mogłabyś poświecić synkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×