czy faktycznie ludzie czują wyczuwają, że się wzajem podobają?

No.. patrzą na siebie. I co dalej? Są czasem w tym samy miejscu.

To działa. Kup teraz.

cięzko o tym mówić, ale wystarczy 1,2 spojrzenia

to nie jest etmat o feromonach, wiec spływać :P

Ja w większości przypadków potrafię wyczuć jeśli się komuś spodobam, chodzi o sposób w jaki na mnie patrzy, jakieś takie napięcie. Jeśli ta fascynacja jest wzajemna to czasem czuje że "iskrzy". Ciężej jest wyczuć jeśli ktoś postanowi w ogóle tego nie okazać zero emocji, kamienna twarz itp.

te sztuczne to kicha a ciemniaki sie nabieraja i kupuja

Myślę że tak.

O ja tez takie rzeczy wyczuwam! Moze to nie feromony ale czysta kobieca intiucja. zazwyczaj nic tego nie wychodzi ale czasami... Mam teraz taki przypadek. Ale jestesmy oboje w sytuacji patowej i zadne z nas raczej sie nie odwazy. A moze sie myle:):P

To widać po maślanych oczach i jak się łapy trzęsą przy drugim. Wydzielają się różne substancje koło takich par. Proste a nie jakieś feromony ze sklepu w butelce.

A ja zacząłem używać najskuteczniejszych feromonow na rynku z pherowin.pl i nie mam już kłopotów z dziewczynami. Rzeczywiście dają radę. A do 23 roku życia byłem prawiczkiem....