czemu kobiety płaczą podczas seksu?

czemu kobiety płaczą podczas seksu?

czy to jakieś rozładowanie emocji? czy ogólny smutek i czucie się nieszczęśliwą?

Idzie żołnierz lasem i spotyka małą dziewczynkę. Pyta się, czemu jesteś smutna. Dziewczynka opowiedziała mu jak przyszli do niej zli zolnierze, zabili jej mamusie, zabili tatusia i małego braciszka i spalili dom, a ona ledwo uciekła i teraz błąka się po lesie bo nie ma gdzie pójść. Tak mu się smutno zrobiło, że prawie płakał jak ją gwałcił. glupie pytanie, glupia odpowiedz

depeche15---to nie jest głupie pytanie. Płakałaś kiedyś podczas seksu po orgażmie? Jeśli nie to się nie wypowiadaj.

jestem przed okresem, może to dlatego...hormony wariują.

nie placza tylko wyja, a to z rozkoszy:P

bo wzrosuszająsięna wizję, że za 5 minut będzię ŚlUp

bo być może był ich to pierwszy i ostatni raz z tak wspaniałym facetam jakiego miały w łóżku:D

no własnie zawsze "wyłam", nigdy nie beczałam! co jest?:O

ladaco--. to nie to , jestem z nim 1,5 roku, zawsze mam orgazm pochwowy.

z nadmiaru emocji- przynajmniej tak jest u mnie. :)

szelka-butelka----. TO MA SENS...ale jakie to emocje? negatywne czuy pozytywne, jakieś stresy?

to chyba tylko przewrazliwiona jesteś uczuciowo...to nic groźnego:D

ladaco---> :D

a srodki antykoncepcyjne dzielimy na jakie grupy??

spoko ziomal----> używamy tylko prezerwatywy ale to dopiero na końcu, jak ja jestem już po orgażmie i on zamierza już skończyć.

pozytywne:)

szelka-butelka----> :)

tylko jakies infantylne babki tak robia. filmow sie naogladaly i mysla ze tak trzeba

srodki antykoncepcyjne dzielimy na Doustne i DowCipne :P:P:P

czasami po cała drżę lub dzwonię zębami, tym razem się popłakałam....może jestem infantylna...trudno:)

spoko ziomal---> dobre:D

nie placz tylko sie ciesz bo niektóre kobiety sikaja strumieniem podczas orgazmu:D

nieprawda. co tu ma infantylnosc?albo ogladanie filmow? po prostu jestem wrazliwa:) to reakcja organizmu- moze to lezy w psychice. ale tak mam.

spoko ziomal----> wytrysk punktu G? słyszałam o tym..kiedyś też bym chciała tego doświadczyć....:)

szelka-butelka-----> dokładnie!:)

ja pisalem raczej o popuszczaniu moczu, keidys przypadkiem na filmie widzialem:P a nad tym punktem g to mozemy popracowac wiem gdzie nie szukac :D ale tylko z wybranka :D

mocz? o tym nie wiedziałam...to faktycznie kłopotliwe....:O

mi sie placze jak jestem w tym momencie ze juz prawie prawie, a on nie dal dluzej rady i klops na 30 sekund przed :P a mialo byc tak pieknie

bez_----> no tak, można się popłakać:)