Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jakubowa

Z pamietnika mamy

Polecane posty

Gość odciąganie to dobry pomysł
i nie nakręcaj się głupi, że mały Cie odrzuca czy coś w tym rodzaju. po prostu ciągnięcie cyca jest bardziej męczące. pociągnie te kilka minut i już jest zmachany, wypiłby więcej ale nie chce mu się już ssać. sprawdzone na moim chrześniaku: też słabo przybierał na wadze, mało spijał a jak dostał mleko mamy z butli to nagle się okazało że ciągnie jak odkurzacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko dziecko
dziecko 90 % potrzebnego mu pokarmu otryzmuje w ciagu pierwszych 5 minut ssania piersi! wie cise nie rpzejmuj!! jesli maly za malo rpozybiera mozesz czesciej go przytawiac albo odciagac swoj pokarm i podawac z butelki! a tak na marginesie, moim zdaniem masz stan deresyjny: pogadaj z kolezanka ktora juz ma dziecko, ze swoja mama lub z psychologiem... i nie daj sie! zycze odzyskania radosci zyciu i macierzynstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien drugi :) Annnna czesc!!! hmmm na forum z ktorego sie znamy wydajesz sie mila osoba, no ale coz...pozory myla ;) Podanie forumy by spalo i sie bawilo to chyba nie najlepszy pomysl...Moj po podaniu pierwszej butelki w zyciu spal tylko 4h (tak jak zawsze spi) i spi tak dokladnie samo po dzisiejszym cycu wiec nocki jak nie byly moje tak nie beda.. ;) pozdrawiam Jak nigdy zaspalam!!! Maly zawsze budzi sie o 7 a tu 8.30 patrze na zegarek i zawal!!!! nie wiedzialam za co pierwsze sie zlapac!!! Jechalismy do kliniki na spotkanie z expertem laktacyjnym. Jakos udalo mi sie wszystko poskladac razem, nawet zrobic makijaz, uszykowac Malego i wyjechac w miare o porze. Niestety z dojazdem tam nie bylo tak latwo i musialam zostawic przed supermarketem a ze maly spal to dawaj z tym fotelikiem :( padalo i zmoklam jak kura wiec bylo juz po makijazu heheh Jak sie doczlapalam umordowana....okazalo sie ze to nie tu i dawaj spowrotem do samochodu i szukac dalej ale udalo sie!!! i znalazlam to :) Pani byla mila lecz stanowcza. Powiedziala ze jak dam mu butle to mi tylek skopie hahahahah no i chyba za pozno mi to powiedziala bo w nocy dalismy mu jedna i to nie prawda ze dzieci spia po nich dluzej bo po 4h jak zawsze o godz 12 obudzil sie na cyca :) Smakowalo mu nawet. NO ale powrot do pani expertki...powiedziala mi co jest bardzo wazne ze na miesiacach powinna wejsc nowa siatka centylowa dla dzieci karmionych piersia i ze zakonczy sie odczytywanie pomiarow z siatki dzieci karmionych butla tak jak bylo to do tej pory gdyz karmienie to bylo modne w Uk. Przewaznie dzieje sie tak ze dziecko na cycu przestaje przybierac tak samo lub waga utrzymuje sie tygodniami na tym samym poziomie. Czego praktycznie nikt nie wie. Dodala mi otuchy, popatrzyla jak karmie, sprawdzila czy mam pokarm, zaobserwowala ze jak maly mnie odpycha to nie znaczy ze chce wiecej i jest glodny lecz ze sie najadl i powiedziala ze wszystko gra...a to ze maly je tylko po 7 min z kazdej piersi to norma!!! bo im dziecko starsze tym szybciej sie najada. Wiec troszke podbudowana wrocilam do domu, zakracilam sie godzinke i pojechalam na grupe mam na ktorej wytlumaczono mi ile znaduje sie cukru w baby rusk!!! ze 6 lyzeczkami cukru to my dorosli nie slodzimy a firmy produkuja na tym ciasteczko dla dzieci i zwazono mi Kube....i okazalo sie ze przybral 185 dkg w ciagu tygodnia!!! wiec mamy nie poddawajcie sie. Wielki kamien spadl mi z serca...3 tygodnie stresu a to wszystko niepotrzebne bylo gdyby ktos wytlumaczyl mi to szybciej. Pomogla determinaja, kontakt skora matka-dziecko, duzo plynow, i szalona milosc do tego malego czlowieka. Dzis z usmiechem ide spac wiedzac ze sie nie poddalam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakubowa-powodzenia :) Do do sucharkow to ja zamawiam tutaj w UK organiczne niemieckiej firmy Holle-nie maja cukru w skladzie, tak samo z mlekiem modyfikowanym i kaszkami-bez cukru i dodatkow. Skoro masz mleko i samozaparcie to zycze dlaszych sukcesow i przespanych nocek. Moze to zalezy od dziecka, moj od 3 miesiaca przesypia juz nocki, sam z siebie. Oj ciezko byloby mi z takimi pobudkami o jakich piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manna30
mój syn skończył właśnie 5 miesięcy, ale w czwartym miałam ten sam koszmar co Ty. Noc przesypia nawet, nawet, budzi się co 3-4 godziny na jedzenie. niedospana jestem raczej na właśne życzenie, bo pomimo maksymalnego zmęczenia wieczorem oczy mi się otwierają i nie usnę przed 1 i śpie czasem do 7 i tak cały czas. W czwartym miesiącu mó synek w dzień prawie nic nie jadł. jak przystawiałam go do piersi to krzyczał jak szalony i wierzgał nóżkami. jeśli udało się go skłonić do ssania to było to max 5 minut. pewnie przez to częściej budził się w nocy na jedzenie. ten czas to odkrycie dziecka, że więcej widzi, że potrafi głos z siebie wydobywać i tak jest tym przejęty, że zapomina o jedzeniu. najlepiej to odrobić przez noc. ja dotąd dopóki nie śpie nie czekam aż mały się sam obudzi tylko karmię go na śpiocha, dzięki temu on nie wybudza się z głodu, a potem nie harcuje 2 godziny zanim znowu uśnie. piersią karmię od początku, ale od momentu skończenia 4miesięcy lekarz kazał wprowadzać słoiczki. według najnowszych badań jest to wskazana, oczywiście dalej pierś się podaje. za tydzień wracam do pracy i zastanawia mnie to czy po drodze do niej gdzieś nie zasnę, albo w pracy:) choć wiem, że to straszne, to dobrze wiedzieć, że nie jest się samemu w tych "doznaniach" damy sobie rade uściski dla Was i trzymacjie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga Uk podalabys mi stronke na ktorej moge to kupic...bardzo prosze :) manna30 faktycznie mialas to samo :( sloiczki tez nam wczoraj pokazano i dano nawet posmakowac...sloiczek i jedzonko przygotowane dokladnie z tych samych produktow w domu i jedyne co mnie zaskoczylo to smak takich potraw sloiczkowych :( to nie ma smaku :( co innego danie przygotowane w domu... Dajesz mu moze warzywka na parze?? lub jabluszko? :) ja sie garne do tego ale boje sie jak cholera hahahah No i niestety nocka znowu nie byla moja :( bylam tak umorodowana wczorajszym dniem i polozylam sie o 10.30 a nie o 1...nie wiem jak usnelam...przewaznie nie udaje mi sie to przed 1 a ten maly ssak obudzil sie o 2.30 i 4 i 5.30 i gugal sobie. Fajna zabawe sobie dzis znalazl a ja myslalam ze sie wykoncze. Do tego wszystkiego maly ma zachrypniety glos od tygodnia!! bylam z tym u lekarza obsluchal go i powiedzial ze dzieci moga byc przeziebione 6 razy na rok do 6 roku zycia!! bo ich organizm uodparnia sie przed chorobami...tylko ze teraz ja mam ta okropna chrype :( jak pomoc takiemu maluszowi??? bo lekarz powiedzial mi ze wsio z nim wporzadku a ta chrypa nadal jest :( Zaraz zbieram sie i lece do miasteczka zrobic malemu zdjecia do paszportu :) achhh ubiore go nawet w koszule ;) hahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×