Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bywaaa

Kursy językowe za i przeciw???

Polecane posty

Gość bywaaa

Witam. Pytanie, jak w temacie, czy jesteście zwolennikami kursów językowych, czy też nie? Czy uważacie, że na kursach faktycznie można nauczyć się języka obcego, czy to strata czasu i kasy? Czekam na Wasze opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
A możesz rozwinąć myśl? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chodziłam na callana. 3 lata trwa cały kurs. moim zdaniem naprawdę warto. zajęcia są prowadzony w sposób swobodny a dużo się przyswaja z tego. minusem jest niestety cena 2 x tyg ok 200 zł mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Aha, ja na Callana nie chodziłam, chodziłam i chodzę na tradycyjne kursy, średnio to na mnie działa, niektórzy mówią, że w grupie jest lepiej, bo weselej...Ja np. nie zawsze mam ochotę rozmawiać z obcymi ludzi, jak lektorka wymyśli dialogi na jakiś temat, nie czuję się z tym dobrze. A Wy jak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
No wiadomo są lepsi i gorsi nauczyciele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k. mac
moja kolezanka byla prowadzaca zajecia metoda callana w jakiejs szkole i miala bardzo zle zdanie o tejze metodzie tak samo slyszalam negatywna opinie od chyba dwoch osob, ktore z kolei braly udzial w takim kursie jako uczniowie sama nigdy metoda callana nie bylam uczona, wiec zdania nie mam co do kursow jezykowych to na pewno w dobrej szkole jezykowej lepiej naucza niz na studiach i w liceum :) Osobiscie chcialabym sie zapisac do British Council, bo slyszlam mase dobrych opinii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Z reguły w dobrej szkole, to na pewno można się nauczyć więcej niż w lo, czy na studiach, lektorki są miłe, bo w szkole, czy na studiach, to różnie bywa...Ja natomiast nie przepadam ze uczeniem się w grupie różnych ludzi, których nie znam zbytnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k. mac
bywaa, z tego co piszesz wynika, ze najlepiej byłoby dla Ciebie native speakera sobie zalatwic, bo i pogadalabys po angielsku, i nie musialabys sie meczyc z grupa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
No właśnie myślałam o jakiś indywidualnych lekcjach nawet z polskim lektorem, no ale to są koszty sporo większe, no a kilka lekcji nie wystarczy. No ale jakoś ta grupa w której jestem średnio mi pasuje i te rozmowy jak trzeba z nimi prowadzić, brrr...no ale takie są uroki kursu językowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem jak najbardziej za kursami językowymi :) Sama w niejednym uczestniczyłam i jak dla mnie była to dobra motywacja do nauki. Poza tym, stale ma się styczność z językiem więc tym bardziej jest to dobre. I uczenie się w grupie też mi nie przeszkadza bo łatwiej się wtedy przełamać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vxcvxdx
za - mozna sie nauczyc jezyka przeciw - nauka trwa dłuzej niz z korepetytorem indywidualnym , bo nauczyciel ktory ma wielu uczniow ( 10 i wiecej ) nie jest w stanie tak dobrze poznac wiedzy ucznia jak korepetytor ktory ma tylko jednego albo dwoch uczniow i podchodzi do ucznia bardziej indywidialnie .. W szkolach jezykowych podchodzi sie do ucznia masowo niestety , chociaz nie tak masowo jak w szkole ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vxcvxdx
W szkolach jezykowych podchodzi sie do ucznia masowo niestety , chociaz nie tak masowo jak w szkole panstwowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vxcvxdx
JA wychodze z zalozenia takiego : NAjszybciej nauka trwa u korepetytora indywidualnego wolniej w szkole jezykowej a najwolniej w szkole panstwowej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wychodzę z założenia, że systematyczność to podstawa przy nauce języka, ale co do szkół językowych: za: kontakt z innymi ludźmi, bezpośrednia pomoc ze stony lektora, nauka u profesjonalistów, konieczność systematycznego przygotowywania się do zajęć, małe grupy (co jednak nie jest reguła, ale w u mnie w miejscowości są chyba dwie szkoły i przynajmniej jedna - axon - ma stosunkowo małe grupy na kursach); przeciw: ceny kursów (nie każdy może sobie pozwolić na taki wydatek), godziny zajęć (cięzko czasem dopasowac do swojego grafiku zajęcia, zwłaszcza - gdy odbywają się dwa razy w tygodniu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ceny kursów kosmiczne, w domu przecież też można się uczyć ,co prawda systematyczność konieczna, ale koszty mniejsze, ja nie mam ambicji lingwistyczych, najważniejsza sprawa by się dogadać, mam namiar na kursy-jezykowe.edu.pl, a dokładnie metodę Krebsa, ale zanim zacznę chciałabym poznać zdanie innych na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×