Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakija

zostawilem ja ale chce z nia byc

Polecane posty

Gość constantine rrr
Trzymam za Ciebie kciuki a co do mojej sytuacji nie jest zła jakos dalam rade a teraz bede ostrozna co do znajomosci;)Pozdrawiam i pisz czasem jakie zmiany nastapily w twojej sytuacji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
constanitne w sumie juz kiedys odzyskałem kobiete i to po gorszym rozstaniu tyle ze wtedy uswiadomiłem soebie ze błeedm było by zwiazac sie z nia dlatego dopusciłem i wtedy poznałem ostania swoja, była dla mnie wyjatkowa, choc wiem ze dzis na codzien musi grac twarda bo sama jest ze swoimi problemami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ Ty jesteś CIAPA
nie zostawiaj jej samej z problemami doceni i bedzie czuła, ze ją kochasz :) jakie to romantyczne, jak pochowacie topory to bedzie jak w bajce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
napisaałem sms niby nic cos o filmie na który mielismy sie wybrac, narazie cisza w sumie czasami mysle ze ktos był albo moze i jest choc ona nie ma za wiele czsu ale jesli sie chce to czas sie znajdzie, siedze i czekam, pewnie odezwie sie dopiero w czwartek jak zwykle kiedy jest u nas impra studencka,czasami wydaje mi sie ze ona mu\ysli ze ma poewna kontrole , a kiedy ja zdecydowanie odpuszczam wtedy sie odzywa. i jak ja zrozumiec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
nic nie odpisala ale pofatygowala sie na n-k, a nie ma kompa w domu, ale zaznaczyła swoja obecnosc, czyzby odzew na sms??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ Ty jesteś CIAPA
Po co Wam te gry? Przecież w taki sposób to będziecie chodzic wkoło siebie i nic się nie zmieni i rozminiecie się. Zależy Jej na Tobie!! (wydaje mi się że tu jest Twój problem, szukasz powierdzenia na to czy jej zależy), weź ją na spacer, porozmawiaj, powieddz otwarcie ze chciałbys z niż być. To Ty zerwałeś i ona tego tematu nie poruszy, co jest zrozumiałe, jako porzucona nie zaproponuje powrotu, bo w myśleniu kobiet jest to narzucanie. Do dzieła chłopie, bo ktoś odważniejszy zmyje Ci ja sprzed nosa, a Ty nadal bedziesz się zastanaiwał czy jej zależy czy nie. Do dzieła!! Pogadaj i powiedz ze chcesz byście byli razem, a może ona czeka na taki ruch z Twojej strony?! :) na pewno czeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
ależ Ty jesteś CIAPA to nie tak, mieszkamy teraz zbyt daleko od siebie, ona ostatnio niby była miła jakby jej zalezało, zreszta pisałem wczesniej teraz mi napisala ze wciaz czegos szukam i ze nie bedzie sie odzywala, byc moze juz ktos 3 w tym jest, zreszta tak twierdzila wczesniej, rzeczywiscie mam dosc tej zabawy, odpisalem ze jej wybór ze dla mnie tak to tak a nie to nie, i ze po tym co nasz łaczyło przyjazn to niezbyt wiele... uwazam ze ona wlasnie chciała przyjazni zeby usprawiedliwic swoje sumienie, ale nie zgodze sie zeby odbyło sie to moim kosztem, nie jestem jakims gówniarzem zeby ktos manipulowal moimi uczuciami, wydaje mi sie ze jasno dalem jej do zrozumienia o co mi chodzi... teraz to co moge zrobic do wyjechac w jej strony , jesli uzna ze chce czegos wiecej sama mnie znajdzie, tak wydaje mi sie ze to własciwe postepowania zeby przerwac ta dziwna nikomu nie słuzaca sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
zapomniał bym, zasugerowala zeby usunał nasze zdjecia, niech sma usunie ze swojego profilu i moje komentarze takze, wiec albo wóz albo przewóz, dosc manipolowania, mam nadziejen ze do niej dotarło, byc moze na zawsze ja strace ale to lepsze niz zyc ułudą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorrrrrrrrrrrryyyyyyyyyka
Ja bym do Ciebie nie wrócila, nie nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wczoraj
sorrrrrrrrrrrryyyyyyyyyka gdybys to miała byc ty tez bym nie chciał:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hulaj disdko
Słuchaj, skoro z nią szczerze porozmaiałęś to szacun dla Ciebie, teraz jej krok, powinna Ci dać konkretną odpowiedź, jak sam stwierdziłeś wóz albo pzrewóz innej opcji nie ma. powodznenia. Mnie by trafilo jakbym mówiła o wspólnej przyszłości a tu zero odzewu tylko gra na zwłokę, niech panna się określi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
nie ma innej opcji by przerwać ten dziwny układ, jest jeszcze jedna szansa, kiedy będę obok wszytko wróci albo nie, facet musi być uprzejmy ale twardy, reszta tylko skazuje na porażkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa waszej opini
dziwne to dla mnie, dziecinne masz zachowane, ja bym takiego przestraszonego faceta nie chciała, zachowaj się jak mężczyzna a nie jak ciota :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
ciekawa waszej opini nie trudno oceniac innych, jeśli masz lepszy pomysł to czekam na konstruktywna opinie................?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa waszej opini
Nie możecie tak wisieć w próżni, jakieś rozwiązanie tej sytuacji na pewno jest. Stanowcza postawa, porozmawiaj z nią, powiedz że męczy Cię ta sytuacja, że chcesz z nia być. Czego Ty się boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jednaaaaaa.
jak ja bym chciała bym mój tak chciał zrobic... ale chyba juz nie ma szans na to :/ poki masz mozliwosc to walcz o nia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
wysłalaem sms z zaproszeniem do kina, w minute pózniej zadzwiniła, wyszla z propozycją ze ona mogła by przyjechac:) ale zeby nie robił sobie nadziei bo nie wiadomo czy sie uda, co do kina choc wczesniej to był jej pomysł umówilismy sie ze uwazamy ze jej propozycji nie było bo to mężczyzna powinien zapraszac:p o tak to sie toczy:) jestem dobrej mysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa waszej opini
No to powolutku aż do skutku. Widzę, że tu trzeba powoli, ona jakaś zdystansowana, przestraszona czy jak? Będzie dobrze, powodzenia Ci/Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakija
dzis widziałem jej nowego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literatura piekna
To trudno, zrywając powinieneś liczyć się z tym że sobie kogoś znajdzie. Mądra kobieta, szanuje się i nie pozwala bawic sobą, zazdroszczę jej siły. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej zreki, bo faceci się nie zmieniają, niestety. Ja nie mam na tyle siły i rozumu jak Twoja była i cierpię przez to. Więc szacun dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa22jaaaikjjnkjnknkj
Jakija Jak to się stało, że ma nowego?? przecież mieliście się spotkać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
spotkalem sie z nią, z trudem powstrzymala łzy, kiedy pojawił sie on rozstalismy sie w milczeniu, nie zrozumie kobiet, to wszsytko stało sie zbyt szybko, a jeszcze dobiła mie jej dobra kolezanka twierdzac ze ex jest wartosciowa osoba, tylko ze nikt jej nie poznaje ocknie sie?? bede czekał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literatura piekna jak ja
Literaturo - mialam tak samo. Nie bylam silna. On sie zastanawial 5 lat. Sam nie wiedzial, czego chce: przychodzil, mieszkal ze mna, potem wracal do mamusi i tak w kolko. Ale kiedy go potrzebowalam, nigdy go nie bylo, bo koledzye, rodzina, sasiad... Teraz wreszcie powiedzialam koniec i wyrzucilam go ze swojego zycia. Ale czuje sie jakby ktos wyrwal mi serce i boje sie, ze nie bede miala sily, ze on znow wroci, poczaruje troche, a ja - jak glupia cipa - ulegne, bo moze sie zmienil? Co robic, zeby byc silniejsza? Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
drogie panie, ja moja kobiete traktowałem jak ksiezniczke, nawet w walentymki dostaal dowód miłosci jakiego jestem pewien nigdy nie dostanie, tylko co z tego? od kiedy rozstalismy sie dotsawala ciagle dowody miosci, chciala sie spotkac, a i tak wszsytko szlag trafił, wytłumaczcie mi dlaczego? rozumie , powód rozstania, sprzciw rodziny, nieuregulowane moje sprawy, ale to sie wreszcie skonczy.. myslicie ze moge jeszcze na cos liczyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołopigwania
już koniec. Nic już nie zrobisz, widać nie było jej tak dobrze. Znajdz sobie inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyny pomysł jaki mam
nie masz na co liczyć, widać ona potrzebuje czegoś innego, nie docenia Twoich starań. Jedyne co Ci pozostało to pogodzić się z jej odejściem. To nie ma sensu, zamęczysz się a ona będzie z innym, nie jesteście dla siebie. Poboli i przestanie, daj sobie z nią spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
nikogo nie męczę wiec nie zameczę a ten obecny to zwykły dupek, odzyskam ją !! zrozumialem ze tylko prawdziwy facet moze miec swoja miłosc, oceniacie pochopnie bo nic nie wiecie.. chyba łapie dystans i dobre nastawienie wciaz czuje ze jest moja i w odpowiednim czasie to madrze wykorzystam, nie pozwole wiecej manipulowac swoimi uczuciami... bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
jedyny pomysł jaki mam nie masz na co liczyć, widać ona potrzebuje czegoś innego, tak p;otrzebuje silnego faceta cos we mnie pękło, przestaje głupio walczyc, czas na zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hulaj disdko
no ostatnie wypowiedzi to juz męskie są ! Walcz z głową. Tylko prawdziwy mężczyzna potrafi mieć ukochana u boku, rusz głową! powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
zapomniałem przez chwilke kim jestem, pozwoliłem soba manipulowac, koniec z tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×