jestem tak straszliwie zalamna......

dzis odebralam wyniki badan w kierunku tarczycy-poszlam do pani doktor bo zaczelam straszliwie tyc(ok 20 kg w 2-3 mies) bylam i nadal jestem ciagle spiaca mam podkrazone oczy jesetm straszliwie nerwowa i bez sil a ostatnio bardzo trzesa mi sie rece i robi mi sie slabo zwlaszcza po posilku tzn po obiedzie.okazalo sie ze wyniki bardzo dobre,tarczycy nie ma,cukier bardzo dobry krew i mocz tez.a jednak ciagle mam te objawy i co najgorsze ja cigale grubne....poltora roku temu urodzilam dziecko ale po porodzie przez dlugi okres wazylam tylko 63 kg i nagle cos zaczelo sie dziac zlego....po kilku mies od porodu to tycie...odchudzalam sie bralam tabletki-nic nie pomoglo...teraz jem sniadanie i obiad bo wiecej nie wcisne ew jakis owoc ale nic nie chudne....mam ogromny brzuch i boczki.jestem tak cholernie zalamana kazdy mi mowi w domu ze okropnie wygladam ale co mam zrobic??nawet nie jem slodyczy...unikam znajomych bo boje sie ich reakcji :((

:( a może po ciąży hormony ci szaleją?

dziwne to nigdy czegoś takiego nie słyszałam , ale wiesz ciążato burza hormonów- skoro to nie hormony tarczycy to zbadaj inne- zrób cały profil hormonalny i może coś wyjdzie bo innego wytłumaczenia jakoś nie potrafię znaleźć (zresztą nie znam się na tym na tyle) - wszystkie moje kolezanki po ciąy waża mniej niż przed i wyglądają super więc może to u ciebie serio coś z hormonami jest

ale dzis odebralam wyniki z hormonow,podobno sa w normie tzn tak pani doktor mowi ze wyniki piekne.....

a jakim mialas wynik tej tarczycy,jakie wogolerobilas na tarczyce badania?

wyniki hormonalne tam byly cukier ob krew i mocz z tarczycy tsh czy cos takiego wyszlo 2.9 reszte nie moglam odczytac tak bylo nabazgrane ale lekarka powiedziala ze wszystko jest w normie

niedoczynność = tycie i senność nadczynność = chudnięcie, nerwowość, trzęsące ręce

mam 2 razy wiecej rozstepow z tego zajscia niz po ciazy i jak ja bede wygladac jak schudne??bede miec wielki worek zamiast brzucha a mialam taki sliczny brzuch po porodzie i bylam taka szczuplutka :( a teraz zamiast brzucha wielkie sadlisko i ogromne boki:(

norma ze jak przytylam to wszedzie ale najbardziej wlasnie na brzuchu i bokach nogi i reszta z tym nie ejst zle,daloby sie przezyc...ale ten brzuch i boki sa nienaturalnie wielkie i dodatkowo mam waskie biodra i to jeszcze bardziej uwydatnia ten wielki flak....:(

w kierunku cukrzycy

hmmm...po pierwsze to jezeli zrobiolas samo TSH to jest to za malo zeby ocenic stan tarczycy ,nie po tsh diagnuje sie atrzcyce ,ale po TSH ORAZ FT3 i FT4,trzeba zrobic jeszcze Atpo i Atg-to są przeciwciala bo mozesz miec zapalenie tarczycy...a co do wyniku 2.9 to szczerze mowiac mozesz juz isc ku niedoczynnosci o ile FT3 to powtwoerdzi ,mozesz miec utajoną niedoczynnosc tarczycy,ale po samym tsh nic sie nie dowiesz no chyba,ze choroba bylaby juz bardzo zaawansowana.

pojde z tymi wynikami do innej pani doktor zobaczymy co powie.najgorsze jest to ze ja tak malo jem i nie dlatego ze sie odchudzam ale po prostu nie moge-i jestem gruba jkbym zarla nie wiadomo co...w domu mi mowia opanuj sie pewnie zresz slodkie itp a ja nie jem tego...nie chce wychodzic z domu tak zle sie czuje ze soba...dzis jak sie dowiedzialam ze to nie tarczyca to sie rozplakalam strasznie choc powinnam sie cieszyc....dodam ze mam nerwice,diagnioza postawiona przez lekarza.

egipcjanka o to chodzi ze ja tam mialam wlasnie te wszystkie badania zlecone tyle ze tak bylo nabazgrane ze nie moglam odczytac,udalo mi sie odczytac tylko tsh.ja juz nie wiem....baba powiedziala ze tu zadnej tarczycy nie ma i to wszystko przez newry ale co maja nerwy do grubniecia??

ale jak to nabazgrane,przeciez to wydruk komputerowy powinien byc,sprobuj zobaczyc co tam jest napisane,wedlug mnie masz typowo roregulowane hormony i dlstego tyjesz.Tez mam newrice stwerdzoną przez lekarza juz od jakis 4 lat się ztym męcze,ale nerwica nie daje ojawow grubienia co za debil lekarz tak Ci powiedzial.

jeszcze musze dodac ze bralam pigulki anty,najpierw cilest a potem diane 35 bo po cilescie bardzo szybo zaczelam tyc i sie zle czulam to dal mi diane.bralam przez jakies pol roku w tym czasie przytylam 10 kg potem jak przestalam brac zaczal sie ten koszmar........moja waga tak szybko ruszyla w gore po odstawieniu ze szok...ale od tamtej pory minelo juz sporo czasu,odstawilam w tamta zime i juz nic nie bralam

komputerowy wydruk to jest ale jako nazwa badania a wynik napisdany odrecznie przez kogos tam tak pokryslane ze sie nie da normalnie...zreszta zostawilam wynik w biurze to juz teraz nic i tak nie przeczytam:(

to nie ma bata chora tarczyca

musisz zrobic caly profil hormonalny ni odczytactamte wyniki tarczycy bo to wazna i z tym do endokrynologa i będzie ok.

egipcjanka ja tez mam juz od dawna nerwice tez od jakichs 4-5 lat.bralam lek jakies 2 lata temu bo mialam bardzo silne leki zreszta nadal mam:( nie umiem opanowac zlosci a jak jeszcze czasem mam napad leku to juz masakra....

no ja lekow nie bralam i nie biore bo sie ich boje,ale lęki mialam potworne,nie moglam nawet na chwile zostac sama w domu,teraz jest lepiej,ale mam często lęki nocne:-(

juz sobie powoli przestaje z soba radzic bo nie dosc ze jestem samotna mama i swoim malenstwem zajmuje sie sama to jeszcze w domu mi dokuczaja ze jestem jak krowa gruba....i te moje nerwy,czasem tak strasznie krzycze ze mowic potem nie moge i wszystkim rzucam...a to ze jestem taka gruba mnie coraz bardziej doluje.odsunelam sie od znajomych bo ciagle slysze-ale przytylas.pewnie sobie pozwalasz....:(

egipcjanka skad twoj nick?

ja tez lekow nie biore od tamtej pory bo boje sie uzaleznienia ale nieleczona nerwica moze byc bardzo grozna dla psychiki...tak samo mam bardzo silne leki nocne,napay dusznosci,czuje sie taka slaba i boje sie ze przestane oddychac...czasem sie czuje jakbym sie rozpuszczala i wtapiala w lozko...albo sie boje ze mnie cos opeta...to takie straszne..:(

Moj nick no jak to skad z Egiptu:-)....żartuję ,batrdzo lubie Egit i stad ten nick:-) Ja nie mam dusznosci mam za to tachykardie na tle nerwowym,wpadalm juz nawet w czestoskurzce sercana tle nerwowym tak wiec nerwica dala mi w kosc na maksa

a ja mam tak ze czasem nie moge tchu zlapac i sie dusze normalnie...a czego sie zwykle boisz tzn czego dotycza twoje leki?

a juz myslalam, ze masz meza egipcjanina;)

no nie mam meża Egipcjanina:-),mam zwyklego naszego krajowego:-) WIesz co moje lęki zawsze dotyczą serca potrafie go kontrolowac calymi dniami,no teraz moze juz mniej,ale kiedys częstro a nocą boję się,ze jak się obudzę to dostanę częstoskurczu bo wlasnie kiedys zawsze nocą ich dostawalm

ja na poczatku sie balam o serce ciagle slyszalam jego bicie i mi sie zdawalo ze bije za wolno,albo czasem za szybko...i wtedy z nerwow przyspieszalo to sie zaczynalam dusic....teraz juz sie nie boje o serce ale mam lek ze niedlugo umre...

mnie pomogło jak przeczytalam księzkę pt:wycisz strach"-polecam Ci,moze i Tobie pomoże:-).....bralam jesczcze ziola od Bonifratow na nerwice.